Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[judytka777]

Hej kiedyś tu pisałam ale większość z was mnie nie zna.mam dwóch synów i jestem aktualnie w ciąży[emoji4]dziś miałam polowkowe i na 100%dziewczynka[emoji1]chciałam wam tylko napisać że u nas starania były codziennie od 10 dc owulacja wypadala na 14 dc mielismy jeden dzien przerwy w 13dc i w 14 15 i 16 znowu bylo.szłam na żywioł już bo staraliśmy się prawie 2 lata[emoji4]jestem mega szczęśliwa[emoji1][emoji1]aha mąż mój ma żylaki podwrozka naziemnego dlatego myślałam ze nic z tego nie będzie.myślę że to jest przypadek jednak a może szczęście poprostu[emoji4]powodzenia

 

[mis0890]

judytka777, post: 17278843, member: 168610"]Hej kiedyś tu pisałam ale większość z was mnie nie zna.mam dwóch synów i jestem aktualnie w ciąży[emoji4]dziś miałam polowkowe i na 100%dziewczynka[emoji1]chciałam wam tylko napisać że u nas starania były codziennie od 10 dc owulacja wypadala na 14 dc mielismy jeden dzien przerwy w 13dc i w 14 15 i 16 znowu bylo.szłam na żywioł już bo staraliśmy się prawie 2 lata[emoji4]jestem mega szczęśliwa[emoji1][emoji1]aha mąż mój ma żylaki podwrozka naziemnego dlatego myślałam ze nic z tego nie będzie.myślę że to jest przypadek jednak a może szczęście poprostu[emoji4]powodzenia[/QUOTE]
Sytuacja niemalże identyczna jak u nas, na żywioł :-) sprawdziłem - najdłuższa przerwa trwała po @ dwa dni, potem co jeden dzień boboseksy, 9, 11, 13, 14owu i 16.
Gratulacje! To musi być piękne uczucie, kiedy wyczekujesz na upragnioną córeczkę (CZYLI DZIEWCZYNKA WYSZŁA WAM Z OWU?) :-) zdradzisz mi swój sposób na syna? ;-)

anija.82 - jeśli stosujesz popularną metodę PRZED OWU -> GIRL to pozostaje chyba tylko czekać na rezultaty Waszych starań i już nie kombinować :-)

 

[judytka777]

Sytuacja niemalże identyczna jak u nas, na żywioł :-) sprawdziłem - najdłuższa przerwa trwała po @ dwa dni, potem co jeden dzień boboseksy, 9, 11, 13, 14owu i 16.
Gratulacje! To musi być piękne uczucie, kiedy wyczekujesz na upragnioną córeczkę :-) zdradzisz mi swój sposób na syna? ;-)

Nie pamiętam bo to było kilka lat temu[emoji12] myślałam ze jestem "skazana"na synów.myślę że wtedy mój mąż był młodszy [emoji6]teraz miał problemy z zylakami podwrozka nasiennego i dawalam mu suplementy żeby choć trochę wzmocnić plemniki.niewiem tak naprawdę co Ci poradzic[emoji12]

 

[Jaasna]

Hej kiedyś tu pisałam ale większość z was mnie nie zna.mam dwóch synów i jestem aktualnie w ciąży[emoji4]dziś miałam polowkowe i na 100%dziewczynka[emoji1]chciałam wam tylko napisać że u nas starania były codziennie od 10 dc owulacja wypadala na 14 dc mielismy jeden dzien przerwy w 13dc i w 14 15 i 16 znowu bylo.szłam na żywioł już bo staraliśmy się prawie 2 lata[emoji4]jestem mega szczęśliwa[emoji1][emoji1]aha mąż mój ma żylaki podwrozka naziemnego dlatego myślałam ze nic z tego nie będzie.myślę że to jest przypadek jednak a może szczęście poprostu[emoji4]powodzenia

Gratuluje corci Spelniliscie marzenia
My wlasnie tak intensywnie dzialalismy, gdy staralismy sie o pierwsza ciaze i z tych wielodniowych, intensywnych przytulanek mamy syna

 

[cytrusowa85]

madziolek7
Zawsze, ale to zawsze umiera ostatnia nie jest problemem wierzyć, że nasze marzenia się spełnią, problemem jest przetrwać drogę do tych marzeń

Masz imię dla wymarzonego synka?

 

[cytrusowa85]

Hej kiedyś tu pisałam ale większość z was mnie nie zna.mam dwóch synów i jestem aktualnie w ciąży[emoji4]dziś miałam polowkowe i na 100%dziewczynka[emoji1]chciałam wam tylko napisać że u nas starania były codziennie od 10 dc owulacja wypadala na 14 dc mielismy jeden dzien przerwy w 13dc i w 14 15 i 16 znowu bylo.szłam na żywioł już bo staraliśmy się prawie 2 lata[emoji4]jestem mega szczęśliwa[emoji1][emoji1]aha mąż mój ma żylaki podwrozka naziemnego dlatego myślałam ze nic z tego nie będzie.myślę że to jest przypadek jednak a może szczęście poprostu[emoji4]powodzenia

Wielkie gratulacje!! Jak to mowia na corke staranka do utraty sił
Jakie imię dla córci ? Jak mają bracia na imię?

 

[mis0890]

Masz imię dla wymarzonego synka?

Codziennie, gdy pomyślę o moim małym Kubusiu, na twarzy pojawia się uśmiech a w duszy rozbrzmiewa nieopisana radość :-) czekam z całych sił na dzień, kiedy to wszystko nie przestanie tak szybko znikać i zamieniać się w wieczne zadumy :-) miło, że pytasz.
Jaasna - czyli prawdę o częstotliwości boboseksów też można obalić ;-)

 

[martoosia04]

Jeśli ten cykl jakimś cudem zaowocuje w fasolkę (nie wierzcie w to, bo i ja nie wierzę) i jakby nawet wyszła córka, to oznajmiam, że u nas był tylko jeden seks [emoji23] albo w sama owu, albo dzień przed. Wszystko zależy kiedy na serio była owu, bo Apki różnie pokazują [emoji23]

Na ile cudów liczyć? [emoji23]

 

[anija.82]

Jeśli ten cykl jakimś cudem zaowocuje w fasolkę (nie wierzcie w to, bo i ja nie wierzę) i jakby nawet wyszła córka, to oznajmiam, że u nas był tylko jeden seks [emoji23] albo w sama owu, albo dzień przed. Wszystko zależy kiedy na serio była owu, bo Apki różnie pokazują [emoji23]

Na ile cudów liczyć? [emoji23]

Nie wierzysz ale nadzieję wciąż masz
Martoosia może się uda kciuki

 

[martoosia04]

Nie wierzysz ale nadzieję wciąż masz
Martoosia może się uda kciuki

Szczerze? Mam 1% nadziei. Zawsze ją mam. To też jak walka rozumu z sercem głowa mowi, że to niewykonalne i że @ już za moment, a serce głuche ma nadzieje póki nie ma @.