@martoosia04 u mnie też tak z tym śluzem no i w ostatnim dniu płodnego czyli w tzw. szczycie jest owulacja. Na drugi dzień jest już krem.
Życzę Ci tej dziewczyny no
Życzę Ci tej dziewczyny no
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja dzisiaj mam zły dzień. Liczyłam owulacje na jutro, jest dzisiaj (chyba) seks w sobotę czyli dwa dni przed ale jak na złość mąż zmęczony, nie mógł skończyć, a jak już się udało to "wyskoczyl" bałam się próbować następnego dnia aby nie wzmocnić nasienia. Tak więc cykl na straty. Najpierw marzyłam o "prezencie" na urodziny, później na urodziny mojego męża, teraz zostają święta. W sumie to nie mam parcia strasznego ale mam już dość, pobierania lh, robienia testów owu, suplementów, misternych obliczeń. Jeszce w sobotę na urodzinach syna była kobieta od nas z rodziny w ciąży z córką. Ah głupia głową
Ja usunęła z instagrama makoweczki np. I inne insta matki z dziewczynamiKochana, nie cierpię wszystkich matek córek [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] poza przyjaciółka i tu forumowiczkami choc im zazdroszczę cholernie. Tez chce ciąży z córka![]()
Marlena akurat to spoko, pamiętam ją z początków blogowania. Ale np. Malwina z Bakusiowa mnie wkurzyła mocno, kiedy okazało się, że spodziewa się córeczkiJa usunęła z instagrama makoweczki np. I inne insta matki z dziewczynami
Ja dzisiaj mam zły dzień. Liczyłam owulacje na jutro, jest dzisiaj (chyba) seks w sobotę czyli dwa dni przed ale jak na złość mąż zmęczony, nie mógł skończyć, a jak już się udało to "wyskoczyl" bałam się próbować następnego dnia aby nie wzmocnić nasienia. Tak więc cykl na straty. Najpierw marzyłam o "prezencie" na urodziny, później na urodziny mojego męża, teraz zostają święta. W sumie to nie mam parcia strasznego ale mam już dość, pobierania lh, robienia testów owu, suplementów, misternych obliczeń. Jeszce w sobotę na urodzinach syna była kobieta od nas z rodziny w ciąży z córką. Ah głupia głową
Jutro idę do lekarza zapytam hej ocb@kotuu sex dzień po dniu nie wzmacnia tylko osłabia nasienie ( co drugi dzień jest na wzmocnienie ) ale nie wiadomo czy np.w takim osłabionym nasieniu ( czyli ,ze go mniej)nie ma tyle samo x i y co we wzmocnionym( czyli dużej ilości )