Witajcie.
Mój problem wygląda następująco. Cykle mam nieregularne. Od lipca bylo to 25, 27, 28, 35 i 35 dni. Ostatni @ miałam 18.12.18. Razem z mężem staramy się o dziecko wiec kochaliśmy się właściwie co 2-3 dni. Będąc przekonana że przedemną jeszcze dwa tygodnie starań w 25dc (piątek) zaczełam plamić wieczorem. Cała sobota jasnoczerwona i kilka skrzeplinek. Niedziela już prawie czysta. Ból podbrzusza był tylko w piątek. Czy jest jakiś cień nadziei? Warto testować?
Mój problem wygląda następująco. Cykle mam nieregularne. Od lipca bylo to 25, 27, 28, 35 i 35 dni. Ostatni @ miałam 18.12.18. Razem z mężem staramy się o dziecko wiec kochaliśmy się właściwie co 2-3 dni. Będąc przekonana że przedemną jeszcze dwa tygodnie starań w 25dc (piątek) zaczełam plamić wieczorem. Cała sobota jasnoczerwona i kilka skrzeplinek. Niedziela już prawie czysta. Ból podbrzusza był tylko w piątek. Czy jest jakiś cień nadziei? Warto testować?