Luisa2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2018
- Postów
- 1 240
Szczypiorkowa o znam to. Mi do kościoła tez daleko ale proszę Boga o córkę... jeju jak to brzmi, wiem hipokrytka ale codziennie wieczorem dziękuje mu za to co mam i proszę o córkę jednocześnie zaznaczam ze zgodzę się z każda jego wola i zaakceptuje wszystko co mi da. Bardzo w to wierze.
Mój mąż po usg w 2 ciąży był smutny bo „ chciał córkę dla mnie „
Bo on marzył o chłopcu i ma. Ale matka jak to matka kocha swoje dziecko od samego początku
wiec szybko się otrząsnęłam.
A teraz przy trzecim zdecydowałam się dopiero wtedy kiedy zadałam sobie pytanie czy chce córkę czy dziecko. Dopiero jak przeanalizowałem sobie ze mam tez wizje trzech chłopców na boisku i wizji rodzinki pl to stwierdziłam ze jestem gotowa
owszem będzie mi smutno ale przeżyje
.... ciche marzenie o córce jest
I wiem jedno
MarEnie na pewno się nie spełni jeśli nie podejmę próby
Mój mąż po usg w 2 ciąży był smutny bo „ chciał córkę dla mnie „
Bo on marzył o chłopcu i ma. Ale matka jak to matka kocha swoje dziecko od samego początku
A teraz przy trzecim zdecydowałam się dopiero wtedy kiedy zadałam sobie pytanie czy chce córkę czy dziecko. Dopiero jak przeanalizowałem sobie ze mam tez wizje trzech chłopców na boisku i wizji rodzinki pl to stwierdziłam ze jestem gotowa
.... ciche marzenie o córce jest
I wiem jedno
MarEnie na pewno się nie spełni jeśli nie podejmę próby