W tym niestety problem ze nie wiem kiedy dokładnie przyjdzie owu, okres mi się spóźnił 3 dni. Ciekawe czy to może mieć wpływ na opóźnienie owulacji.. chyba nie... ale np mam 3 aplikacje na telefonie i jedna mi pokazuje owu 26.11, inna 28.11 nie wiem czy nie będę musiała pokierować się intuicja i co będzie to będzie
reklama
No raczej jak Ci się przesunął okres o 3 dni to poprzednia owulacja też się przesunęła o 3 dni. Ja miałam bardzo regularne cykle zanim zaszłam w ciążę, a po porodzie mam tak rozjechane wszystko, że testy owulacyjne pójdą w ruch. Aha i nie wiem czy to prawda czy nie, ale dziewczyny kiedyś pisały, że śluz kremowy nierozciągliwy (tzw niepłodny) sprzyja poczęciu dziewczynki, a ten jak jajko kurze (płodny) chłopczykowi
To by się zgadzało z teoria że na dziewczynkę trzeba się starać 2-3 dni przed owulacja. Z tym śluzem mniej płodnym.
Tak może coś w tym jest. Ja mam dosyć sporo śluzu w całym cyklu i faktycznie ok 3-4 dni przed owu jest sporo śluzu kremowego, dopiero potem zaczyna się robić przeźroczysty i rozciągliwy. Może tak trzeba patrzyć. Przy synku pamiętam, że miałam baaardzo dużo płodnego śluzu, musiałam nosic wkładki
To może testy owulacyjne? Gdybyś miała więcej czasu to zaproponowałbym mierzenie temperatury. Ja teraz wracam do mierzenia. Dzięki temu gdzieś po 3 miesiącach znam już dokładnie swój cykl i kiedy wypadać będzie owulacja.
A co sądzicie o metodzie babydust? Tam też chodzi o odstęp. Przed druga ciąża byłam nawet na grupie na facebooku gdzie dziewczyny starały się stosując tę metodę. Swoich statystyk tam nie prowadziłam ale autorka chwali się bodajże ponad 80% skuteczności.
Też o myślę o BD, ale na dziewczynkę trzeba jeden stosunek 2-3 dni przed owu I chyba nasienie musi być dosyć stare chyba z ponad 10 dni?
Mi niestety różne kalendarze różnie pokazują owulacje, czy mam więcej czasu? Hmm teoretycznie mogłabym zrobic tak że przyjac że owu będzie w 13 dc (apki i kalendarze pokazują 13 lub 14 a nawet 15 dc) I według tego założenia się kochać 2 razy. Testy posiadam. Ale nadal obawiam się że mogę wstrzelić się w dzień przed owu ze stosunkiem. Bo gdyby test pokazał że dziś jest dzień przed owu - to by było dużo łatwiej.
Z synami było u mnie tak że pierwszy zostal poczęty spontanicznie, nic nie planowalismy z owczesnym partnerem. Drugi synek juz był planowany mój mąż chciał bardzo synka wiec kochaliśmy się w całym okresie płodnym. Udało się od razu. Teraz może na dziewuszkę trzeba trochę przyjrzeć się swojemu cyklowi, poobserwować, w którym dniu faktycznie będzie owu I gdyby się nie udało spróbować według tej zasady w grudniu
Z synami było u mnie tak że pierwszy zostal poczęty spontanicznie, nic nie planowalismy z owczesnym partnerem. Drugi synek juz był planowany mój mąż chciał bardzo synka wiec kochaliśmy się w całym okresie płodnym. Udało się od razu. Teraz może na dziewuszkę trzeba trochę przyjrzeć się swojemu cyklowi, poobserwować, w którym dniu faktycznie będzie owu I gdyby się nie udało spróbować według tej zasady w grudniu
Hmm wiesz co podobno są fioletowe testy clearblue ale są drogie, chyba koło 100 i one pokazują 3 dni przed owu z tego co czytałam, ale sama ich nie miałam
Czytałam o nich ale one chyba tylko pokazują najbardziej płodny dzien w dniu zrobienia testu. A Ty kiedy się będziesz starać o dzidzie?
reklama
Te różowe pokazują owulacje. A fioletowe pokazują migającą buźką koedy LH jest wysoki, ale jeszcze nie ba najwyższy i trwa to 2-3 dni, a potem buźka nie miga tylko wyświetla się cały czas i to jest owulacja. Kupie je na przetestowanie. Chcę się starać od maja/czerwca przyszłego roku
