reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
Moja matka mnie 3 dni rodziła. A ja połowy porodu nie pamiętam, tylko Mąż mi opowiadał jak np. gdy zaczeły sie parte to złapałam go za fartuch i cały podarłam albo skakałam na piłce i śpiewałam a raczej darłam sie " zobacz sam jak gumisie skaczą tam i siam..." :-D
 
heheh o porodach mowa.. ja to miałam jeden falstart.. o 23 na polną jechałam, ale miałam za słabe skurcze to do domu odesłali..
tydzień później w czwartek rano do szpitala.. cały dzień co kilka godzin pod ktg w piatek 4 rano na porodówke, a o 16 urodziłam..
ale masakra była jak diabli.. o 12 wrzeszcałam na lekarzy że chcę cesarkę, bo takie mnie paskudne bóle krzyżowe całą ciąże i poród męczyły... :wściekła/y:

mój mały śmierdziuch dzisiaj nieźle mi daje w kość.. niby taki śpiacy a teraz jak rozrabia.. no masakra..
ale na zakupach na szczęście był grzeczniutki i wstydu nie przyniósł :-)

Guziczek mini wakacje? no może troche.. latem to mam prawdziwe wakacje.. a teraz to troche odpoczywam, trochę robię..

muszę dziś poczyścić ściany w korytarzach na parterze i piętrze a jutro malowanie odświeżanie hehe jeszcze jutro M. przyjeżdża, chwała Bogu.. bo ja trochę odpocznę a on niech się ze śmierdziuchem pomęczy :-D

obiad uszykowany, a teraz chwila dla mnie.. tj.. na forum :-D
 
Moja matka mnie 3 dni rodziła. A ja połowy porodu nie pamiętam, tylko Mąż mi opowiadał jak np. gdy zaczeły sie parte to złapałam go za fartuch i cały podarłam albo skakałam na piłce i śpiewałam a raczej darłam sie " zobacz sam jak gumisie skaczą tam i siam..." :-D


mnie ani piłka ani kąpiel nie pomagało.. pamiętam, że wypinanie dupska trochę mi dawało ulgę hehe
ale tak nigdy więcej porodów.. za to co chwile wuchta lekarzy do mnie zaglądało.. bo mój gin to kumpel ordynatora porodówki
także schodziło się tych białych fartuchów.. jednak najlepszy lekarz był przy samym rodzeniu.. bardzo mi pomógł..
no i oczywiście M. ale on to chyba był bardziej wystrachany niż ja a jak patrzył z zainteresowaniem jak to wygląda jak dziecko się rodzi hehe
 
reklama
Skrzat przykro mi, a czy są jakieś szanse, żebyś wyzdrowiała całkowicie?

edit.
czy któraś z Was używała te chusteczki nawilżające dla dzieci z carrefoura, co teraz w gazetce
promocyjnej są po 2,35 za 72szt?? bo zaciekawiła mnie ta promocja.


edit. 2

w tesco jest promocja na chusteczki nawilżające 2 opakowanie (4x72 szt) za 30zł. czyli wychodzi 8x 72 za 30. całkiem nieźle. i bebiko 2szt za 20zł.
 
Ostatnia edycja:
Do góry