reklama
Dziewczynki ja zaraz uciekam, bo M już do domu jedzie, muszę się jeszcze wykąpać i idę się położyć..ostatnio najlepiej się czuję jak leżę
jestem wtedy jakoś spokojniejsza ;-) Przytulam Was mocno, nie chmurzyć mi się, a jutro jak wstanę to znowu Wam tu trochę słonka wpuszczę! ;-)
Dobrej nocki!


Dobrej nocki!
anufifi
tęsknię...
ja przeczuwałam od rana , że będzie doopa...nie wiem co będzie dalej ....niech się juz ten dzień skończy....
idę dziewczyny spac ...mam dosć wszystkiego....
idę dziewczyny spac ...mam dosć wszystkiego....
a bo kurde to wszystko jakieś takie nieprawiedliwe czasem na tym świecie
ale wiecie co,myślę,że życie nie raz dało nam kopniaka i pewnie jeszcze nie raz da, ale im więcej tych kopniaków tym jesteśmy bardziej silniejsze i bardziej odporniejsze
więc Aniulka ja naprawdę bardzo wierze,że się uda i to pewnie szybciej niż Ci się wydaje
nie możemy się poddać, niektórzy wcale mieć nie mogą walczą przez wiele lat, nie mając wcale ani nawet cienia nadziei na potomstwo i to jest dla nich wyrok, ale Ty możesz,wywalimy te wredne torbiele i będzie fasoleczka w postaci calineczki
tak właśnie będzie kochana






ale wiecie co,myślę,że życie nie raz dało nam kopniaka i pewnie jeszcze nie raz da, ale im więcej tych kopniaków tym jesteśmy bardziej silniejsze i bardziej odporniejsze
więc Aniulka ja naprawdę bardzo wierze,że się uda i to pewnie szybciej niż Ci się wydaje









Czarodziejka
Fanka BB :)
ja Tu kochane do was zagladam a Tu cos smutno...
Anufifi- Kochanie brak mi słów....ale wiesz co..ja tez z calego serca wierze ze zajdziesz w ciąze..ze sie uda...nie wiem czy bedzie to coreczka ale wierze ze jeszcze bedzisz cieszyc sie swoim brzuszkiem
)))
Tulam Cię mocno moja Aniu......
Beti- a twojej relacji z wizyty nie moglam znaleźć....cz tez cos nie tak?/???:-(
Pyszczek a Ty kochana jak teraz lubisz duzo lezec to LEŻ DO BÓLU
))))Potem czy bedziesz chciala czy nie...wstawac trzeba bedzie
))))ale to dopiero za jakies 9 miesiecy
)))
Dziś napisala do mnie moja Kuzynka w Wloch....rok temu poronila w 9 tygodniu...ale ona miala problem z hormonami....trafila na dobrego lekarza ktory nie faszerowal ją tabsami tylko kazal porobic porzadne badania....co prawda musiala odczekac troche zeby z organizmu zeszly hormony i zaszla w 1 cyklu staran....a w ostatniej ciązy starali sie rok albo i wiecej....mysle wiec sobie ze jesli juz coś sie dzieje to połową sukcesu w drodze do upragnionej fasolki - jest kompetentny lekarz....
Anufifi- Kochanie brak mi słów....ale wiesz co..ja tez z calego serca wierze ze zajdziesz w ciąze..ze sie uda...nie wiem czy bedzie to coreczka ale wierze ze jeszcze bedzisz cieszyc sie swoim brzuszkiem
Tulam Cię mocno moja Aniu......
Beti- a twojej relacji z wizyty nie moglam znaleźć....cz tez cos nie tak?/???:-(
Pyszczek a Ty kochana jak teraz lubisz duzo lezec to LEŻ DO BÓLU
Dziś napisala do mnie moja Kuzynka w Wloch....rok temu poronila w 9 tygodniu...ale ona miala problem z hormonami....trafila na dobrego lekarza ktory nie faszerowal ją tabsami tylko kazal porobic porzadne badania....co prawda musiala odczekac troche zeby z organizmu zeszly hormony i zaszla w 1 cyklu staran....a w ostatniej ciązy starali sie rok albo i wiecej....mysle wiec sobie ze jesli juz coś sie dzieje to połową sukcesu w drodze do upragnionej fasolki - jest kompetentny lekarz....
Paula25
szczęśliwa :)
Witam z rana :-)
Jakoś nie mogłam spać dzisiejszej nocy, budziłam się kilka razy potem zasnąć nie mogłam, fakt że 2 razy Kacper mnie obudził też biedaczek coś nie mógł spać
Beti jak tam wizyta u ginki?
Sylwia życzę aby ten bocian to był dobry znak
Kiki Pyszczak ma racje nie możesz zrezygnować z przyjaźni tylko dlatego że Twój mąż tak chce, to on musi to zaakceptować, nie za bardzo jestem w temacie ale z tego co udało mi się przeczytać to myśle że potzrebna Wam jest długa poważna rozmowa (bez oskarżania sie nawzajem) dużo ciepła i wyrozumiałości z obu stron. Trzymam kciuki za Was!
Margaritta gratuluje takiej zdolnej córki
Pyszczak moje wielkie gratulacje! :-) dbaj o siebie i napewno wszystko będzie dobrze!
jeśli mogę zapytać...długo się staraliście?
anufifi ściskam Cięmocno kochana! nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze i uda Ci sie zafasolkować, trzymam mocno kciuki! Na pocieszenie napisze że moja koleżanka miała mięśniaka na samym poczatku ciąży i ciągle krwawiła ale musiała poprostu dużo odpoczywac i uważać na siebie i niedawno urodziła zdrowego synka
będzie dobrze zobaczysz!
No to sobie popisałam....chyba całkiem nieźle jak na "nową" tutaj ;-)
Jakoś nie mogłam spać dzisiejszej nocy, budziłam się kilka razy potem zasnąć nie mogłam, fakt że 2 razy Kacper mnie obudził też biedaczek coś nie mógł spać

Beti jak tam wizyta u ginki?
Sylwia życzę aby ten bocian to był dobry znak

Kiki Pyszczak ma racje nie możesz zrezygnować z przyjaźni tylko dlatego że Twój mąż tak chce, to on musi to zaakceptować, nie za bardzo jestem w temacie ale z tego co udało mi się przeczytać to myśle że potzrebna Wam jest długa poważna rozmowa (bez oskarżania sie nawzajem) dużo ciepła i wyrozumiałości z obu stron. Trzymam kciuki za Was!

Margaritta gratuluje takiej zdolnej córki

Pyszczak moje wielkie gratulacje! :-) dbaj o siebie i napewno wszystko będzie dobrze!

anufifi ściskam Cięmocno kochana! nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze i uda Ci sie zafasolkować, trzymam mocno kciuki! Na pocieszenie napisze że moja koleżanka miała mięśniaka na samym poczatku ciąży i ciągle krwawiła ale musiała poprostu dużo odpoczywac i uważać na siebie i niedawno urodziła zdrowego synka

No to sobie popisałam....chyba całkiem nieźle jak na "nową" tutaj ;-)
reklama
hej babeczki!witam sie z rana!!
Beti czekamy na relacje z wizyty u gina??
Anufifi wspolczuje Ci tego co uslyszalas od lekarza ale nie mozesz sie zalamywac,napewno uda Ci sie zajsc w ciaze!
Paula witaj z rana!!
Kiki tez jestem zdania ze nie powinnas zrywac znajomosci z najlepsza przyjaciolka bo Twoj maz tak chce!
Pyszczek ale walnelas posta hehe...u mnie nie ma objawow ciazy jak narazie,oprocz tego ze wiecej wnocy siusiam, i spac nie moge...
dzis bede sie umawiac na wizyte na ok 15-29.03 aby juz serduszko bylo!Tez dopiero powiem rodzicom jak juz bedzie ciaza zdrowa potwierdzona u lekarza!!a reszcie bliskiej rodziny na swieta ot taki prezent:-) skoro wszyscy zyczyli nam drugoego bobo to niech maja niespodzianke!
Pyszczek to co zakladamy watek listopadowki bo jeszcze go nie ma??
Do calej reszty bab tez nie zamierzam was opuszczac i bede nadal zagladac do was czesto gesto!!!:-):-):-):-):-):-)
Beti czekamy na relacje z wizyty u gina??
Anufifi wspolczuje Ci tego co uslyszalas od lekarza ale nie mozesz sie zalamywac,napewno uda Ci sie zajsc w ciaze!
Paula witaj z rana!!
Kiki tez jestem zdania ze nie powinnas zrywac znajomosci z najlepsza przyjaciolka bo Twoj maz tak chce!
Pyszczek ale walnelas posta hehe...u mnie nie ma objawow ciazy jak narazie,oprocz tego ze wiecej wnocy siusiam, i spac nie moge...
dzis bede sie umawiac na wizyte na ok 15-29.03 aby juz serduszko bylo!Tez dopiero powiem rodzicom jak juz bedzie ciaza zdrowa potwierdzona u lekarza!!a reszcie bliskiej rodziny na swieta ot taki prezent:-) skoro wszyscy zyczyli nam drugoego bobo to niech maja niespodzianke!
Pyszczek to co zakladamy watek listopadowki bo jeszcze go nie ma??
Do calej reszty bab tez nie zamierzam was opuszczac i bede nadal zagladac do was czesto gesto!!!:-):-):-):-):-):-)
Podziel się: