P
patrysia*
Gość
Witam...
Nie odzywałam się bo byłam w szpitalu....niestety nie jestem już w ciąży Zobacz załącznik 132992 na usg wyszło że dzidzia sie nie rusza a serduszko nie bije :-(Zobacz załącznik 132992
nie będę nic więcej pisać bo to nic ciekawego...
jakoś się trzymam choć jest mi ciężko, nie mogę przestać o tym myśleć :-( i są takie chwile że.... Zobacz załącznik 132992
przepraszam nie chciałam Wam psuć nastrojów....
Patrysiu moje największe gratulacje, super że się udało tak za pierwszym razemżyczę aby dzidzia zdrowo sie rozwijała
Pozdrawiam Was wszystkie!
o jejku kochana nie wiem co napisać tak mi przykro czemu tak się dzieję czemu:-
--(coś czułyśmy że jest nie tak o jeny nawet nie wiem co mam napisać:---(tule mocko i wiem że jeszcze będziesz miała fasolke i napewno tym razem doniesiesz ciąże wiem że może być ciężko moja siostra też utraciła maleństwo i bardzo to przeżywała:-(kochana niesmutaj się choć wiem że to są tylko słowa uczuć nie zmylisz oj kochana przykro mi mocko:-(
Bo rozumiem ze to też będzie twój drugi poród??? A na kiedy masz termin??? Jeżeli chodzi o te leki to ja brałam dokładnie takie same w pierwszej ciąży od 29 tc do 38 miałam odstawione. A małemu przestało sie śpieszyć i urodził sie w 41 tc. Także nie martw sie napewno wszystko bedzie ok:-):-):-)
