reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Super powiedziane. Natomiast aby chłopców nie wychowac na pantoflarzy a dziewczynki na nadmiernie ulegle mężczyznom to trzeba im dać po prostu miłość i poczucie bezpieczeństwa. Jeśli dzieci będą pewne swojej wartości to nie dadzą sobie wejsc na głowę. No nic ja się powoli godzę z nową rzeczywistością. Między najmłodszymi bedzie rok różnicy. Najstarszy to juz prawie 11 latek. Myślę sobie, że ta najmłodsza dwojka będzie mieć super. Wspólne zabawy, pokój, zainteresowania. A cała trójka będzie mieć siebie. Ja się postaram dać im jak najlepsze dzieciństwo. Teraz musze swoją uwagę skierować na coś innego. Są w życiu inne rzeczy na które mam po prostu realny wplyw. I tam sobie bede szaleć i zdobywać cele.
 
reklama
Super powiedziane. Natomiast aby chłopców nie wychowac na pantoflarzy a dziewczynki na nadmiernie ulegle mężczyznom to trzeba im dać po prostu miłość i poczucie bezpieczeństwa. Jeśli dzieci będą pewne swojej wartości to nie dadzą sobie wejsc na głowę. No nic ja się powoli godzę z nową rzeczywistością. Między najmłodszymi bedzie rok różnicy. Najstarszy to juz prawie 11 latek. Myślę sobie, że ta najmłodsza dwojka będzie mieć super. Wspólne zabawy, pokój, zainteresowania. A cała trójka będzie mieć siebie. Ja się postaram dać im jak najlepsze dzieciństwo. Teraz musze swoją uwagę skierować na coś innego. Są w życiu inne rzeczy na które mam po prostu realny wplyw. I tam sobie bede szaleć i zdobywać cele.
Brawo! ❤️ Ja tez miałam takie podejście i bardzo chciałam trzecie dziecko, nawet trzeciego syna bo chłopaki nam wychodzą wspaniałe! Nawet mieliśmy wybrane imię dla synka. Teraz córka szaleje w brzuchu jak zaden z chłopców i już widze te spineczki czy sukienki 😂 na bank będzie znała na pamięć nazwy dinozaurów i marki samochodów. Troszkę się z mężem obawiamy jak to będzie, bo z chłopcami mamy wszystko obcykane a tu nowość. To jak wychowamy nasze dzieci, potem procentuje w przyszłości i relacje jakie z nimi mamy rzutują na częstotliwość odwiedzin/ telefonów itp. I to jest ważniejsze niż płeć dziecka. W ogóle nie wierze w planowanie płci, najlepiej decydować się na ciąże jeżeli pragniemy dziecka a nie córki czy syna, bo to jest coś na co nie mamy wpływu ❤️
 
Mam to samo. Wszystkie kolezanki wokół maja córki. Tylko 4 z nich urodziły bądź urodza jako drugie w ciągu 1,5 roku. No a ja będę mieć 3 synka. Jak pytałam to np jedna celowała chlopca wiec prosto w owu i tak kilka dni po. Druga np nic nie robila sex co drugi dzień. Diety zadna nie zmieniała a 1 maja synków. Ja cały poniedziałek przepłakałam. We wtorek z tego stresu bolal mnie cały brzuch. Kilku koleżankom powiedziałam to ten wspolczujacy wzrok ehhh. Nie mówiłam jeszcze w rodzinie o ciąży. Juz słyszę to biadolenie. No ciężko to ogarnąć rozumem dlaczego 3 razy z rzędu syn. No nie jest nam Kochana dane i tyle. Trzeba się z tym jakos zmierzyć. Wiem, ze jak się pojawi na świecie to będę kochać. No ale zostanie to niespełnienie. Mój mąż mi mowi, ze przeciez mozemy sue postarać jeszcze o 4. Ten to zawsze optymista. Wtedy tylko dom na zostanie do kupienia. Ale ja juz nie bardzo mogę sobie na to pozwolić, bo co z moją kariera. Juz w tej ciąży mysze w piątym miesiącu wrócić na 3 msc do pracy zeby zachować stanowisko. Zreszta juz stara jestem 36 na karku a poza tym raczej 4 raz nie będę ryzykować....

Mam to samo. Wszystkie kolezanki wokół maja córki. Tylko 4 z nich urodziły bądź urodza jako drugie w ciągu 1,5 roku. No a ja będę mieć 3 synka. Jak pytałam to np jedna celowała chlopca wiec prosto w owu i tak kilka dni po. Druga np nic nie robila sex co drugi dzień. Diety zadna nie zmieniała a 1 maja synków. Ja cały poniedziałek przepłakałam. We wtorek z tego stresu bolal mnie cały brzuch. Kilku koleżankom powiedziałam to ten wspolczujacy wzrok ehhh. Nie mówiłam jeszcze w rodzinie o ciąży. Juz słyszę to biadolenie. No ciężko to ogarnąć rozumem dlaczego 3 razy z rzędu syn. No nie jest nam Kochana dane i tyle. Trzeba się z tym jakos zmierzyć. Wiem, ze jak się pojawi na świecie to będę kochać. No ale zostanie to niespełnienie. Mój mąż mi mowi, ze przeciez mozemy sue postarać jeszcze o 4. Ten to zawsze optymista. Wtedy tylko dom na zostanie do kupienia. Ale ja juz nie bardzo mogę sobie na to pozwolić, bo co z moją kariera. Juz w tej ciąży mysze w piątym miesiącu wrócić na 3 msc do pracy zeby zachować stanowisko. Zreszta juz stara jestem 36 na karku a poza tym raczej 4 raz nie będę ryzykować....
Bebaby, spokojnie. Też tak miałam, jak zamiast drugiej córki pojawił się drugi syn. Na początku trudno było mi pokochać dziecko...długo zajęło mi przyzwyczajenie się do niego. Dopiero niedawno, a ma 2 latka pokochałam go na zaboj! I nie wyobrażam sobie życia bez Niego. A wcześniej miałam żal, dlaczego nie jest dziewczynką...wiem, głupie, ale tak było...dalej myślę o dziewczynce, bo do mojego wewnętrznego spelnienia brakuje mi dziewczynusi. I jeśli będziesz kiedyś chętna na taki wyjazd do USA, to pojedziemy razem. Ba, nawet kredyt wezmę;-) bo ryzykować już nie będę.
Trzymaj się!
 
Bebaby, spokojnie. Też tak miałam, jak zamiast drugiej córki pojawił się drugi syn. Na początku trudno było mi pokochać dziecko...długo zajęło mi przyzwyczajenie się do niego. Dopiero niedawno, a ma 2 latka pokochałam go na zaboj! I nie wyobrażam sobie życia bez Niego. A wcześniej miałam żal, dlaczego nie jest dziewczynką...wiem, głupie, ale tak było...dalej myślę o dziewczynce, bo do mojego wewnętrznego spelnienia brakuje mi dziewczynusi. I jeśli będziesz kiedyś chętna na taki wyjazd do USA, to pojedziemy razem. Ba, nawet kredyt wezmę;-) bo ryzykować już nie będę.
Trzymaj się!
Ja powoli oswajam się z ta myślą ze będzie kolejny syn ale już rozmawialiśmy z mężem ze zdecydujemy się mimo to na 4 ale tylko z in vitro z selekcja płci bo tak jak mówisz ja przy 4 już ryzykować nie będę 🙂 tak szukam informacji w internecie czy tylko w USA wykonują ten zabieg czy może tez gdzieś bliżej w Europie...
 
Ja powoli oswajam się z ta myślą ze będzie kolejny syn ale już rozmawialiśmy z mężem ze zdecydujemy się mimo to na 4 ale tylko z in vitro z selekcja płci bo tak jak mówisz ja przy 4 już ryzykować nie będę 🙂 tak szukam informacji w internecie czy tylko w USA wykonują ten zabieg czy może tez gdzieś bliżej w Europie...
ElaC87, bardzo Was rozumiem...w Pl chcac miec selekcje plci (wybierają plemnik zenski), kiedy chorujesz na Hemofilie. A jeśli chodzi gdzieś indziej niż USA, to odbił mi się o uszy Cypr. Albo może jeszcze, jeśli ktoś ma znajomego, który zajmuje się in vitro w Polsce;-)
 
ElaC87, bardzo Was rozumiem...w Pl chcac miec selekcje plci (wybierają plemnik zenski), kiedy chorujesz na Hemofilie. A jeśli chodzi gdzieś indziej niż USA, to odbił mi się o uszy Cypr. Albo może jeszcze, jeśli ktoś ma znajomego, który zajmuje się in vitro w Polsce;-)
Jeszcze Emiraty (Dubai itp) i kiedyś Tajlandia (tu było najtaniej, ale nie wiem czy jeszcze można).
 
Jeszcze Emiraty (Dubai itp) i kiedyś Tajlandia (tu było najtaniej, ale nie wiem czy jeszcze można).
Więc dziewczyny, urodzcie, odchowajcie synkow (może Wam się z jeszcze zmieni:-) ), a jak nie, to we 3 pojedziemy...😉.
Moj ginekolog mówił, że jak będzie taka potrzeba, to On spróbuję zrobić dziewczynkę, bo ma córkę, syna i teraz wg niego powinna być dziewczynka, więc mogę Wam dac namiary:-D
 
Nareszcie ktoś kto myśli jak ja !
Cześć dziewczyny jestem w 4 ciąży ale to będzie moje 2 dziecko.
To była wpadka nie planowaliśmy więcej dzieci ale w walentynki nas poniosło i będzie listopadowe dziecko.
Bardzo chcieliśmy córkę ogromnie. Mamy już syna i chcieliśmy zaznać rodzicielstwa z tej drugiej strony.
Niestety kolejny syn. Płakałam chyba z 3 dni w tej ciąży nabawilam się depresji.
Czuje że przez to że to będzie chłopak nie umiem to pokochać.
Nie mogę z nikim o tym porozmawiać bo ludzie wpedzają mnie w poczucie winy.
Tylko słyszę że powinnam być wdzięczna że zdrowe itd.
Ja jestem ale co mam zrobić jak czuje się oszukana. Wiem że to niedorzeczne uczucie ale jednak.
Mój syn był trudny nadal jest mamy wrażenie z mężem że gdyby była dziewczynka byłoby spokojniej łatwiej.
Obserwujemy wśród znajomych że dziewczynki się latwiej wychowuje są spokojniejsze nie robia tyle problemów.
Moja rodzina oczywiście ma tryb wspomczunacy już.
Najlepiej pojechała mi teściowa z tekstem że nieszczęście nie spotkało że gdyby była córką to by chociaż przy matce została a tak synowie pójdą w świat.
Jestem naprawdę niepocieszona. U nas na bank nie będzie 3 jak my nawet 2 nie chcieliśmy.
Kochana,wiem co czujesz. Tym bardziej,ze na pierwszej wizycie,gdzie dało się określić płeć,lekarz powiedział,ze chyba dziewczynka. Mój starszy syn był strasznie rozrabiak,wiec marzyłam o corce. Chciałam mieć z nią takie relacje,jak ja mam z Mama
Nagle okazało się,ze będzie drugi syn. Do końca ciąży doszukiwałam się pomyłek,płakałem. I co? Urodził się drugi synek,całkowicie inny,niż starszy. Inny wygląd,inny charakter. Starszy bardzo się przez ten czas zmienił. Obaj są przecudowni i w życiu,są strasznie za mną. Nie wyobrażam sobie minuty życia bez nich. Co więcej,na jesieni zaczniemy się starać o trzecie dzieciątko. I nie mówię,ze nie marzy mi się dziewczynka,ale wiem ze jak będzie trzeci chłopiec,to oszaleje na jego punkcie tak samo,jak na punkcie moich dwóch synkow. Miłość przyjdzie sama,zobaczysz. Głowa do góry,na pewno bardzo Go pokochasz!
 
Więc dziewczyny, urodzcie, odchowajcie synkow (może Wam się z jeszcze zmieni:-) ), a jak nie, to we 3 pojedziemy...😉.
Moj ginekolog mówił, że jak będzie taka potrzeba, to On spróbuję zrobić dziewczynkę, bo ma córkę, syna i teraz wg niego powinna być dziewczynka, więc mogę Wam dac namiary:-D
U mnie w drodze córka ale nastawiłam się na syna i co by nie było to byłam szczęśliwa ze się udało zajść w ta wymarzona ciąże ;) ale za was trzymam kciuki!
 
reklama
Ja powoli oswajam się z ta myślą ze będzie kolejny syn ale już rozmawialiśmy z mężem ze zdecydujemy się mimo to na 4 ale tylko z in vitro z selekcja płci bo tak jak mówisz ja przy 4 już ryzykować nie będę [emoji846] tak szukam informacji w internecie czy tylko w USA wykonują ten zabieg czy może tez gdzieś bliżej w Europie...
Jak znajdziesz jskies konkretne info to daj znać ;). Powiedz mi jakie masz wyniki toxoplazmozy. Czytalam raz, ze kobiety które ja przeszły rodza synow. Podobno ten pierwotniak tak sobie wybiera. Ja przeszłam i mam mega dużo tych przeciwcial, bo ponad 500.
 
Do góry