Gorligor ja tak na serio Haha nie No chce w coś wierzyć i musiałam w jakimś stopniu wierzyć, inaczej bym tyle nie kombinowała.
tez myślałam ze facet to jego zasługa czy XX czy XY. Ale wg badan to chodzi o kobietę i jej dietę ale to nic 100% nie jest. Chodzi o to ze XX sa silniejsze i potrzebują mniej wartości odżywczych w organizmie matki a Xy przeciwnie i w diecie dużo bialka protein i tłuszczy. Nie wiadomo czy coś jest przypadkiem czy coś zadziałało. I tego raczej się nie dowiemy.
Naomi ja osobiście brałam tylko kwas foliowy, na początku vitex który odrzuciłam po karmieniu piersią. Błonnik w kapsułkach przed posiłkami tłustymi. Mąż brał szyszki chmielu, lukrecję i OLE. Dieta niskokaloryczna i minimalne wartości białka i tłuszczy. Dużo kawy (wiec przeciwieństwo twoich) alkohol raz dziennie czasem rzadziej, przerwy między posiłkami bez podjadania na niski poziom cukru i ogólnie tylko 2-3 posiłki diennie. Rephresh w celu obniżenia pH, jeden stosunek w płodne, clomid i j&d odrazu po starankach. A czy coś pomogło to się okaże bo płci nie znam [emoji6]
Biedronka tak to ten liść [emoji6]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom