Czy jest jakaś mama z Poznania?

[króliczątko]

Ilonka więc serdeczna prośba do Ciebie. Podaj mi proszę na maila kontakt do tej położnej proszę i napisz jak było na Polnej rodzić. Ja rodziłam tam 4,5 roku temumoże coś się zmieniło. Pozdrawiam. andzialka@wp.pl

 

[Guziczek87]

hej dziewczyny więc dzwoniłam do Wrześni i niestety nie mają ZZO A szkoda ale mimo wszystko jadę zobaczyć ta porodówkę w razie jak by chcieli mnie gdzieś odesłać to sama sobie tam pojadę... Banka bardzo miła zaprasza nas na zwiedzanie bez problemu jutro się tam wybieram z mężem. Pojadę też na św rodziny zobaczymy...

A dziś niby zapowiada się na ładną pogodę ale ja taka śpiąca w nocy skurcze, kręciłam się ale już dziś nastąpiła cisza.... W końcu gin mówił mi że teraz to nogę rodzić w każdej chwili...

 

[Gosia_k23]

ja rodziłam na polnej, mialam swoja położna i ona mi załatwiła bez problemu ZZO.

ja i bez położnej dostałam na Polnej bez problemu .....sam ginekolog co do mnie zaglądał mi je zaproponował bo ja nawet o znieczuleniu nie pomyślałam przed porodem ;-)

tylko nie wiem jak jest teraz chociaż teraz ja bym tego znieczulenia nie chciała

 

[króliczątko]

Gosia miałaś szczęście bo ststystyki mówią tylko o 8% rocznie znieczulanych ZZO porodów na Polnej. Trafiłaś. A ja wciąż się boję:-(

 

[NataNik]

Witam, ja tak trochę nie w temacie. Szukam laryngologa dla synka (3 latka). Może któraś z Was mogłaby mi polecić kogoś. Nie ukrywam, że najlepiej bezpłatnie, ale jeżeli ktoś ma jakiegoś sprawdzonego, to zdecyduję się też na prywatną wizytę.
Z góry dziękuję za pomoc.

 

[jarzebinka]

Jeszcze mam pytanko odnośnie położnej środowiskowej. Czy któraś może polecić jakąś z okolic Sobieskiego? Albo chociaż macie namiary na jakąkolwiek z mojej okolicy?

najlepiej i najprościej to zadzwonic do przychodni w rejonie, albo na te numery telefonu ogólne, które podałam na poprzedniej stronie

Witam, ja tak trochę nie w temacie. Szukam laryngologa dla synka (3 latka). Może któraś z Was mogłaby mi polecić kogoś. Nie ukrywam, że najlepiej bezpłatnie, ale jeżeli ktoś ma jakiegoś sprawdzonego, to zdecyduję się też na prywatną wizytę.
Z góry dziękuję za pomoc.

konkretnego nie polece, bo nie znam, ale na NFZ napewno przyjmuje na Spornej 16 ........061/ 8590 321, 8551 901..... rej. telef. od 10.00................. ja akurat byłam u dr. Kamińskiej

 

[Filona]

króliczątko - skad takie statystyki??? az mi sie wierzyc nie chce.

 

[Gosia_k23]

I jak dziewczyny rozpakowała się któraś z kolei Poznanianka ;-)? a może jakaś jest w ciąży i jeszcze się nie pochwaliła ;-)

Sylwik i jak znalazłaś położną środ. ? ja mam numer do mojej moze nie jest jakaś super tzn przychodziła itd ale ma stare metody żywieniowe itd i mi o nich mówiła a ja i tak wprowadzałam wszystko według tych nowych zasad

 

[Guziczek87]

Hej dziewczyny ja nadal 2w1 ;-) Ale jak na razie dobrze mi z tym
Mam do was przeogromną prośbę bo poszukuję położnej takiej do opłacenia przy porodzie która był a by ze św.rodziny, chcę żeby podczas tego chaosu jakim jest poród był koło mnie ktoś taki właśnie jak "moja" położna. Czy mogły byście mi dać cynak na priva czy też jej namiary w postacie telefonu....?
Mam do terminu jakieś 2 tyg w zasadzie trochę późno się orientuję... Ale bardzo was proszę o pomoc w tej sprawie

A po weekendzie bardzo śpiąco w zasadzie nic nie robiłam tylko leżałam do góry brzuchem troszkę posprzątałam jakiś leniwy obiadek i to wszystko.... Co tu taka cisza...

 

[Ola B]

Rzeczywiście ostatnio coś cisza.
Ja ma położną z Polnej, ze św rodziny niestety nikogo nie znam. Mogę za to bardzo polecić położną środowiskową. Nie wiem tylko jak to jest z rejonizacją. Ta ma pod sobą Suchy Las i okolice. To jej numer prywatny (wisi w kilku przychodniach): 0606 641 262 . nazywa się Grażyna Sikorska.
Do mnie na bezpłatne wizyty przyjeżdżała przez 3 tygodnie mniej więcej co 2-3 dni.
Pokazała jak kąpać i pielęgnować Nelę, a do tego mną też się bardzo dobrze zajęła.

Co do ZZO na Polnej to ja też dostałam bez problemu tylko musiałam na nie bardzo długo czekać bo nie było anestezjologa, który mógłby mi je założyć.
Proszę tylko, dziewczyny, bądźcie bardzo czujne w trakcie zakładania ZZO. Jeśli cokolwiek poczujecie w trakcie wkłuwania się igły do ZZO to od razu mówcie lekarzowi.
Znam kilka przypadków kiedy dziewczyny myślały, że tak ma troszkę zaboleć i później miały problemy z powrotem do formy po tym znieczuleniu.
U mnie Lekarka teżmiała problem ze znalezieniem właściwego miejsca, bo ponoć mam coś nietypowego i udało się dopiero za trzecim razem. Całe szczęście.


A