Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Megi_Meg]

no dobra to o dupe potłuc moja teoria. A znacie jakieś małe dziewczynki urodzone niedawno w czerwcu? Bo w czerwcu to ewidentnie epidemia chłopaków (moje 4 kolezanki urodziło w czerwcu 5 chłopców, w tym bliźniaki i tylko jedna znajoma urodziła córke w czerwcu) i nawet jak patrzyłam na bellybestfriend jak patrze na te rozpiski z pierwszej strony to epidemia chłopców. Jak myslicie dlaczego ? przypadek?

Z czerwca znam więcej chłopców od dziewczynek. A epidemie chłopców to widzę od momentu urodzenia mojej córki [emoji23][emoji23] i pewnie falę chłopców wśród znajomych i rodziny zakończy moja ciąża [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Megi_Meg]

Nie wiem od czego to zależy, ale np rok temu w moim otoczeniu na świat przyszło 22 chłopców i 5 dziewczynek (od stycznia do grudnia). I koleżanka która urodziła wtedy syna mówiła, że na porodówce u niej byli sami chłopcy. A w tym roku (od stycznia do dzisiaj) urodziło się 11 chłopców i dwie dziewczynki. Czyli u mnie jest totalna epidemia płci męskiej.

 

[martoosia04]

@Megi_Meg A widzisz, a ja widzę po znajomych, że bardzo dużo dziewczynek teraz się rodzi i siedzi w brzuchach.

 

[Megi_Meg]

U mojego męża w rodzinie od lat jest dominacja płci męskiej, dlatego wszyscy byli w szoku, że ja urodzę córkę. Mówili, że uwierzą po porodzie. A rok temu kuzynowi męża urodziła się córeczka, ale do czego zmierzam, od samego początku ciąża była zagrożona. Mała urodziła się w ok 24 tyg. Na szczęście wszytko dobrze się skończyło i mała jest z nami cała i zdrowa. Tak jakby genetycznie rodzina była ustawiona pod chłopców.

 

[Megi_Meg]

@Megi_Meg A widzisz, a ja widzę po znajomych, że bardzo dużo dziewczynek teraz się rodzi i siedzi w brzuchach.

Może to zależy od rejonu w jakim mieszkamy, i np wpływa na to m.in powietrze. Dziwnie to brzmi Haha [emoji23]Ale np najwięcej bliźniąt rodzi się w Afryce, a przecież gdyby to był przypadek to byłoby 50:50 jak w przypadku płci, a jednak są kraje dominujące.

 

[Jivka]

Ja zauważyłam wśród moich znajomych że większość dziewczynek rodzi się styczen-kwiecien, a maj-grudzien to przewaga chłopców. Co Wy na to ?

Pierwszą córkę mam z października, a drugą przywitam w listopadzie [emoji16] Za to wcześniej miałam termin na marzec i miał być chłopak [emoji848]

 

[Megi_Meg]

Pierwszą córkę mam z października, a drugą przywitam w listopadzie [emoji16] Za to wcześniej miałam termin na marzec i miał być chłopak [emoji848]

Hej ! Jak się masz ?

 

[SyLwuniaa]

U mnie w styczniu chłopcy.

Ja też mam synka że stycznia i z maja...
A Bardzo chciałabym mieć córeczkę właśnie z czerwca jakijakoś tak pasuje mega, z marca też chciałam, ale się nie udało..

 

[Anga79]

Oj te nasze dziewczyny prawdziwe kobiety hehe, ja miałam termin na pierwszą połowę grudnia, a urodziłam 1 stycznia wieczorem

Termin na 11, planowana cesarka na 3 stycznia, a urodziła się 16 grudnia, bo zaczęły się skurcze i odeszły wody. Nie chciała przegapić świąt [emoji6]

 

[Anga79]

Nie wiem jak czerwiec, ale lipiec i sierpień, to zdecydowanie miesiące dziewczynkowe.

Moi synowie z lipca i października.