Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Aschlee25]

Piranha strasznie smutne to co teraz musi przwchodzic ta dziweczyna

 

[małe liski]

mici przypomnij, starasz się o dziewczynkę? ph dziewczynkowe utrzymujemy w granicach 4-4,5. Mamy takie streszczenia dla starających się o dziewczynkę lub chłopczyka - tam są najważniejsze info, w tym też info o ph, irygacji przed staraniami... Jeśli nie masz jeszcze tego to podeślę ci

aljul pamiętam, że pytałaś, ale właśnie zastanawiam się czy mam ci polecić w ogóle zabawę w hybrydowy manicure utwardzany lampą. Po maks 2 tygodniach taki manicure musisz zmyć, bo paznokcie odrastają, albo coś zawsze odpryśnie z któregoś z paznokci. Lakier usuwa się cholernie długo - 10 minut zmywasz lakier z jednego paznokcia. Matik polecała i ja też o tym rozwiązaniu słyszałam - lakiery vinylux. Utrzymują sie około tygodnia i zmywa się je chyba w takim sam sposób jak zwykłe lakiery. To rozwiązanie chyba jest bardziej praktyczne. A jeśli chodzi o lampy - słyszałam że jest to zupełnie nie istotne jaką lampę, której firmy wybierzesz, najważniejszy jest lakier. Te najlepsze są chyba z wyższych półek - czyli około 70 zł za lakier. Ja wybrałam olivię za 20-30 zł i nie jestem zadowolona. Pytaj, jeśli mogę ci jeszcze jakoś pomóc. Kiedy kotka kupujecie ?

 

[mici]

Małe liski dzięki, tak o dziewczynkę, widziałam i zapamiętałam ten zbiór informacji Ph mam cały czas ok 4, ale po starankach wzrasta do 7 - rozumiem, że muszę je zbić żeby dalej utrzymać ph na poziomie 4?zastosowałam sylk po wszystkim i po 6 godzinach miałam ph 4 - więc może jednak spełnia swoje zastosowania?

 

[aljul]

małe liski ja robię sobie hybrydy u koleżanki po 30zł na ręce tylko w takim delikatnym kolorze i nosze około 2 tyg, na Allegro znalazłam lakiery hybrydowe 6ml po 3,99zł bodajże i myślałam że będzie ok więc już teraz sama nie wiem
a kotka odbieramy po 9IX ...chyba oszalałam - zawsze miałam pieski i sama nie wiem jak podołamy z tym wyzwaniem

 

[Dorcia]

Piranha słońce moje ... jakie to życie jest niesprawiedliwe ! A człowiek człowiekowi potrafi zniszczyć nerwy ! Tulę kochana !!! U nas również znowu leje deszcz...ale cóż zrobić - kolejny raz usiłujemy się z nim zmierzyć ...ale ciężko tak bez parasola !!!
Kochana dzisiaj z Oliwią pomodlimy się za Anię żeby nerki zaczęły pracować i Adasia żeby walczyła kruszyna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przepraszam że tylko tyle ale mam dzisiaj wisielczy humor... do jutra !!!

 

[Annette.]

Macy, dziękuję :* Zaraz sobie poszperam w necie co do wielkości pęcherzyka i tygodnia ciąży. Może faktycznie wszystko jest ok, tylko mi odbija Lekarz od USG powiedział, ze wygląda mu to na 4 tydzień ciąży więc ja od razu sobie wbiłam do głowy, że to za mało :-(

Liski, nie byłam na becie, zrobię w piątek tak jak kazał lekarz, muszę wyluzować A Ty zrobiłaś betę?

Piranju, straszne to co piszesz, bardzo współczuję Twojej koleżance, nie wyobrażam sobie czegoś takiego przeżyć.

Matik, gratuluję, piękna kuleczka.
Vivienka, obserwuję Twoją dzidzię na ingender, trzymam kciuki ;-)

 

[małe liski]

Annette nie robiłam, objawy się nasilają więc chyba to dobry znak - czekam na jutrzejszą dobrą wiadomość

aljul Jeśli chodzi o lampę - ma mieć 4 żaróweczki i wsjo. Zerkam właśnie na swoją - nie ma żadnej nazwy marki kupowałam ją w hurtowni kosmetycznej za około 100 zł. Ja myślę że wszystko zależy od jakości lakierów - ja tylko używałam oliwię i tej marki ci nie polecam

vivienka ja też cały czas podglądam twój wątek na in-gender i trzymam kciuki i wierzę że nosisz w sobie małego chłopczyka

 

[maggie2205]

Małe liski, Macy, Aljul to jakbym o swojej teściowej czasami czytała. Jak się dowiedziała że bratowa moja jest w ciąży powiedziała na pewno to będzie dziewczynka bo tam się same dziewczynki rodzą. Dodatkowo jak teraz moi rodzice siedzą z dzieckiem to potrafi do nich wydzwaniać w ciągu dnia i lustrować co jadł itd. To jest mega irytujące
Anette będzie dobrze
Piranho oby dla Was w końcu zaświeciło słoneczko. Co do tej koleżanki to historia okropna, po prostu łzy mi poleciały... nie wyobrażam sobie czegoś takiego, strasznie smutne :-(

 

[Piranha]

Dzięki dziewczyny, kochane jesteście, wielki buziak dla Was!

Niestety dziś koło 16-tej Ania odeszła, Antoś nadal walczy :---(

Airfix, lekarze nie mają pojęcia, mówią, że to może jakiś genetyczny defekt koleżanki, być może ma tez jakieś przeciwciała eliminujące ciąże, straciła już 2 ciąże na bardzo wczesnym etapie (6-8 tydzień) i jedną córeczkę w 20-22 tc, teraz kolejną córeczkę a synek wciąż walczy, ona nie ma problemu z zajściem w ciążę, zachodzi w nią bez problemu ale organizm te ciąże jakby odrzuca. Ma córkę z pierwszej ale też problemowej ciąży, być może w pierwszej ciąży organizm wytworzył przeciwciała, które są groźne w kolejnych ciążach, nawet lekarze nie potrafią zdiagnozować dlaczego tak się dzieje, w 25 tc po prostu pękł jej pęcherz płodowy pomimo, że cały czas leżała (ciąża zagrożona, miała założony szew na szyjce). Ja też piszę w notatniku tyle że zapomniałam zapisać, na chwilę odeszłam od kompa a Kaja zamknęła mi okienko nie zapisując zmian ;-) Ja bym nie mieszała Femary i CLO w jednym cyklu, trzymam mocno kciuki!

małe liski, zaznaczam nuba :-), pępowina jest wyżej.

Zobacz załącznik 644093

Dorcia, dziękuję Ci kochana z całego serca i życzę by wszelkie smutki poszły od Ciebie precz i tylko radość gościła w Twoim sercu.

Annette, przypomnisz jaka jest wielkość pęcherzyka?

aljul, Nuuuśka i Dorcia, wklejam fotki moich futrzaków:

Zobacz załącznik 644095Zobacz załącznik 644096Zobacz załącznik 644097Zobacz załącznik 644098Zobacz załącznik 644099Zobacz załącznik 644100Zobacz załącznik 644101Zobacz załącznik 644103

 

[Piranha]

Jeszcze kilka fotek Nemo bo przekroczyłam w tamtym poście limit ;-)

Zobacz załącznik 644114Zobacz załącznik 644113Zobacz załącznik 644112Zobacz załącznik 644110Zobacz załącznik 644115