reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Ddziewczyny! - dziękuję za rady dotyczące ciemieniuchy, chyba się skuszę na tę oliwę spirytusową, pogadam z lekarzem co on o tym myśli, bo mały wygląda jakby miał lupież, a o strupkach nie wspomnę :/ Na czółku mu się zrobiły dwa takie placki suche, leciutko zażółcone - czy to objaw azs???????? Tak mi się niestety wydaje, kurczę a kasy i tak sporo wydajemy na emoilum, kraem, płyn do kąpieli itd.... :/
firanka - Mąż ma wirusa jakiegoś, zatoki, katar itp.
Proszę Boga zeby młody się nie zaraził, bo już jak miał 3,5 m-ca brał antybiotyk i potem grzyba dostał (pleśniawki), nike chcę go znowu faszerować, a nasz pediatra lubi z grubej rury strzelić....
Oko zaczęło mu łzawić i jest lekko opuchnięte jak jest zmęczony i do spania, bo drzemce jest ok, co to może być??? Dziwne rzeczy.... Zazdroszczę wam tych pogaduszek, ja dzisiaj z młodym odwiedziłam bratową w ciąży i trochę pogadałyśmy, brakuje mi kontaktów interpersonalych :))))) Przeprawszam,że nieosobiście piszę, ale z młodym się umeczyłam przy zasypianiu bo plakał jak nie wiem, a wczoraj jak anioł padł od razu... chyba dziąsła znowu nas nawiedzają :/ Miłego wieczoru dziewczyny! :)))))
 
Ostatnia edycja:
reklama
MajkaK Tak tez zmiany to niestety moze byc AZS. Jak bierze juz leki to moze nie bedzie tak zle, lepiej ograniczyc przytulanki i byc dobrej mysli. My tez dzis we wlasnym towarzystwie jak cie to pocieszy. ide spac bo znow coss na brzuszku ciezko. Papa
 
Witam i ja,
Rogalowa i Firanka miło było Was poznać :)
Krklisz szkoda, że Ciebie nie było, miałam grzechotkę Oliwki - następnym razem :) coś długo Cię trzymają problemy żołądkowe, zdrówka!
MajkaK no kurcze, mojej koleżanki córeczka długo miała ciemieniuchę, nic nie pomogło, miała zwalczoną antybiotykami, a i tak schodziła na buźkę, uszka, potem wszystko przeszło, a po miesiącu zaczęła się jej babrać brzydka plamka na palcu - pediatra stwierdziła że to wszystko do kupy wygląda na typowe azs :/ mam jednak nadzieję, że Piotrusia to cholerstwo ominie! A następnym razem przyłącz się do pogaduszek, przyjedź na teatrzyk :)
Ja miałam iść dzisiaj na imprezę z Lilou, kochana mnie wyciągała, a ja siedzę w pracy męża :/ obiecałam mu pomóc i teraz mam :/ jutro ostateczny termin, już wszystko ma, muszę tylko ją poskładać, itp, myślałam że raz dwa machnę a tu tyle czasu na to schodzi :/ a to przypisu brakuje, a to tabelka się rozjechała, a to podpis pod zdjęciem zniknął, grrrr! a rano lecę drukować i do promotora bo mąż w pracy, normalnie chyba sobie zażyczę jakieś zadośćuczynienie od męża za to :p
a jakby było mało to jakieś uczulenie mi wyszło na twarzy, cała buzia czerwona podpuchnięta, pełno swędzących krostek czy plamej mi wyskoczyło :/ pewnie od mojego lenistwa: w nocy często zmywam makijaż chusteczkami młodego :/
 
Dzięki dziewczyny za spotkanie !

My wróciliśmy do domu o 21 :rofl2:
Byliśmy jeszcze na obiedzie w Pizza Hut i kawce u szwagierki.
Padam ze zmęczenia, ale pozytywnie wiosną naładowana się czuję dziś :-D

Tygrynka, ale pomyśl jaka satysfakcja jak się to wydrukuje i odda już :tak:

jagmar Twoja mała jest słodka, taka kruszynka grzeczna :-)

zmykam spać
Dobrych snów !
 
Witam i ja,
Rogalowa i Firanka miło było Was poznać :)
Krklisz szkoda, że Ciebie nie było, miałam grzechotkę Oliwki - następnym razem :) coś długo Cię trzymają problemy żołądkowe, zdrówka!
MajkaK no kurcze, mojej koleżanki córeczka długo miała ciemieniuchę, nic nie pomogło, miała zwalczoną antybiotykami, a i tak schodziła na buźkę, uszka, potem wszystko przeszło, a po miesiącu zaczęła się jej babrać brzydka plamka na palcu - pediatra stwierdziła że to wszystko do kupy wygląda na typowe azs :/ mam jednak nadzieję, że Piotrusia to cholerstwo ominie! A następnym razem przyłącz się do pogaduszek, przyjedź na teatrzyk :)
Ja miałam iść dzisiaj na imprezę z Lilou, kochana mnie wyciągała, a ja siedzę w pracy męża :/ obiecałam mu pomóc i teraz mam :/ jutro ostateczny termin, już wszystko ma, muszę tylko ją poskładać, itp, myślałam że raz dwa machnę a tu tyle czasu na to schodzi :/ a to przypisu brakuje, a to tabelka się rozjechała, a to podpis pod zdjęciem zniknął, grrrr! a rano lecę drukować i do promotora bo mąż w pracy, normalnie chyba sobie zażyczę jakieś zadośćuczynienie od męża za to :p
a jakby było mało to jakieś uczulenie mi wyszło na twarzy, cała buzia czerwona podpuchnięta, pełno swędzących krostek czy plamej mi wyskoczyło :/ pewnie od mojego lenistwa: w nocy często zmywam makijaż chusteczkami młodego :/

Tygrynka Was również było miło poznać chociaż muszę przyznać że jeszcze nie wiem która jest która...hahahah ale mam nadzieję że następnym razem uda mi się przyjechać z Małą i będziemy mogły lepiej się poznać.
 
Witam :)
wczoraj padłam o 23:30 usypiając małego (miał drzemkę jak wracałam z BRW i potem nie mógł zasnąć), normalnie w ciuchach, bez kolacji, itp bo przecież miałam wstać i dalej pisać.. taaa wstałam właśnie :D wymęczona po takiej nocy, ale jeszcze parę poprawek i lecę drukować :D
Ishi o matko ale dzień miałaś, mega intensywny :D super! dzisiaj też ładnie.. jak się wiosna rozkręci na całego, to wpadaj na spacerki :))
Rogalowa jasne, wpadajcie z małą, chociaż na teatrzyku to też średnie rozmowy, dopiero chwilę po ma się chwilę ;) chyba że komuś dziecko ucieka :D
ok zmykam, miłego dnia!
 
Ja wczoraj szłam spać o 1:30...Krzyś urzędował tak długo pierwszy raz od niepamiętnych czasów... Masakra po prostu...

Laski potrzebuje przepis na piersi z indyka...bo Ł mnie uszczęśliwił 10 kilowym indykiem...giry już zrobiłam,ale kurde co z resztą?
 
Hej
My nadal w drodze teraz wczoraj jeszcze po sklepach a na 20 na imprezę urodzinowa wróciliśmy o 2 a ją dziś leczę kaca:/ basia u moich rodziców i tam spaliśmy, teraz u teściów i byliśmy na chwilę na rynku bo sa kaziuki więc mamy palmę ale masakra tyle ludzi więc szybko uciekalismy i do parku chopina:)
Dziewczyny mnie też bylo miło poznać:)
Jagmar ale ten świat jest mały!!:)
Oki kończę bo pisze do was z telefonu więc niewygodnie ale chęć napisania silniejsza:)
Miłego popołudnia:)
 
Hejka
Ja jestem z dzieciakami u rodziców. Mama obiad przygotowuje a mi dała wolne. Dzieci śpią więc korzystam. Zofia wstała jak zwykle wcześnie bo po 6 i Maria razem z nią. Więc się nie wyspałam tym bardziej, że do 2 spać nie mogłam.

Dziewczyny dzięki za spotkanie. Dzisiaj ostatecznie połapałam się kto jest kim :).

Firanka ja z piersi indyka często robię zrazy i sosik albo kroję je wzdłuż na dwie części i robię zawijańca z pieczarkami, cebulką i boczkiem (w piekarniku). Można jeszcze tradycyjne kotlety zrobić też są dobre. Co do tych rajstopek dla Zosi to tak sobie myślę, że mamy ich w domu dostatecznie dużo, poza tym zaraz przyjdzie wiosna i frotki będą za ciepłe. Może znajdziesz kogoś komu bardziej się przydadzą. Nie mniej dziekuję bardzo za propozycję :)

Rogalowa dziękuję za odebranie paczki i przepraszam za obsuwę czasową. Od czasu kiedy mam dzieci i męża notorycznie się spóźniam i bardzo mi z tym źle.

Ishi nie chwaląc się też tak sądzę, że jest słodka i grzeczna ale Twoje dzieciaki też są super. Janek taki poważny się wydaje i dorosły a Agu słodziarska.
Tak w ogóle to wszystkie BB dzieciaki mamy udane.

W sumie te teatrzyki to kiepskie miejsce do pogadania bo tłoczno i dzieciaki się chowają jedna za kanapami a inne przy fontannie no ale i tak jest fajnie.

Ja chyba spasuję z tego wyjścia 16. Będę się nad tym zastanawiać ale troszkę się boje zostawić Marysię sama bez cycusia. Z Zosią miałam taka akcję akurat jak była w wieku Marysi, że po moim wyjściu z domu nie chciała nic jeść z butli i płakała przeraźliwie przez 4h aż zasnęła z wycieńczenia. Do dzisiaj mam wyrzuty sumienia. Najlepsze jest to, że w mojej obecności jadła z butelki i bez znaczenia było kto ją karmił wystarczyło, że słyszała mój głos.
No dobra miłej niedzieli :)

Skrzatku pewnie, że mały a poza tym Poznań to dziura zabita dechami ;)
 
reklama
krklisz - mąż jutro już chce do pracy iść, bo przecież już zdrowy jest (jasne, smarka jak nie wiem), ale nie mam szans go przekonać :))
tygrynka - mam nadzieję, że to nie azs i minie z wiekiem.... Kurczę, pięknie, ze mężowi pomagasz!!! Bardzo ładna, wręcz warta nasladowania postawa :)))))) Pomyśl o satysfakcji jak 5 przyniesie do domu :))))

Dziś leniu****emy i nic nie robimy, odezwę się wieczorem.... :)))))))))
 
Do góry