R
rikapa
Gość
ja zaraz idę spać 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
W ogóle mamy dylemat że głowa boli bo kolega z pracy M chce odsprzedać działeczkę ROD 320m za bardzo niską cenę. Działka niezagospodarowana ale media podciągnięte są, zarośnięta chwastami, znajduje się na hetmańskiej w okolicy drogi dębińskiej. M się napalił i chciałby coś tam podłubać a ja przez to pożarłam się z rodzicami bo stwierdzili że po co nam takie coś skoro mamy dużą działkę (1000m) i duży dom za Skokami i możemy tam pojechać kiedy chcemy, no owszem możemy ale tylko weekendowo bo inaczej się nie opłaca i jakby nie było działka niby zapisana na mnie ale narazie póki co rodzice tam rządzą bo to oni ją kupili i zagospodarowali. M mi mówi ze on chciałby cos własnego podłubać i tak zeby móc jezdzic popołudniami w dni powszednie. Działkę na takiej zasadzie ma Natuska;-). Ja mam już mętlik w głowie. Rodzice pojechali z fochem na działkę że kasy nie mamy na co wydawać
A ja wiem że nic nie wiem.

och ty!
a ty ? pierwszy dzień w tygodniu nie na rozjazdach no ładnie
. Wiadomka że ciężej jest na dłuższe trasy ale na trasy góra 1h drogi to super. Ale na dłuższe drogi też już mam patent.
. 
ale to bardzo indywidualna sprawa, szkoda, że macie się kłócić.