Vivienka, ja bym zaczęła dietę i suplementy tak 8 tygodni (około 2 miesiące) przed staraniami. Weź ten cynk 150 mg, złam na pół i bierzcie z M po połowie :-) Warto by M też sprawdził poziom hormonów jeśli zależy nam by zrobić dużo by mieć upragnioną płeć dziecka.
Nuuuśka, dość niewyraźne to zdjęcie ale wydaje mi się, że endo jest mniej więcej dobrze zmierzone ...choć czasem wydaje mi się, że widzę tam grubsze miejsca a mierzy się niby w najgrubszym ;-) A mięśniak zmienił wielkość? Ja myślę, że uda się bez pobytu w szpitalu ....nie chcę jednak byś przeze mnie rezygnowała ale widzę, że sama czujesz, że to wiele nie pomoże.
mamartusia, tak w uproszczeniu to miałam na myśli to, że nawet jeśli wrócą już cykle owulacyjne i będą mniej więcej stałej długości to tak czy siak warto sprawdzić poziom progesteronu (w połowie fazy lutealnej) i prolaktyny gdyż ona w sposób pośredni zaburza wydzielanie progesteronu - hormonu odpowiedzialnego za utrzymanie ciąży. Ponadto podniesiony poziom prolaktyny obniża poziom estrogenu a przy planowaniu synka poziom tego drugiego hormonu musi być wysoki :-) (stąd karmienie piersią sprzyja bardziej poczęciu córeczki).
czarna perła, nie musisz dodatkowo łykać magnezu, resztę Ca i Mg dostarczysz w diecie, w okolicy owulki można zwiększyć dawkę Calcium Citrate, lepiej nie przesadzać z ilością Mg by nie doprowadzić do "LIS". Dzięki kochana, strasznie mnie wzruszyło to co napisałaś choć wcale nie uważam się za kogoś wyjątkowego
. A jutro powiedz "od jutra" bo jak tu pączkom odmówić
Nuuuśka, właśnie doczytałam ostatni post, HAHAHA
