reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Hej babolki!

Dziękuję za kolejne kciuki!:-) Trochę odświrowałam:-D i pozostaje czekać, czekac, czekać, czekać, no.... i czekać:-)
Czasami sobie myślę, że dobrze by było podejrzeć siebie w środku, po prostu żeby wiedzieć , tak czy tak;-)

Noemi- przypomniało mi się , że pytałaś, gdzie kupiłam tę cole. Kupiłam ją w zwykłym sklepie:-)

Mama05-jakoś na razie nie myslę o robieniu testu, bo zawsze przed zrobieniem go czuję, że nic z tego, ale teoretycznie 22 kwietnia. W przyszły wtorek zrobię progesteron, to będzie 6 lub 7 dpo.

Andziak- a jakiej firmy używaliście prezerwatyw?

Merylin- przerzuć na mnie trochę tych mdłości, oczywiście razem z fluidkami:-)

Truskafffka- fajnie, że się wyluzowałaś, daj mi trochę tego luzu:-)

MissBella- może syrop z cebuli z miodem, oby Ci się szybko poprawiło:tak:
 
hej kobitki. ja juz po pracy. u mni kiepsko, brzuch pobolewa od trzech dni, test owulacyjny nadal negatywny i jeszcze na dodatek w sluzie pojawily sie takie strzepki krwi :szok: wszystko wskazuje na objawy owulacji ale test nadal negatywny :confused:
dobra dziewczyny juz wam nie przynudzam.
Czarodziejka jak tam zabek? ja tam dentysty sie nie boje, ale nie przepadam tam chodzic ;-)
MissBella bidulko oby ci przeszedl ten bol gardla...
 
400624_339645516046783_169274433083893_1409142_875373631_n.jpg

Jestem...Zyje....:))))
Obylo sie bez kanalowego..W ogole mi tego zęba nie ruszyl bo od 2 dni juz nie boli tylko pulsowal..pol roku temu ten zab byl czyszcony a teraz co mnie bolal -okazalo sie ze nerw obumieral i stad ten bol!!!!sprawdzal mi gosciu lodowatym wackiem i nic...stukal i nic...zumb zdech...i dobrze!!!!
No ale skoro juz tam bylam to zrobil mi inny zab ktory byl nastepny w kolejce....niestety dwa razy mnie ukuł (znieczulenie) ale nie czulam nic...tylko pol twarzy mialam jak mumia:))))

Jesooo odetchnelam..za 2 tygodnie nastepna wizyta...wiec za 2 tygodnie znowu Was zakatuje gadkami o dentyscie:))) takze kupcie nerwosol:)

Karola Wi
taj:))))
Decyzja o 3-cim dziecku nie watpliwe do najprostrzych nie nalezy...przynajmniej jak dla mnie ..ale tu sa dziewczyny ktore bardzo swiadomie zapragnely miec dzidziusia!!! Ja jestem z tych co wybiegaja mega mocno w przyszlosc i najpierw analizuja jak to bedzie z trojka...i czy sie decydowac.Jak rodzilam Maksysia...od razu mowilam do meza...trzecia bedzie corcia za jakies 3, 4 lata...i faktycznie tak to czulam. Jednak teraz kiedy juz jest tak fajnie, chlopcy razem sie bawia...Macius w przedszkolu ja z maksiem...wszystko w zasadzie moge zrobic..po prostu mi sie juz nie chce!!!
Nie zapieram sie rekami i nogami....bo wiecie jak to z tym zapieraniem bywa:)))))
Ale na te chwile gdybym "miala niespodzianke" do najszczesliwszych bym nie nalezala...i to bez wzgledu na plec!!!! to akurat przestalo miec dla mnie znaczenie!! pewnie tez bym sie cieszyla ale i bala jak to bedzie.
Mysle ze na wszystko przychodzi czas...byc moze i na mnie przyjdzie...Tym bardzej ze moj malz jak najbardziej chce miec troje:)))))

Patrysiak- A Ty skarbie nie boj zaby...podolasz!!!! a to ze budujecie dom to mega wielka radosc!!!!!
moze poczatki nie beda latwe ale pozniej...bardzo bedziesz szczesliwa!!!!!

Co ja to jeszcze mialam......

No nic Sciskam Was mega mocno:)))))
 
Noemi podoba mi się ten optymizm :)
Gal wiesz, gdzieś tam w zakamarkach cały czas czai się strach i stres...ale co robić...mam jakiś taki spokój mimo wszystko, wiem że nam sie uda...to nawet nie wiara, po prostu wiem :)
zajmie nam to może więcej czasu, ale doczekamy się naszego maleństwa..może nawet córuni ;-)
i przesyłam tego spokoju wewnętrznego ...różowego ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Andziak będzie córa, a za syna trzymam kciuki,żeby tylko na podejrzeniu się skończyło
Czarodziejka ufff ;) dobrze że po wszystkim
za dwa tygodnie już z górki będzie hehe
najwazniejsze że ząb nie boli :)
Marzycielka oby to małe archiwum x zakończyło się dwoma pięknymi kreskami :) &&&&&&&
 
reklama
Czarodziejko, cieszę się, że wizyta u dentysty bezstresowa a z zębem już lepiej.

Truskafffko
, akcja "strych" chwilowo wstrzymana po wywiezieniu 14 m3 gratów, teraz dla urozmaicenia ;-) remontuję inne części domu, dziś np. M pomalował mi jedną ścianę na czerwony kolor w pokoju o kolorystyce Black Red White :-) Chciałabym przed czerwcem jak najwięcej zdążyć porobić, niestety od dłuższego czasu zamaka jedna ściana w salonie (aż tynk zlazł i grzybek wyskoczył :-() i prawdopodobnie po powodzi pękła rura gdy budynek osiadł (to samo stało się w kuchni ale rura już załatana), czeka nas więc rozkuwanie całej ściany i szukanie źródła problemu, muszę też zdemontować oczko wodne a czas ucieka jak szalony. Ty już niebawem kończysz dupka i zacznie się nowy, pełen nadziei cykl!

Gal, strasznie Ci kochana kibicuję i zaciskam z całych sił kciuki za piękny finał tego cyklu!

Bociek na suwaczku dotyka już pakuneczkiem kołyski, mogłoby ptaszysko trochę zwolnić :-D

Jutro wybywam na ślub i wesele 80 km za Wrockiem tak więc nie będzie mnie od południa do wieczora. Życzę Wam wszystkim kochane miłej soboty!
 
Do góry