Hej babeczki! No i nie mam kiedy Was doczytać :-(, Kaja jest ostatnio strasznie wymagająca czasowo, przeczytałam tylko ostatnie posty (zaraz muszę iść robić śniadanie dzieciom) i odszukałam wyniki Matik.
Matik, FSH ciężko oceniać, jeśli byłoby z 2-3 dc to byłoby już z tych wyższych poziomów ale wciąż nie wskazywałoby na obniżoną rezerwę jajnikową, wynik masz jednak z 6 dc więc FSH już wzrosło i zatem w 2-3 dc było zapewne niższe

Stosunku LH:FSH w 6 dc też nie można ocenić. Jedynie co rzuca się w oczy to dość niski estradiol jak na 6 dc (choć na Twoim wyniku mieści się w normach

). Niestety u Ciebie źródłem tych poronień może być autoimmunologia i obecność przeciwciał, które niszczą zarodek :-(, nie ma szans na takie badania?
Kiraa, czekam zatem na wieści z wizyty i trzymam kciuki! :-) Co do zakwaszania - trochę Ci tu namieszam ale wg mnie u Ciebie źródłem niepowodzeń było nie zakwaszanie (bo przy nim dochodziło do ciąż biochemicznych) ale niski progesteron (czasem można to naprawić zwiększając dawkę a czasem niski progesteron wynika z niskiej jakości ciałka żółtego, które to z kolei wynika z niskiej jakości komórki jajowej, wierzę jednak, że suplementacja progesteronu tu pomoże).
Muszę kończyć bo Kaja strasznie marudzi i dzieciaki głodne :-)