reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

leci ze mnie jak diabli. ciagle sie ucze karmic i coraz lepiej. dzis maly usnal mi na piersiach 1,5h ...wyłam jak bobr..ja nie wierze ze go juz mam :)
weekend majowy w domku pewnie pojedziemy nad rusałke albo jakies jeziorko:)

Spokojnie jeszcze wszystkiego się nauczysz... :tak: mi bardzo pomogły położne bo miałam problem z jedną brodawką- ale wszystko się poprawiło po pierwszym tygodniu:laugh2: teraz pewnie twoim najlepszym przyjacielem są wkładki laktacyjne co??:-p:laugh2::laugh2:aa no i jeszcze laktator... oj powiem ci że czasami tęsknie do tych pierwszych tygodni:sorry2:
 
reklama
Ja na weekend nie oddalam się od Poznania ;) bo nigdy nic nie wiadomo ...
Guziczek Zosia ma dopiero 5 miesięcy a ty już tęsknisz do tych pierwszych chwil?? To może wiesz szybka akcja rodzeństwo ;) Żartuję sobie :) Ja to wam zazdroszczę to czekane jest mało fajne ... ach żeby już mieć to za sobą i umieć obsłużyć malucha tak od A do Z.
 
Tak laktator i wkladki powiesze sobie na szyji i bede z nimi biegac cały dzien :)
dobrze, ze jest koło porodowe bo "mała" mnie zaczeła rwać od tego ciągłego łazenia i latania..

Tygrynka czemu hm..oddział porodowy i potem opieka była super, panie miłe, pomocne, trzymały za reke i tłumaczyły nie moge złego słowa powiedzieć. Natomiast potem...ciągłe jakieś pretensje, wszystko było takim tonem pretensjonalnym mowione, niektore panie jakby za kare pracowały. Naprawde rzadko kiedy poszłam dla małego po mleko to już wielki problem. Ja jeszcze wiem jak się zajmować dzieckiem bo mam duzo dzieci w rodzinie ale są dziewczyny, które nie mają ladego pojecia jak pupe przewinąc i nie było nikogo kto by wytłumaczył. W ogóle ZAKAZ noszenia majtek jednorazowych. Raz była pani od laktacji to była jedyna cenna wizyta bo doktor od piersi to w ogóle jakiś ****
moj lekarz powiedział, ze wszedzie tak jest. ja sie czulam jak w wiezieniu co prawda byłam pozytywnie do wszystkiego nastawiona i nie dawałam sie :) jedna najlepiej w domku:)

w ogole Niki jest tak grzeczny jak aniołek. Przesypia nocki dzis jedynie sie na mliko obudził ale to usnal po 21 jak na niego to sukces. Wprowadzam juz grafik. kapiel przewijanko jedzonko i lulu. bo 2 dni temu usnal po 1 to tak nie fajnie:p
W ogole moj Ł ta dzielnie sie spisuje i mi pomaga ze szok...

aha podzielę się nowinkką, dzien po powrocie do domu Ł mi się oświadczył hihihih :))))))))))))))))))))))))

na długo zapamiętam te dni :)

dzis wizyta połoznej, gaduła z niej straszna bo dzwoni do mnie na telefon(!!!?) i sie pyta jak tam
moze dzis sprobuje małego troche werandowac . no to tak w skrocie.
buziaaaa
piszta co u was
 
Ostatnia edycja:
Kazaczino mała ma już jest taka "dorosła" że ja już nie pamiętam jak to było jak była taka maluśka zobaczycie jak czas leci po swoich maluchach.... pamiętam tylko że Zosia budziła się co 3 h na jedzonko w nocy... o 24 3 i 6 :tak: to było ok teraz budzi się raz albo w ogóle zależy jaki ma humor:-p:laugh2:

Marcia tak tak wprowadzaj schemat bo to super sposób na malucha moja jest kompana o 19 potem obrabiam ją (kremy czyszczenie uszka noska oczek ) tatuś karmi (wypija 250ml kaszki) i śpi już od 19.30 a my mamy spokój święty i czas dla siebie i spokojnie można oglądać film czy zrobić imprezkę ze znajomymi:-p
gratulacje co do zaręczyn:-):-):-)
 
właśnie tez znalazłam basen na dolnej wildzie, ktory organizuje zajecia dla kobiet w ciązy, jednak koszt wyszedł mi ponad 30zł za 45 minut (25zł + dojazd)
chyba pójdę jednak po prostu na zwykły basen
 
reklama
Marciaa :D gratuluję zaręczyn :) i grzecznego synka :) a co do szpitala to chyba jest tak wszędzie ja idę z nastawieniem zrobić swoje i spadać z małą do domku ;)
Guziczek masz rację co do czasu, który leci jak szalony!!! dopiero co był ślub, początek ciąży a tu już końcówka :)
lece okna zamykać bo burza nadciąga
miłego wieczorku
 
Do góry