Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[elisse]

Airfix to pewnie teraz też się boisz. Fryty też jadłam i miałam ochotę na mandarynki teraz już niedługo się okaże.

Maziajka za parę dni się okaże. Jeśli cień jest to &&&&

Katja to teraz czekanie. Jak ja tego nie lubiłam.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Airfix]

Elisse Z synkiem jadłam frytki ale tak po nich wymiotowalam wieczorami i pół nocy za masakra. Teraz na szczęście kończy się na ranno-południowych mdlosciach
Ja się teraz boję co wizytę ze serce przestało bić :/ jak bóle mam to myślę ze jest źle,jak zero objawów też źle. Poród A raczej myśl o nim trochę mnie przeraża ale nastawiam się pozytywnie i położne mam wybrane,ale pojadę do nich koło 7mca jak zalecenia do porodu od hematologa będę mieć

 

[92Tynka92]

Hejka:-) nie tak dawno udzielałam się na tym forum, bo chciałam spełnić marzenie o synku. Później już mi się zrobiło wszystko jedno bo okazało się że mamy z mężem spore problemy. Od początku sierpnia zaczęliśmy leczenie w klinice niepłodności. W nowym cyklu miałam mieć droznosc jajowodów a 17 sierpnia w dzień kiedy miałam jechać na posiew zobaczyłam dwie kreski. Na ten cud czekałam 15 miesięcy! No i najlepsze jest to że od początku czuję że to chłopczyk:-) termin porodu wg OM 27 kwietnia

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia w spełnianiu marzeń.

 

[Millo]

Airfix 6?! Ale mialas tak ze pod rzad? Ja pierdziele..szacun dla Ciebie ze nie zwariowalas bo ja bym chyba sie poddala..

Maziajko uwierz mi ze nie ma czegos takiego jak miejsce na cien na moich testach pod rzadnym kątem nie bylo widac cienia.. normalnie nic.Bialy karton jak nie wiem!takze ja jak zobacze cien to bede skakac z radosci!

Tynka gratuluje:*super wiesci!!Trzymam movn kciuki na wymarzonego synusia

 

[Katja.]

Hejka:-) nie tak dawno udzielałam się na tym forum, bo chciałam spełnić marzenie o synku. Później już mi się zrobiło wszystko jedno bo okazało się że mamy z mężem spore problemy. Od początku sierpnia zaczęliśmy leczenie w klinice niepłodności. W nowym cyklu miałam mieć droznosc jajowodów a 17 sierpnia w dzień kiedy miałam jechać na posiew zobaczyłam dwie kreski. Na ten cud czekałam 15 miesięcy! No i najlepsze jest to że od początku czuję że to chłopczyk:-) termin porodu wg OM 27 kwietnia

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia w spełnianiu marzeń.

Gratulujemy !!!! Duzo zdroweczka fajnie ze nas odwiedzilas ) z takimi nowinami!

 

[Elenaa]

Tynka gratulacje!!! Pytałam się w wątku kilka razy co u Ciebie ale nie pisałaś..a teraz taka super wiadomość! Ale się cieszę

Airfix ja teraz też przed każdą wizytą będę drzala czy bije serduszko a to wszystko przez moje atrakcje ktore były przez weekend.. no nic miejsmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Ja dziś idę na dodatkową wizytę do mojej gin. Mam nadzieję ze mnie przyjmie. Skontroluje z nią te leki od tamtrgo ginekologa i powiem o krwawieniu z nosa. W poniedziałek powtorzylo mi się wieczorem. A od wczoraj spie na lezaco i nie pochylam głowy to naszczscie nie pojawiło się już..ale nie wysypiam się przez to.

 

[Maziajka]

Dobra dziolchy pozyjemy zobaczymy jutro na bank nie bede robic testu dopiero zrobie w piatek w termin @..

Airfix wspolczuje ja mialam dosc wyrazne przy biochemiczne kreski ale fakt zadnej implantacji nie czulam ani nic zadnych objawow @ czy ciazy.

Napisane na LG-P710 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Magic_87]

Elisse Z synkiem jadłam frytki ale tak po nich wymiotowalam wieczorami i pół nocy za masakra. Teraz na szczęście kończy się na ranno-południowych mdlosciach
Ja się teraz boję co wizytę ze serce przestało bić :/ jak bóle mam to myślę ze jest źle,jak zero objawów też źle. Poród A raczej myśl o nim trochę mnie przeraża ale nastawiam się pozytywnie i położne mam wybrane,ale pojadę do nich koło 7mca jak zalecenia do porodu od hematologa będę mieć

Airfix ja tak samo wszystko przeżywałam w ciąży zwłaszcza w I trymestrze potem dałam na luz ale powiem szczerze że każde usg było dla mnie stresujące jak oglądał serduszko, mózg, nerki modliłam się aby wszystko było zawsze ok tym bardziej że na wszystkie wizyty jeździłam sama. Ja w dwóch ciążach czułam się inaczej i co innego jadłam w pierwszej mega dużo słodyczy, na mięso nie mogłam patrzeć, dużo nabiału wszelkie serki, sery itp. a teraz mogłam spokojnie jeść mięso ale na początku od słodkiego mnie odpychało, nie mogłam patrzeć też na nabiał (chyba efekt po diecie w staraniach hehe organizm miał już dość) rzuciło mnie na pomidory mogłam je jeść i jeść .

Maziajka mi jak słabiutka kreseczka wyszła to od razu uwierzyłam i się cieszyłam hehe nie dopuszczałam innej opcji także zaciska kciuki &&& aby się udało.

Jeju Tynka ogromniaste gratulacje wiedziałam że Ci się uda czasami tak bywa że kiedy ma przyjść maleństwo to przychodzi, a tak nie dawno o Tobie myślałam już miałam Cię wywołać. Trzymam kciuki za chłopczyka

 

[92Tynka92]

Elenaa przede wszystkim gratuluję i tobie! A ja długo nie wchodziłam na forum. Musiałam odpocząć i odpuścić a kolejne info o ciążach łamały mają psychikę coraz bardziej. Nie ukrywam że bardzo mi to pomogło. Walczyłam dalej ale już bez presji że znowu się komuś udało a u nas ciągle nic no i zaskoczyło! I to w szoku bylam bo w 14 dc na wizycie w klinice żadnego pęcherzyka dominującego, a endo 3 mm czyli tragedia, więc myślałam że cykl bezowulacyjny będzie a tu 29 dzień cyklu i pozytyw na 4 testach! Owu chyba była w 20 dniu cyklu. 10 dpo beta 131 a 12 dpo 368 więc musi być dobrze:-)
Dziś zaczynam 6 tydzień.

Magic jak chłopcy? Pomyślałam że fajnie byłoby się pochwalić i wam. W końcu wy też mi tu bardzo kibicowalyscie:-)

 

[Airfix]

92Tynka92 jejku czułam to...kurczę w nocy mi się śniło ze napisałaś ze jesteś w ciąży! !! Ale się cieszę!! GRATULACJE

Millo Można zwariować ale czego się nie robi żeby wreszcie się udalo Ja po 5-latach i słowach lekarza ze dzieci mieć nie będę powiedzialam- i tu się zdziwicie,a właśnie wbrew medycynie i wszystkim zrobię sobie córkę na Walentynki I prawie się udalo z terminem,a z córką się zobaczy Teraz oby wszystko było dobrze do samego porodu i żebym zdrowa wróciła z dzidzia do domu.