reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Anufifi hehe jakąś imprezkę szykujesz? Taka okrągła okazja! :-) Mój brat cioteczny robił niedawno 60tkę :-D bo i on i żona obchodzili 30ste urodziny w odstępnie zaledwie kilku dni ;-) nazapraszali znajomych, jeszcze z czasów liceum, i jak mi potem pisał - wiele się nie zmienili, takie same wariaty, tyle że jeden wyłysiał, drugi przytył...aha - no i doszedł kolejny temat do rozmów przy alkoholu - pieluchy.....:-D:-D:-D
 
coś pomyśle....w sobote idziemyna grila urodzinowego do mojej przyjaciołki od przedszkola ..ona z 4 czerwca :):) tak nam sie fajnie złozyło...i na dodatek ma męza tez Szymona i slub brałysmy w tym samym roku ja w lipcu ona w sierpniu....tyle ze ja mam juz dwóch urwisów ona własnie urodziła córcie :) no w każdym razie skoro ona robi w sobote to ja pewnie przywioze mame i babcie do nas na niedziele i spedzimy w gronie rodzinnym ...
a jutro akurat mam akcje wyjazdowa wiec jak zawszwe wróce wyrabana na maksa ...
ciekawe czy M będzie pamietał o od 13 lat ma z tym problem:baffled::baffled::baffled::baffled:, niestety u niego w rdzinie nie przywiazywali wagi nigdy do takich świąt i mimo moich staran nie idzie go nauczyć ....choc zdarzaja mu sie przeblyski....
niby go znam ale zawsze mi przykro jak zapomina.....
 
No to rzeczywiście fajnie się złożyło z tą przyjaciółką ;-) A taka imprezka w gronie rodziny taż spoko, tym bardziej że wiem że jesteś bardzo rodzinna :tak:
Widzisz do 30stki urodziłaś dwóch wspaniałych chłopców, super, ja też chciałabym do 30stki mieć już dwoje dzieci :tak: zobaczymy może się uda :-)
A co do Męża, to wiadomo, przykro jak zapomni, to jest zrozumiałe..ale może o takiej rocznicy nie zapomniał! Może sprawi Ci miłą niespodziankę :-D No cóż skoro nie został tego nauczony w domu to teraz tak jest, jedyne co pozostaje to żebyś Ty Filipka i Tomusia nauczyła przywiązywać wagę do takich spraw, skoro są one dla Ciebie ważne to i dla nich będą :tak: a Mąż o swoich urodzinach też zapomina? Aha, a skoro wie o sobotniej imprezce u koleżanki to może sobie skojarzył i Twoje urodziny! :-)
 
Ja mu zawsze robie niespodzianki....a ostatnio to robimy z Filipkiem ...miałam zawsze nadzieje ze jak ja mu pokaze ze to przyjemne to w koncu zrozumie , ale kiespko mi to wyszło...no zobaczymy jutro ....zawsze mam nadzieje.
A moje dzieci napewno będa nauczone obchodzenia wszystkich świąt ...bo to jest przyjemne a nasze zycie czasem takie monotonne i szare przez takie małe radosci wypełniane staje sie radosne , o to zadbam napewno:)

jestem rodzinna to fakt ,....mysle ze rodzina to najcenniejsze co mamy.
 
Zobaczymy jutro, czy Mąż się spisze :tak: A powiem Ci że u mnie w domu rodzinnym też z urodzinami obchodziło się nie tak jak ja to sobie wyobrażam, tzn jak ja i brat byliśmy mniejsi to owszem, rodzice robili nam imprezki urodzinowe, prezenty, itd. ale później w wieku licealnym, to jakoś tradycja się zatarła..Chodzi mi np. o prezenty, mama zawsze wolała nam dać kasę żebyśmy sami sobie coś kupili, tak samo np. pod choinkę, nie chciała od nas nic dostawać, bo po co pieniądze wydawać na darmo, po co sobie problem robić z wyborem, ona wszystko ma, niczego nie potrzebuje,a jak jej się nie spodoba to będzie musiała odnosić daną rzecz. Ale przecież tu wcale nie chodzi o to co się dostanie, tylko o samą przyjemność chodzenia i wybierania dla bliskiej osoby czegoś szczególnego, nawet drobiazgu, ale czegoś od nas dla ukochanej osoby. Dla mnie to jest ważne i zawsze staram się, razem z M, pamiętac o urodzinach, robić male niespodzianki, czasem uda mi się "wepchnąć" mamie jakiś prezent, chociaz mówi że nie chce, że po co, to np. jak podarowałam jej ładne korale, to teraz cały czas nosi i widzę że się tym cieszy. Masz rację mówiąc, że takie błahe rzeczy wprowadzają zawsze dużo radości w czasem monotonne, zbiegane życie. I również będę starała się uczyć tego swoje dzieci.
 
HELLO:-)
Kochane jestem taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaka szczęśliwa:-Dgin powiedział że bardzo ładnie się unormowało że zapisał ostatnie dwa opakowania dupka i mam go brac teraz 2 razy po 1 tabletce:tak:widziałam serduszko pięknie biło iiii hehe tam na zdjęciu po prawej stronie(troche niewyraźne:-p)ruszało się maleństwo jak kijanka:-D:-Di wiecie co aż mi głupio ale łezki mi poleciało jak widziałam to aż gin tak tez się uśmiechnął i powiedział że jest z czego się cieszyć bo zdrowo bije serduszko:-):-):-)ach teraz jestem spokojna:tak:hehe ale serduszkowanie jeszcze trzeba odłożyć:-pa to zdjątko mojego maleństwa 8 tydzień:tak:





ANUFIFI piękne zdjęcie kolorowe radosne miło się patrzy:-)
BERSHKA kochana na pewno jest wszystko dobrze może faktycznie to przez te czereśnie:tak:nie martw się będzie dobrze zrobicie badańka i okaże się że nic złego się nie dzieję:tak:
PYSZCZEK super że i u ciebie wizyta z dobrymi wieściami:-)no i ja też dłuuugo czekałam bo duużo kobiet było bo on ma tam niezły wyremontowany gabinet poczekalnia wszystko normalnie inaczej i większe i wogóle co miał zamknięte przez dobry tydzien i pewnie tyle kobiet naraz się zebrało co byłam po 16 a wyszłam ok 20:baffled:no ale doczekałam się wkońcu:-p
PAULA to super że to chorubsko się unormowało i możecie starac się o bejbika:-)życze aby były już niedługo i to owocne:tak:
 
Patrysia suuuuuuuuper! Cieszę się że wszystko dobrze u Ciebie i dzidzi! Widzisz poleżałaś, tak jak ja kiedyś i wszystko wróciło do normy - serducho bije i to najważniejsze! Kruszynka jak malowana :-D:tak:
 
reklama
HELLO:-)
Kochane jestem taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaka szczęśliwa:-Dgin powiedział że bardzo ładnie się unormowało że zapisał ostatnie dwa opakowania dupka i mam go brac teraz 2 razy po 1 tabletce:tak:widziałam serduszko pięknie biło iiii hehe tam na zdjęciu po prawej stronie(troche niewyraźne:-p)ruszało się maleństwo jak kijanka:-D:-Di wiecie co aż mi głupio ale łezki mi poleciało jak widziałam to aż gin tak tez się uśmiechnął i powiedział że jest z czego się cieszyć bo zdrowo bije serduszko:-):-):-)ach teraz jestem spokojna:tak:hehe ale serduszkowanie jeszcze trzeba odłożyć:-pa to zdjątko mojego maleństwa 8 tydzień:tak:





ANUFIFI piękne zdjęcie kolorowe radosne miło się patrzy:-)
BERSHKA kochana na pewno jest wszystko dobrze może faktycznie to przez te czereśnie:tak:nie martw się będzie dobrze zrobicie badańka i okaże się że nic złego się nie dzieję:tak:
PYSZCZEK super że i u ciebie wizyta z dobrymi wieściami:-)no i ja też dłuuugo czekałam bo duużo kobiet było bo on ma tam niezły wyremontowany gabinet poczekalnia wszystko normalnie inaczej i większe i wogóle co miał zamknięte przez dobry tydzien i pewnie tyle kobiet naraz się zebrało co byłam po 16 a wyszłam ok 20:baffled:no ale doczekałam się wkońcu:-p
PAULA to super że to chorubsko się unormowało i możecie starac się o bejbika:-)życze aby były już niedługo i to owocne:tak:

Patrysia super wiesci juz sie martwilam ze sie nic nie odzywalas:-)jeszcze troche i bedziecie znowu serduszkowac:-)widze szczesliwy dzien mialysmy wczoraj:-)wszystkie wizyty udane:-)

a wiecie co uparlam sie na ten wozek buzz quinny chodz ma tyle zlych opinii i nie wiem co teraz zrobic bo ogladam inne wozki i zaden mi sie nie podobna:-(dola podlapalam:-(
 
Do góry