R
rouż
Gość
Wiecie co, ja jestem tylko w szoku, jak te tabletki jednak dzialaly...mala dawka, 1tab na dobe a jak tylko przestalam brac to juz widac efekty...Wczesniej momentami wydawalo mi sie, ze moze niepotrzebnie je biore, teraz widze, ze gdyby nie one, to bylabym wrzesniowa mamusia-przy wieeelkim szczesciu...
Pyszczku-nie boj sie. Ja mysle, ze Ty jutro max urodzisz. Widzisz-nie bylo objawow a tu nagle ich tak duzo...i te nitki krwi...to dobra oznaka
Pyszczku-nie boj sie. Ja mysle, ze Ty jutro max urodzisz. Widzisz-nie bylo objawow a tu nagle ich tak duzo...i te nitki krwi...to dobra oznaka