Hej Dziewczyny:-)Wczoraj byłam na połówkowym i lekarz potwierdził mi dziewuszkę na 95%, czyli trzy razu USG dwóch lekarzy, więc pewność co do tego,że już się siusiaka nie dokleimy raczej mam

Troszkę dziwnie to zakomunikował bo powiedział,że siusiaka i jajek nie ma i zapytał co było robione, my na to ,że dziewczynka bo synka już mamy, a on do męża,że się za bardzo nie postarał(chyba,że nie chłopak)

hmmm potem mąż go ze 3 razy pytał czy to na pewno dziewczynka hehe bo bał się,że w domu nie będzie miał życia przez moją niepewność. Cóż ale najważniejsze,że dzidzia całkowicie zdrowa, wszystko w normie i bardzo bardzo ruchliwa.
Piranha ależ Ci zazdroszczę,że już niedługo będziesz tuliła córeczkę i nie powiem cesarki też zazdroszczę, strasznie boję się porodu.
Andzik miałaś już może robione USG, zmieniło się coś u Ciebie?
I o co chodzi z tym spojeniem łonowym?czym to się objawia?bo mnie w tej ciąży straszliwie biodra bolą, ciężko mi się podnosić i jaki się przekręcam na boki to też boli (mimo,że jak do tej pory bardzo mało przytyłam).
Mam jeszcze jedno pytanko: jakaś dobra rada na ZGAGĘ proszę

bo wieczorami umieram?z synkiem tak miałam w 9 msc nie w 5

KCIUKI I BUZIAKI