Kiraa gratulacje

Wiem że bardzo się cieszysz, a nie czujesz takiego małego żalu że drugi pecherzyk się nie utrzymał?
Zakrecia szkoda że dalej nic nie wiesz

Ale czekanie zostanie Ci wynagrodzone
Ana87, Roszpunka To chyba nie tylko Wy byłybyście wyrodnymi matkami :/ Ja bardzo przezylam pierwsza ciąże , bo od malutkiej dziewczynki pragnełam córci, baa nawet takie głupie rzeczy opowiadalam do kolezanek jak bylam w podstawowce ,że co to ja bym nie zrobiła jakbym miała synka. A tu okazuje się na usg że jest synek, a ja dalej wmawiam sobie ze to nie mozliwe, że przeciez 5 dni przed owulacją, że słodkie non stop jem, brzuch nawet na dziewczynke...ale urodzil się chlopiec

i przeciez jest najukochanszy
Roszpunka ja to tak w duchu zazdroszcze tylko jak ktoras mowi ze bedzie miec dziewczynke , ale tak pozytywnie.....a najbardziej wkurza mnie tylko i wtedy naprawde zazdroszcze przez duze Z, ze osoby ktore od poczatku ciazy mowia ze absolutnie nie chca chlopca, ze nienawidza chlopcow, itp i takie maja dziewczynki ;/ Wtedy mysle ze to wszystko nie sprawiedliwe .
Ja mam dziś chwile zwatpienia bo zle sie czuje po suplemantach i tak jak pisalam nie skladaja mi sie fazy ksiezyca ani jonas, ani nawet kalendarze chinskie

zeby dziewczynka byla
Mysle tak czy jest cos w tym nie jedzeniu sniadań....Ja na ten moment to zywie sie tak jak Vivienka

jak mam czas i jak sobie przypomne ze glodna jestem

Na synka jadlam raczej sniadania bo szlam do pracy i po 8 zjadalam jakis serek , albo jajecznice . Teraz rano mam glodowke przez tabletke na tarczyce. A co do Pepsi to tez musi cos w tym byc, moja kolezanka pije caly czas Pepsi ale zwykla ( zreszta ja tez ) i ma dziewczynke. I zauwazylam ze te co maja teraz dziewczynki to kazda pila przed ciaza i w ciazy wode Żywiec truskawkowa

to tak z moich obserwacji