reklama
anufifi
tęsknię...
Pyszczek ja jestem zdania ...a wiem bo diwe zdrowe ciaże mam za sobą , że owszem trzeba na siebie ciut więcej uważac ale bez przesady ..ciaża to nie choroba , mozna włąsciwie wszystko ale ze świadomoscią i wyobrażnią...ja robiłam wszystko , sprztałam pracowałam nwet dwa tyg po terminie przy Filipie a jak pottrzebowała to odpoczywałam....trzeba sie wsłuchac w swój organizm ....zbytnie cackanie sie z samą sobą moze spowodowac ze sie człowiek tym stanem zmęczy zamiast się cieszyc ....to oczywiście moje zdanie
;-)
anufifi
tęsknię...
heh czasem uda mi się coś mądrego napisać



anufifi
tęsknię...
Anufifi dziękuję za to co napisałaś, bo dużo mi to uświadamia. Zresztą ja też tak sobie myślałam, ale zawsze to lepiej jak to ktoś zaufany powie :-)
Staram się nie przejmować i nie fiksować, na razie kiepsko mi to wychodzi, ale mam nadzieję że się wyrobię
M mnie wyluzuje, On to potrafi odstresować... 



Staram się nie przejmować i nie fiksować, na razie kiepsko mi to wychodzi, ale mam nadzieję że się wyrobię




anufifi
tęsknię...
Mnie też M potrafi wyluzować ...on w ogóle wyluzowany


A ja sie dziele tylko moimi doświadczeniami ...mając nadzieje że sie to komus przyda



A ja sie dziele tylko moimi doświadczeniami ...mając nadzieje że sie to komus przyda

reklama
anufifi
tęsknię...
No własnie

....co to ma byc za suwaczek...jakis bleeeeee




Podziel się: