reklama
jak maz przyjdzie z pracy to daje nadii mleko i po czasie idzie spac wiec nawet juz o 20 nie kaze jej z nia wychodzic;/ zreszta ona z nim nawet do ubikacji nie idzie ani z nim nie zostanie zawsze byla tylko ze mna i to sa efekty ;/ jedynie co moja mama na przerwie przyjdzie to ja wezmie na godzinie jak ma czas nie zawsze . a jak idzie i zauwazy ze mnie nie ma to jest taki wrask ze az sie zanosi i dusi ;/ a sasiedzi co chwile mi mowia co ona tak placze oszalec idzie;/ jak bede szla rodzic to bedzie dopiero katastrofa juz sie pytałam siostry czy moze mariusz z nia u niej spac bo bedzie ciezko;/
dzisiaj chociaż idzemy zobaczyc nowe mieszkanie z ogrodem to jak by bylo wszystko ok to by to byl plus ze bym ja na ogródek puściła bo tu nie mam nic ;/ tzn taras mam wielki ale nie moge po nim chodzic ;/ bo tacy troche glupi ci niemcy ale coz....w polsce bylo mi lepiej ale maz mial pretensje ze dziecka nie widzi a teraz i tak ja widzi wieczorami ;/
dzisiaj chociaż idzemy zobaczyc nowe mieszkanie z ogrodem to jak by bylo wszystko ok to by to byl plus ze bym ja na ogródek puściła bo tu nie mam nic ;/ tzn taras mam wielki ale nie moge po nim chodzic ;/ bo tacy troche glupi ci niemcy ale coz....w polsce bylo mi lepiej ale maz mial pretensje ze dziecka nie widzi a teraz i tak ja widzi wieczorami ;/
jeszcze gdyby moj maz byl inny to by bylo tez lzej ale on twierdzi skoro ja nie pracuje t do mnie nalezy wszystko do zrobienia;/ jego tata nie zajmował sie dziećmi bo od tego jest baba i on tak samo ma głupio w łbie... a on zaraz na nadie krzyczy jak glupi pozniej ona nerwowa to wole zeby jej w ogole nie bral bo jej mi szkoda ;/
Czarodziejka
Fanka BB :)
Daria troche dziwne zeby na tym etapie ciąży ginka nie mogła rozpoznać płci...tzn wczesniej mowiła ze chlopczyk teraz dziewczynka...po zdjeciu tez mysle ze synek ale pepowina czasem potrafi sie tak sprytnie podwinąć ze mozna myslec ze to chłopczyk.
Sczerze mówiąc nie wiem czego Ci zyczyc...bo z tego co pamietam chcialas coreczke wiec jesli okazalo by sie ze jednak babeczka byla bys tak samo szczesliwa
Zatem zdrowego dziecka i rozwiklania tej "dziwnej" zagadki.
U nas Maksio goraczkuje...przechodzi tego samego wirusa co Maciej i ja....po takim czasie i na niego padło!!!! ehhh
Sczerze mówiąc nie wiem czego Ci zyczyc...bo z tego co pamietam chcialas coreczke wiec jesli okazalo by sie ze jednak babeczka byla bys tak samo szczesliwa
U nas Maksio goraczkuje...przechodzi tego samego wirusa co Maciej i ja....po takim czasie i na niego padło!!!! ehhh
Ostatnia edycja:
so_happy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 2 412
Czrodziejko u nas tez miesiac temu tak sie ciagły wirusy najpierw średniu syn, póxniej ja a na końcu najmłodszy. Zdrówka Wam życze
Daria wiem, ze jest cięzko nic nie robic przy 2 letnim dziecku ale na prawde oszczedzaj sie bo jak wczesniej urodzisz i bedziesz musiała byc z młodszym w szpitalu przez dłuzszy czas ,to bedzie gorsze dla Nadi niz jak teraz odpuscisz
Daria wiem, ze jest cięzko nic nie robic przy 2 letnim dziecku ale na prawde oszczedzaj sie bo jak wczesniej urodzisz i bedziesz musiała byc z młodszym w szpitalu przez dłuzszy czas ,to bedzie gorsze dla Nadi niz jak teraz odpuscisz
Czarodziejka
Fanka BB :)
Daria ...Skąd ja to znam!!!!!!jeszcze gdyby moj maz byl inny to by bylo tez lzej ale on twierdzi skoro ja nie pracuje t do mnie nalezy wszystko do zrobienia;/ jego tata nie zajmował sie dziećmi bo od tego jest baba i on tak samo ma głupio w łbie... a on zaraz na nadie krzyczy jak glupi pozniej ona nerwowa to wole zeby jej w ogole nie bral bo jej mi szkoda ;/
Moj tesc ma identyczne poglądy i przekonania!!!!!
Dzieki Bogu tak sobie wychowalam męża ze pomaga mi przy dzieciach..poza tym bardzo duzo sie z nimi bawi. Ale on to po prostu lubi. Mojego M w ogole dzieci lubia...ma cos takiego co przyciąga .
Oczywiscie wiele razy byly sytuacje jak jeszcze Maksio byl mały i mąż karmil go butelka , tesc zadzwonil a maz mowi ze nie moze teraz rozmawiac bo karmi maksia...a tesciu od razu z pytaniem: A co ja robie??? z sugestia ze to ja powinnam karmic dziecko...
Teraz juz sie nie wciska bo chlopcy coraz starsi ale czasem potraf wypalic z jakims glupkowatym tekstem w stylu ze to baba powinna sprzatac, prac, zajmowac sie dziecmi itp!!!!!
Daria nie martw sie narazie tym co bedzie jak pojedziesz rodzic...moze nie bedzie najgorzej...musisz Nadie powoli przyzwyczajac ze nie jestes na jej wyłącznosć bo co jak pojawi sie rodzeństwo!!!!!
Sciskam
Czarodziejko powiem ci ze nawt jak lekarka wczoraj mowila ze corka to i tak patrzylam na rzeczy do syna bo wole sie w ta strone zdziwic niz nastawic sie na corke a tu syn , dlatego mysle ze syn a wrazie czego przy porodzie moze byc niespodzianka
ona wczoraj jezdzila po brzuchu i nic nie widziala bo bylo takie wlsnie ujecie od tylu dupki tych jajeczek nie bylo widac;/ a wtedy jak robila tamto usg to ciezko bylo jej uchwycic bo co chwile pepowina wchodzila i za nm mi zrobia to ujecie to troche trwalo;p bynajmiej dziecko zdrowe i duze z czego sie ciesze bo Nadia to byla taka kruszynka i mam nadzieje ze to dzieco bedzie mialo dobre 3 kg
a jak narazie sie zapowiada duze 
Daria ...Skąd ja to znam!!!!!!
Moj tesc ma identyczne poglądy i przekonania!!!!!
Dzieki Bogu tak sobie wychowalam męża ze pomaga mi przy dzieciach..poza tym bardzo duzo sie z nimi bawi. Ale on to po prostu lubi. Mojego M w ogole dzieci lubia...ma cos takiego co przyciąga .
Oczywiscie wiele razy byly sytuacje jak jeszcze Maksio byl mały i mąż karmil go butelka , tesc zadzwonil a maz mowi ze nie moze teraz rozmawiac bo karmi maksia...a tesciu od razu z pytaniem: A co ja robie??? z sugestia ze to ja powinnam karmic dziecko...
Teraz juz sie nie wciska bo chlopcy coraz starsi ale czasem potraf wypalic z jakims glupkowatym tekstem w stylu ze to baba powinna sprzatac, prac, zajmowac sie dziecmi itp!!!!!
Daria nie martw sie narazie tym co bedzie jak pojedziesz rodzic...moze nie bedzie najgorzej...musisz Nadie powoli przyzwyczajac ze nie jestes na jej wyłącznosć bo co jak pojawi sie rodzeństwo!!!!!
Sciskam
ja go caly czasz szkole

P
patrysia*
Gość
DARIA ja mogę napisać tylko tyle ze ważne teraz jest donoszenie dziecka w brzuszku a nie histeria 2-letniego dziecka czy też spacerki...i trzeba sobie z tym poradzić...jest cięzko wiem o tym bo ja sama miałam taką sytuacje ale tak szczerze to nie jest taki diabeł straszny jak sie wydaję...mój smyk dał mi leżeć a M pomoc również oferował pomimo że to ja zawsze z dziećmi czy domem się zajmowałam/zajmuję...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
Daria to widze mamy podobny typ teścia!!!!
Mój mąż też klęczał ma woreczkach z grohem...jak dla mnie to jakaś masakra!!!!!
Nigdy mnie rodzice w ten sposob nie ukarali!!! I podobnie jak Ty pytam sie czasem meza co mu dalo to kleczenie na grohu...cale nic a nawet mam wrazenie ze ma o to żal do ojca ale sie nie przyznaje...widze jednak jak o tym mówi!!!!
Kuźwa ludzie to czasem mają "nakopane" w głowach!!!!!
Co do dziecka wewnatrz...Mysle ze bedzie siusiek...chociaz nie daje mi spokoju to ze teraz powiedziala Girl!!!!!...pewnie nie widziala i tyle! U mnie Maciej dopiero pokazal klejnoty przed samym porodem!!!!!!
Kate18- no wlasnie coś wisi w powietrzu bo duzo osob teraz przechodzi jakiegos wirusa no i wsród moich znajomych sporo dzieci ma Ospę!!!!!!!
na 90 procent jestem pewne ze Maksymilianek przerabia to co ja i Macius bo te same objawy....bede wiedziala po jutrze jak tem zejdzie...i ja i Macius 2 dni goraczki....plus czerwone gardło.....Ehhhh dobrze ze juz niedługo wyjezdzamy...
A zmieniejac temat....U nas w weekend ponad 30 stopni!!!!!!!!!Szooook
Mój mąż też klęczał ma woreczkach z grohem...jak dla mnie to jakaś masakra!!!!!
Nigdy mnie rodzice w ten sposob nie ukarali!!! I podobnie jak Ty pytam sie czasem meza co mu dalo to kleczenie na grohu...cale nic a nawet mam wrazenie ze ma o to żal do ojca ale sie nie przyznaje...widze jednak jak o tym mówi!!!!
Kuźwa ludzie to czasem mają "nakopane" w głowach!!!!!
Co do dziecka wewnatrz...Mysle ze bedzie siusiek...chociaz nie daje mi spokoju to ze teraz powiedziala Girl!!!!!...pewnie nie widziala i tyle! U mnie Maciej dopiero pokazal klejnoty przed samym porodem!!!!!!
Kate18- no wlasnie coś wisi w powietrzu bo duzo osob teraz przechodzi jakiegos wirusa no i wsród moich znajomych sporo dzieci ma Ospę!!!!!!!
na 90 procent jestem pewne ze Maksymilianek przerabia to co ja i Macius bo te same objawy....bede wiedziala po jutrze jak tem zejdzie...i ja i Macius 2 dni goraczki....plus czerwone gardło.....Ehhhh dobrze ze juz niedługo wyjezdzamy...
A zmieniejac temat....U nas w weekend ponad 30 stopni!!!!!!!!!Szooook

Ostatnia edycja:
Podziel się: