Milla, strasznie mi przykro, trzymaj się kochana :-( Piszesz, że nie dostałaś po 2 ciąży immunoglobuliny, ale czy Adaś miał czynnik Rh+? ...bo jeśli Rh- to nie musiałaś dostawać immunoglobuliny anty-D. Czy wiadomo jaki czynnik (Rh+ czy -) odziedziczyło utracone dziecko? Pytam gdyż w przypadku poronienia gdy matka ma Rh- a dziecko Rh+ to też trzeba podać immunoglobulinę by nie zdążyły się wykształcić przeciwciała.
Matik, masz rację, lepiej poczekać 2-3 dni
aljul, dzięki kochana :-*. Krzyś już nie ogląda tego rodzaju bajek ale uwielbiał Tomka bardzo, widział chyba wszystkie odcinki :-) Ja mocno wierzę, że będziesz mieć córeczkę, możesz mnie za słowo trzymać :-) Wrzucam aktualne zdjęcia futrzaków:
Zobacz załącznik 635067Zobacz załącznik 635068Zobacz załącznik 635069Zobacz załącznik 635070Zobacz załącznik 635071Zobacz załącznik 635072
iweet, oj ile ja z Krzysiem przeszłam stresów związanych z objawami autystycznymi, na imię nie zawsze reagował i miał mnóstwo innych zachowań, które były niepokojące (dużo osób z mojego otoczenia wmawiało mi, że Krzyś ma autyzm), z większości wyrósł i wiem, że na 100% nie ma nic ze spektrum autyzmu ...choć nadal jest dość specyficzny ale taki jego urok ;-) Moim zdaniem niereagowanie w każdym przypadku na imię to nic złego, dzieci się czasem "wyłączają" gdy się czymś intensywnie zajmą. Ja na diagnozie byłam 2 razy, ostatni raz gdy Krzyś miał 3 lata, dostał prawie idealny wynik w punktacji CARS. Ja najbardziej obawiałam się Zespołu Aspergera a jego diagnozuje się dopiero w wieku 3-5 lat, Krzyś jednak dostał 16 punktów a przy ZA zazwyczaj wychodzi ponad 30 punktów. Tak jak pisze Matik warto wykluczyć wadę słuchu, u Krzysia jednak niereagowanie czasem na imię było czymś normalnym a autyzm wykluczono 2 razy, jeśli się niepokoisz to idź raz jeszcze do Synapsis, na pewno synuś jest zdrowy i zostaną rozwiane Twoje wątpliwości (oj ile ja się nastresowałam i też prawie w depresję wpadłam).