Jarzębinko kochana serdecznie Cię pozdrawiam. Nie nadążam ostatnio was czytać tyle skrobiecie. .A jak Twój synuś, czeka na Mikołaja
?
Pozdrawiam grudniowo, buśka.
zrozumiałe,że czasu coraz mniej a pewnie coraz więcej w domku do zrobienia i przygotowania
a z ta uczennica to masakra, brrrrrrrrrrrrrr
a co do Mikołaja, to mały jest jeszcze chyba troszke za mały i nie świadomy tak do końca o co w tym wszystkich chodzi
Boże Narodzenie juz chyba bardiej bedzie przeżywał: choinka, prezenty pod choinką.... ale mocno na to nie czeka bo nie ma świadomości właśnie tego wszystkiego
jedynie tylko ostatnio chyba rysowali w przedskolu listy do Mikołaja i pochwalił się,że on to chciałby dozownik do mydła taki na ścianę
nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć ( a poprostu w przedszkolu zamontowali im elektryczny dozownik., podkładaja rączkę i mydełko samo leci na rączkę ), a że on fascynuje sie AGD itp bajerami, to zażyczył sobie takie właśnie cudo
mam tylko nadzieję,że nie będzie zawiedziony jak dostanie klocki i puzle
a i faktycznie ja też witam już grudniowo, nie wiem kiedy to zleciało, już grudzien ......... a jeszcze niedawno był urlop i sierpien ..... masakra jak ten czas leci
miłego