WITAM:-)
Jesteście kochane dziekuje za wsparcie
już jestem po badaniu i dopiero jutro po 12 dostane wyniki co tylko czekac zostało mi ale musi byc dobrze i musze tak mysleć bo trzeba dac szanse mi i dzidziusiowi
wiem ze o aborcji nie powinnam mówić ale ja byłam w takim szoku że mi poprostu taki cis stanął przed oczami że ja juz sama niewiedziałam co myśleć:-(noc oczywiście nieprzespana śniło jak mi już pobierali krew że nie mogli jej pobrać bo mi krew nie chciała lecieć ale i też przepraszam za dokładność ale śniło mi się że synek chodził i cały czas kupke robił a ja ją zbierałam do pampersa a jak wiadomo jak się to śni to wrży szczeście co tez mnie troche to uspokoiło i teraz juz jest lepiej
BERSHKA no pieknie się pomiejszyło normalnie tylko się cieszyc juuuuppppiiii:-)oby tak dalej silny chłopczyk
TUSIA poczekaj nie ma @ jest szansa
Patrysiu-sciskami kciuki i czekamy na dobre wiesci
. Hmm ja nie robilam tego badania...Ale musi byc dobrze!
Bershka-dobre wiesci niesiesz od rana! Gabrilek dzielny chlopczyk-wyjdzie w terminie caly i zdrowy!!!
Tusiu-ja tez przylaczam sie-dopoki nie ma @ to jest szansa!!!
A w ogole to witam wszyskie kobietki!
U nas sie chmurzy i podobno ma padac:-(
Dzis pierwsza nocka bez pampersa! I chyba nie bylo tak zle. Macius zasnal o 20.30, o 22.30 wysadzilam go(nie wiedzial chyba nawet co robie i co on robi
). Po godz 2wstalam aby go wysadzic(i tak zle spalam z wrazenia) a on byl juz zlany, wiec bylo przebieranie pizamy i przescieradla z poduszka. Przyszedl do nas i zasnal i 2 razy go wynosilismy(nad ranem skutecznie) i od tej godz 2 do rana bylo sucho
. Przyszedl do nas ok 6.40, na sile go wysadzilismy na nocnik(bo on nie chcial siusiu jak stwierdzil) i spal ze mna do ok 8.30
. Chyba niezle jak na pierwszy raz, co? Mysle, ze kasza w butli powoduje, ze duzo siusia, ale od 2 do 6.40 to dobry czas
:-):-):-) Ale ja cala noc zle spalam, mialam zle sny, glupoty mi sie snily, nawet ze Macio goraczkuje:-(. Oby to dobrze wrozylo