reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

NebAwe Dobrze trzymalas bo wywali teraz jeszcze troche cierpie ;), ale 1 dzien byl najgorszy. Niestety ciaza po ciazy nie sprzyja naszym zabka ;(.
Spoko spoko teraz to juz nie tak zle starczy pusic na plac zabaw i tylko pilonowac zeby sobie krzywdy nie zrobilo, a bawic sie juz beda mogly dziewczyny razem :).
Zobaczysz przyjdzie czas bedzie rada, Emi dostanie mala lekcje zycia ale nie ona 1 nie ostatnia i z pewnoscia wyjdzie jej na zdrowie-nie bedzie malym samolubem ;).
Ja jeszcze planuje kupic ta dostawke do wozka zeby jadac pojedynczym wozkiem moc Oli na niego postawic, tylko nie wiem czy nie bedzie mi ona utrudniac wychodzenia z piwnicy.
Super a na kogo sie nastawiacie?

Patrycja Duuuuuuuuuuuuzo zdrowka zyczymy.

I po weekendzie znow nowy tydzien pogoda mi sie nie podoba za zimno na dluzsze spacery ;(.
W czwartek mam szwy do wyjecia i szczepienie Julki a w okolicy weekendu planuje pojechac do Wc na jakis tydzien musze odwiedzic kolezanki itp.
 
reklama
krklisz
nie nastawiam się kompletnie, przeczucie mam na dziewczynkę, i w sumie nie mam parcia na chłopca. Wg moich notatek to wiem kiedy została poczęta fasola i też sądzę że tylko dziewczyński plemnik mógłby przetrwać. Ale się zobaczy:)
Co do dostawki to fajna sprawa, aczkolwiek nie wiem czy mi to zda egzamin bo ja najwięcej jeżdżę autem i dobrze by było mieć taki wózek co bedzie sie łatwo składał i zajmował mało miejsca. Ten który mam- peg perego pliko jest świetny, składa sie w 3 sekundy i rozkłada też tak samo.
a czemu masz mieć ściągane szwy? to samorozpuszczalne nie są w standardzie?
 
nabawe Aha no jak obserwujesz cykl to faktycznie masz juz jakas infromacje ;), podziwiam mi sie to zawsze wydaje zbyt czasochlonne ;).
Ja zobacze kolezanka kolezanki chce sprzedac za smieszne pieniadze i daje na probe wiec bede testowac, bo od marca nie bede miala niani wiec trzymajcie kciuki (taka podjelam decyzje ). Jezeli chodzi o skladnaie to Britax tez jest ok.
Tak bo na dziasle mam zwykle szwy ktore trzeba zdjac a n ie mam narzedzi i dobrego widoku zeby zrobic to sama ;), ale juz mam plan M bedzie mial pt wolny pojedziemy na szwy a potem do Wagrowca ;).
A z nocnikiem zaczelas juz?

Wlasnie otrzymalismy widomosc ktora daje do myslenie, kuzynka meza urodzila dzis przez cesarke synka 650gram z powodu bezposredniego zagrozenia jej zycia oby maluch sobie poradzil na tym naszym swiecie.
 
Patrycja zdrówka dla Piotrusia i dla Ciebie... trzymajcie sie i nie dajcie się chorobie...:tak:
Jagmar a jak u Was na froncie chorobowym, juz wychodzicie na prostą?:happy:
Kirklisz przyjemnego wypoczynku w Wągrowcu.....:tak:
Nabawe a jak Twoje samopoczucie.....:tak:
Skrzat nadal zapracowana, ja zdrówko Basieńki....;-)

ja mam w tym tygodniu jeszcze mniej czasu w pracy na BB bo pracuje 9.00-13.00 bo starszak chodzi na półkolonie i muszę go zaprowadzić na 8.00 a odebrać do 14.00 a prace wykonać trzeba, więc trzeba obroty zwiększyć aby się wyrobić....:tak: ale daje radę byle do piątku, choć i kolejny tydzień będzie intensywny, odsapne jak ferie sie skończą....:tak: trzymajcie sie zdrowo.....
 
krklisz

hehehe sie uśmiałam.. ja myślałam o szwach...GDZIE INDZIEJ :p
Robiłam notatki bo my stosujemy NPR, i widać własnie z jakim skutkiem :p


Nabawe a jak Twoje samopoczucie.....:tak:
bez szału... czasem jest ok, a czasem mdli mnie od rana. nie moge sie doczekać kiedy sie ureguluje wsio.

może sie uda wreszcie po feriach spotkać?
 
nabawe Nie nie to sa szwy na dziasle ;) Tak to jest jeden z powodow dla ktorych nie stosuje NMP ale te nie NMR tez czasem zawodza ;).
Ja to nie moglam zniesc zapachu Oliwii kaszek ;( czulam sie jak zla matka bo czasem nie bylam w stanie jej nakarmic a ona jeszcze wybrzydzala w przy jedzeniu wiec trwalo to dwa razy dluzej.

jarzebinka To zyczy dobrej organizacji ;).
 
hej

Jarzębinka wychodzimy na prostą. Dziewczynki wróciły do zdrowia ale jeszcze Z do przedszkola nie puściłam. Zastanawiam się nad jutrem bo mam jej zwyczajnie dość i zaczynam dostawać na głowę ;p. Zresztą ona też zaczęła się pytać kiedy pójdzie do tego przedszkola gdzie się śpi. Ze mną gorzej bo mój powrót do zdrowia jakoś kiepsko mi wychodzi. Jestem wymęczona po tygodniu spędzonym w łóżku i zasypiam dosłownie na stojąco. Chodzę spać o 21 a rano czuję się jak z krzyża zdjęta. Mam nadzieję, że to efekt kuracji antybiotykowej i nocnego kaszlu a nie jakiś suprise coby się w życiu nie nudzić.

Nabawe ja też miałam ściągane szwy. Niby były rozpuszczalskie ale nadmiar mi położna zabrała więc to różnie bywa.

Krklisz to powodzenia bez opiekunki. Na pewno dacie sobie radę. Trzymam kciuki za kuzynkę męża. A który to był tydzień, że taka kruszynka się urodziła. Trochę ponad pół kilo :szok:.

My od dwóch dni sankami po osiedlu jeździmy i doszłam do wniosku, że to męczarnia. Łatwiej się jeździ wózkiem ;p. No ale co zrobić jak dzieci maja z tego frajdę.
 
krklisz
nie ma metody na 100%... ale nie sądzę, aby mąz zgodził sie na inną metodę, wiec pewnie ograniczymy przyjemności do minimum...;/

jagmar
zmieniłaś avatar wooooow!!!!
jakie macie sanki? pojedyncze czy podwójne?
a Ty od początku byłaś sama z dziewczynkami? czy miałaś jakąś pomoc?
"rozpuszczalskie"- sie uśmiałam :)
 
Cześć

Nabawe sama byłam od początku. Wróciłam ze szpitala w czwartek, w piątek P jechał do pracy a ja zostałam sama na posterunku :). Na szczęście Marysia głównie spała więc nie było źle.

Poszłyśmy dzisiaj z dziewczynkami na spacer na górkę na placu zabaw i okazało się, że jakaś wspólnota kazała ten plac zabaw zamknąć. Obeszłyśmy się smakiem a Z była zrozpaczona bo pół drogi jej opowiadałam jaka tam jest wspaniała górka do zjeżdżania na jabłuszku. Koniec końców zjeżdżałyśmy z górki przed domem :D.
 
reklama
jagmar To zyczymy duuuuuuuuuuuuuuuzo zdrowka wcale cie sie nie dziwie ze masz dosyc ;).
Zdrowiej zdrowiej bedziemy balowac ;).
Nic nie mow bo ja mam dosyc po spacerze gdy jade pojedynczym wozkiem plecy mnie bola codziennie ;(.
A saniki leza w piwnicy bo jak wzielam w sobote to Oli na nich usiedziec nie mogla i wecej mialam z nimi kloptu niz pozytku.
New awatar az nie poznalam jak zobaczylam posta ;).
Ja teraz mam szwy w dziasle ale po porodzie na skorze mialam nierozupszczale wiec polozna sciagala
po Oliwii bylo ok ale po Julce byly mocno zacisniete i sciaganie troche bolalo.


To bylo jakos po 20tyg miala zatrcie ciezowe nerki nie pracowaly z Belchatowa przewiezli ja do Lodzi, bylo ostro
lekarza pytal kogo ratowac? Teraz kuzynka juz ok a maly walczy, jest twardy zawodnik odddycha samodzielenie wiec......
miejmy nadzieje ;).


NabAwe No widzisz a to zwykle mezczyni nie daja sobie ograniczac ilosci przyjemnosci :).
A co z nocnikiem probowalas juz?


Ja wlasnie siedze nad winkiem M dostal w prezencie rumunskie 14.6%-ale mi dobrze ;).
Julka dzis po1 szczepieniu mam nadzieje ze bedzie bez sensacji ;).
Moje dziecko dzis mnie zaskoczylo wlaczylam jej bajke bo mialam cos do zrobienia a ona poszla do lazienki przyniosla sobie
nocnik przed TV sie rozsiadla i zrobila kupe do nocnika ;).
Jutro rano do lekarza a potem pakowanie i wyjazd wracac bede w srode bo 7jade ponownie (gdyz moj M
ma integracje jedzie na narty po raz 1wiec zastanawiamy sie czy warto kupwac odziez narciarska? Jak sadzicie?)
wiec nie bede siedziec caly tydzien. Pozdr pa
 
Do góry