reklama
iwonkablaz
Fanka BB :)
Katka - no mam nadzije ze poczatki sa najtrudniejsze, bo teraz wogóle mam załamke, Natalka w nocy marudka nie chce spać i odsypiamy w dzień i to razem w łóżku, wiec sie obawiam że bede musiała ją brać w nocy do łóżka żeby jakoś sie wyspać i nie mylić dnia z nocą 
Kubala - dziękuję! cierpliwość napewno się przyda
dla twojego dziecka tez zdrówka, już zaraz będzie biegać na nóżkach :-)

Kubala - dziękuję! cierpliwość napewno się przyda
dla twojego dziecka tez zdrówka, już zaraz będzie biegać na nóżkach :-)Katka
Użyszkodnik ;)
helol,
ja sie relaxuje na maxa,jest bosssssko
;dziewczyny caly dzien na dworze,byly kapiele,zabawy w piaskownicy osbistej,spacerek w lesie...
iwonka - odsypiaj,musisz byc wypoczeta,by miec sily i cierpliwosc do dziecka;a to,ze mloda sie uspokaja przy Tobie i w Twym lozku - coz z tego!!;Zuzka spala ze mna do roku,a potem sie jej odechcialo,Hania spala przez pierwszy miesiac,a potem juz sie jej odechcialo i do tej pory jest jej raczej ze mna,, ciasno",a w obgole ejst straszna przylepa.Na spanie samemu tez przyjdzie pora...;-)
kubala - dzieki za odp;mam nadzieje,ze tez bedziemy od razu kierowani na takie badanie;generalnie trzymam sie diety ustalonej przez gastrolog,na moje nie dalam mlodej nic nowego do jedzenia,a z zakazanych rzeczy,z rozpedu dodalam do barszczu cytryny;mloda zjadla,a potem mi sie przypomnialo
,ze nie moze i znou jest wysypana od wczoraj; i nie wiem czy przez ta cytryne czy od czegos innego
pinka - juz zauwazam poprawe u Hani;jeszcze sie zdarza po 6 kup,dzis byly 4,nadal czarne,kwaskowe,ale sa juz uformowane:-).
POzdrawia Katka
ja sie relaxuje na maxa,jest bosssssko
;dziewczyny caly dzien na dworze,byly kapiele,zabawy w piaskownicy osbistej,spacerek w lesie...iwonka - odsypiaj,musisz byc wypoczeta,by miec sily i cierpliwosc do dziecka;a to,ze mloda sie uspokaja przy Tobie i w Twym lozku - coz z tego!!;Zuzka spala ze mna do roku,a potem sie jej odechcialo,Hania spala przez pierwszy miesiac,a potem juz sie jej odechcialo i do tej pory jest jej raczej ze mna,, ciasno",a w obgole ejst straszna przylepa.Na spanie samemu tez przyjdzie pora...;-)
kubala - dzieki za odp;mam nadzieje,ze tez bedziemy od razu kierowani na takie badanie;generalnie trzymam sie diety ustalonej przez gastrolog,na moje nie dalam mlodej nic nowego do jedzenia,a z zakazanych rzeczy,z rozpedu dodalam do barszczu cytryny;mloda zjadla,a potem mi sie przypomnialo
,ze nie moze i znou jest wysypana od wczoraj; i nie wiem czy przez ta cytryne czy od czegos innego
pinka - juz zauwazam poprawe u Hani;jeszcze sie zdarza po 6 kup,dzis byly 4,nadal czarne,kwaskowe,ale sa juz uformowane:-).
POzdrawia Katka

jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Pinka to daj znać, która sobota pasowałaby Tobie na spotkanko, to może wtedy cos sobie zorganizujemy i ponownie sie spotkamy
abyśmy nie weszły terminet w roczek małej, bo to pewnie bedzie rodzinne świeto 

Katuś, to przyjemności na leniuchowaniu
leżakowaniu
i zdrówka dla dziewczynek
ja też mam mega katar, w poniedziałek na jeździe miałam pootwierane okna, przyjemnie wiało i potem dwie nocki z głowy, ciekawe jak bedzie dzisiaj, może sie wyśpię
a mały też coś nie najlepiej, bo ma rozwolnienie
zobaczymy jak bedzie jutro 
a wogóle to jutro idziemy do przedszkola na spotkanie organizacyjne i podpisanie umowy
co kolwiek to znaczy
mam nadzieję,że małemu się spodoba i bedzie zadowolony


a każde popołudnie spędzamy na Rusałce
pogoda jest poprostu rewelacyjna 
Iwonka, co do szczepien, to ja nie pomogę, ja szczepiłam tradycyjnymi szczepionkami
abyśmy nie weszły terminet w roczek małej, bo to pewnie bedzie rodzinne świeto 

Katuś, to przyjemności na leniuchowaniu

leżakowaniu
i zdrówka dla dziewczynek
ja też mam mega katar, w poniedziałek na jeździe miałam pootwierane okna, przyjemnie wiało i potem dwie nocki z głowy, ciekawe jak bedzie dzisiaj, może sie wyśpię
a mały też coś nie najlepiej, bo ma rozwolnienie
zobaczymy jak bedzie jutro 
a wogóle to jutro idziemy do przedszkola na spotkanie organizacyjne i podpisanie umowy
co kolwiek to znaczy
mam nadzieję,że małemu się spodoba i bedzie zadowolony


a każde popołudnie spędzamy na Rusałce
pogoda jest poprostu rewelacyjna 
Iwonka, co do szczepien, to ja nie pomogę, ja szczepiłam tradycyjnymi szczepionkami
ufffffffff nareszcie małaz zasnela wiece co ja to mam przeboje jak nie z moim dzieciatkiem to z moim chlopem dwa dni temu noge skrecil a dzis w swoje urodziny samochód go potrącil


masakra mówie wam cały potrzaskany a na dodatek babka uciekla i kicha



Jarzebinka no mnie kochana prócz 30 (sobota ) to wszystkie dni pasuja he he fajnie bedzie sie spotkac ponownie ale tym razem to na piwku jakims hi hi
katka- ty babolu cytryne wcisną no :-):-):-)bidna córcia ucałuj ja w nosek
Gosia -jakas ty obrotna kobito!!!!!!!!!!!:-) a to obciecie psa powaliło mnie na kolana:-):-):-)skoro juz zrobilas takie pysznosci to moze bys nas poczestowala co?? a nie tylko apetyt robisz ha ha:-)
ja jurto mam mega sterte do prasowania bo dzis juz mi sie nie chciałao




masakra mówie wam cały potrzaskany a na dodatek babka uciekla i kicha



Jarzebinka no mnie kochana prócz 30 (sobota ) to wszystkie dni pasuja he he fajnie bedzie sie spotkac ponownie ale tym razem to na piwku jakims hi hi
katka- ty babolu cytryne wcisną no :-):-):-)bidna córcia ucałuj ja w nosek

Gosia -jakas ty obrotna kobito!!!!!!!!!!!:-) a to obciecie psa powaliło mnie na kolana:-):-):-)skoro juz zrobilas takie pysznosci to moze bys nas poczestowala co?? a nie tylko apetyt robisz ha ha:-)

ja jurto mam mega sterte do prasowania bo dzis juz mi sie nie chciałao


Katka
Użyszkodnik ;)
gosia - chyba jakis rekord chcesz pobic
pinka - Biedny ten Twoj maz,mam nadzieje,ze nic powaznego mu sie nia stalo. A ja nie babol,gorzej,jakis dzwon ogoniasty ze mnie,no ale kazdemu moze zdarzyc wpadka
,w koncu musze sie tego nauczyc.alergia to u mnie nowosc.Moje pikne spia od 20,obie chrapia ,ze az milo.
pinka - Biedny ten Twoj maz,mam nadzieje,ze nic powaznego mu sie nia stalo. A ja nie babol,gorzej,jakis dzwon ogoniasty ze mnie,no ale kazdemu moze zdarzyc wpadka
,w koncu musze sie tego nauczyc.alergia to u mnie nowosc.Moje pikne spia od 20,obie chrapia ,ze az milo.kubala
mama z sierpnia ' 07
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2008
- Postów
- 474
gosia - kurcze, ale masz pałera
Mi tak sie nie chce sprzatac, ze szok... teraz to co drugi dzień tylko odkurzam mieszkanie, bo jak mały raczkuje to zawsze coś na podłodze wynajdzie a tak to zawsze w pt. mamy generalne sprzątanko, ale większą część roboty odwala moj mąż ;-)
Mamy nadzieje, ze tym razem bedziesz na spotkanku
jesli uda nam sie jakoąś date ustalić :-)
pinka i jarzebinka - ja tez jestem za piwkiem
tylko, że mi soboty w sumie to tak sobie pasują, może jakiś dzień po południu? Jarzebinka dasz rade, bo wiem, że Ty pracujesz...
Niech każda pomyśli i napisze swoje propozycje, może uda nam się zgrać.
Mamy nadzieje, ze tym razem bedziesz na spotkanku
jesli uda nam sie jakoąś date ustalić :-)pinka i jarzebinka - ja tez jestem za piwkiem
tylko, że mi soboty w sumie to tak sobie pasują, może jakiś dzień po południu? Jarzebinka dasz rade, bo wiem, że Ty pracujesz... Niech każda pomyśli i napisze swoje propozycje, może uda nam się zgrać.
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Kubala, też doszłam do wniosku,że może w tygodniu, bo z tego co pamietam Gosia też w weekendy pracuje, a ja sobie poradzę, poprostu wezmę urlop albo coś, nie ma problemu
ja bym proponowała ostatni tydzień sierpnia, bo wtedy mały ma wakacje jeszcze, a na początku września nie chciałabym go do razu zwalniać z przedszkola, niech sie aklimatyzuje od początku
może 26-27 sierpnia ??? chyba,że to bedzie popołudniem, to wtedy początek września też pasuje, odbiore go wcześniej i z głowy ??? więc czekam na Wasze propozycje 

bo 15.00 to też przyzwoita godzina ???
a ja dzisiaj zaniemówiłam, porosto to kataru jeszcze doszedł brak głosu
dobrze,że posty są pisane, bo inaczej nie mogłabym z Wami pogadać 
przyjemnego dzionka
ja bym proponowała ostatni tydzień sierpnia, bo wtedy mały ma wakacje jeszcze, a na początku września nie chciałabym go do razu zwalniać z przedszkola, niech sie aklimatyzuje od początku
może 26-27 sierpnia ??? chyba,że to bedzie popołudniem, to wtedy początek września też pasuje, odbiore go wcześniej i z głowy ??? więc czekam na Wasze propozycje 

bo 15.00 to też przyzwoita godzina ???a ja dzisiaj zaniemówiłam, porosto to kataru jeszcze doszedł brak głosu
dobrze,że posty są pisane, bo inaczej nie mogłabym z Wami pogadać 
przyjemnego dzionka
reklama
:-):-):-):-)



GOSIA- dzieki za zyczonka dla staruszka
jest troche poobijany i obolały ale zyje na szczescie nic powaznego sie nie stalo mial szczescie w nieszczesciu
i chyba mój sen sie sprawdził tylko ze w mniej tragicznej scenerii
co do spotkania to mnie tez pasują dni w tygodniu moze byc po poludniu nie ma
sprawy:-) gosia teraz sie nie wymiga od spotkania hehe
pogode mamy nie za ciekawa ale coz pozniej na zakupy musze wedrowac

kubala -co do sprzatania nic nie mów ja juz mam dosc!!!!!!!!!!maa cigle cos rozciera na panelach
rozrzuca zabawki masakra................ a jeszcze dzis mam mega sterte prasowania bo wczoraj prałam
jarzebinka -to mozesz kochana nam cos zaspiewac ha ha




GOSIA- dzieki za zyczonka dla staruszka

jest troche poobijany i obolały ale zyje na szczescie nic powaznego sie nie stalo mial szczescie w nieszczesciu
i chyba mój sen sie sprawdził tylko ze w mniej tragicznej scenerii

co do spotkania to mnie tez pasują dni w tygodniu moze byc po poludniu nie ma
sprawy:-) gosia teraz sie nie wymiga od spotkania hehe
pogode mamy nie za ciekawa ale coz pozniej na zakupy musze wedrowac


kubala -co do sprzatania nic nie mów ja juz mam dosc!!!!!!!!!!maa cigle cos rozciera na panelach
rozrzuca zabawki masakra................ a jeszcze dzis mam mega sterte prasowania bo wczoraj prałamjarzebinka -to mozesz kochana nam cos zaspiewac ha ha
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 304
Podziel się: