reklama
truskafffka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2012
- Postów
- 2 950
jestem, wybyczyłam się, ogarnęłam chatę..początkowo mi kiepsko szło, ale jak się rozpędziłam to się kurzyło za mną
mięsko się dusi..młody lata między podwórkiem, domem, a babcią..a ja..zjadłam kapuśniaczka hihi i znów się pobyczę 
Magda Ewcik dla Was i Waszych mężów najlepsze życzenia, niech miłość rządzi!!! a tych gorzkich chwil było jak najmniej!!!

Piranha &&& żeby z tego noska nic poważnego się nie rozkręciło
Magda no cóż...ja też nie wierzę
podobnie jak w smaki-słodkie na dziewczynkę, kwaśne-na chłopaka, jak i w kształt brzucha i takie tam różne.. 
Rybcia się niebawem ujawni, to będzie wszystko jasne
póki co niech po prostu zdrowo rośnie 
pięknie mężulo Cię zaskoczył
D mi teraz w ciąży też chciał zabłysnąć hehe i zrobił jajecznicę z kurkami, tyle że ja na widok i zapach...musiałam wyjść, tak mnie zmuliło
w ogóle jajecznica mi nie przechodzi przez gardło teraz...
ale intencje miał dobre, pochwalony został
Aga pamiętam jak ja czekałam na owulację, niestety pod górkę mieliśmy..ale gwarantuję ci że doczekasz się dwóch grubych kresek i na teście ow i na ciążowym
trzymam kciuki żeby to szybciutko się stało 
zobaczymy jak to u nas będzie z Rybcią
Edi przyrost jest, to najważniejsze
kciuki mocno zaciskam i wierzę że będzie dobrze
Andziak na takich pomyleńców sikaj ciepłem moczem, szkoda nerwów


Magda Ewcik dla Was i Waszych mężów najlepsze życzenia, niech miłość rządzi!!! a tych gorzkich chwil było jak najmniej!!!

Piranha &&& żeby z tego noska nic poważnego się nie rozkręciło
Magda no cóż...ja też nie wierzę
Rybcia się niebawem ujawni, to będzie wszystko jasne
pięknie mężulo Cię zaskoczył
D mi teraz w ciąży też chciał zabłysnąć hehe i zrobił jajecznicę z kurkami, tyle że ja na widok i zapach...musiałam wyjść, tak mnie zmuliło

ale intencje miał dobre, pochwalony został

Aga pamiętam jak ja czekałam na owulację, niestety pod górkę mieliśmy..ale gwarantuję ci że doczekasz się dwóch grubych kresek i na teście ow i na ciążowym
zobaczymy jak to u nas będzie z Rybcią
Edi przyrost jest, to najważniejsze
kciuki mocno zaciskam i wierzę że będzie dobrze
Andziak na takich pomyleńców sikaj ciepłem moczem, szkoda nerwów
Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Witam się z Wami ponownie.
Córcia śpi, druga z tatusiem coś tam przy aucie dłubie, a ja udaję, że coś robię
Ot taki dzień leniuchowania mam. Co prawda już podzwoniłam wszędzie, gdzie miałam poumawiać jakieś spotkania, wysłałam 2 ważne maile, jeszcze muszę skończyć aplikację jedną wypełniać, ale poza tym luz. Po południu gdzieś wyskoczymy, to przynajmniej obiadu nie muszę robić, no i sprzątanie dopiero jutro.
Andzia nie bierz głupich komentarzy do siebie. Ja wiem, że w Pl więcej niż trójka dzieci, to już ewenement, ale co to kogo obchodzi?! Wydaję mi się, że takie komentarze uderzają w Ciebie tak mocno, bo wyszło jak wyszło, a chciałaś spróbować... Nie rozumiem tylko dlaczego spisujesz na straty starania o córkę w przyszłości? Ja rozumiem, że teraz wiele czynników wskazywało, że nie świadomie przyczyniałaś się do poczęcia córci, ale przecież nie miałaś szansy zrobić wszystkiego co się da. Absolutnie nie namawiam Cię, ale ja bym się nie poddawała. Nie mówię, że już teraz masz o tym myśleć, ale nie podchodź tak do tego pesymistycznie. Myśląc w ten sposób, poddajesz się już na starcie. A jak tak kiedyś jednak zapragniecie spróbować? Nigdy nie mów nigdy;-)
Pirania zapewne masz rację. Ja po prostu piszę o swoich przeżyciach.
Wiesz, przy 3 dziecku dla mnie, to już poważna sprawa i na prawdę była silna determinacja. Bałam się w jakąkolwiek stronę odsunąć od owulacji. Dlatego tak skrupulatnie owulke badałam i starałam się oddać złoty strzał w taki sposób, aby droga była jak najkrótsza. Tak jak piszesz, u każdej kobiety owulka może nastąpić w różnym odstępie czasu od piku LH, więc podstawa, to znajomość samej siebie....Ale co ja tam będę ci pisała. Przecież Ty to wiesz:-)
A jak Wam babeczki mija dzień?
Córcia śpi, druga z tatusiem coś tam przy aucie dłubie, a ja udaję, że coś robię

Andzia nie bierz głupich komentarzy do siebie. Ja wiem, że w Pl więcej niż trójka dzieci, to już ewenement, ale co to kogo obchodzi?! Wydaję mi się, że takie komentarze uderzają w Ciebie tak mocno, bo wyszło jak wyszło, a chciałaś spróbować... Nie rozumiem tylko dlaczego spisujesz na straty starania o córkę w przyszłości? Ja rozumiem, że teraz wiele czynników wskazywało, że nie świadomie przyczyniałaś się do poczęcia córci, ale przecież nie miałaś szansy zrobić wszystkiego co się da. Absolutnie nie namawiam Cię, ale ja bym się nie poddawała. Nie mówię, że już teraz masz o tym myśleć, ale nie podchodź tak do tego pesymistycznie. Myśląc w ten sposób, poddajesz się już na starcie. A jak tak kiedyś jednak zapragniecie spróbować? Nigdy nie mów nigdy;-)
Pirania zapewne masz rację. Ja po prostu piszę o swoich przeżyciach.

A jak Wam babeczki mija dzień?
P
patrysia*
Gość
TRUSKAFFFKA przypomniało mi sie jak przeczytałam o jajecznicy z kurkami jak w radiu mówili ze narzeczony przygotował kolacje z grzybami gdzie po niej narzeczona znalazła się w szpitalu walczaca o życie gdyż to były trujace :0 szok co nie?tu kolacja romantico a po niej w szpitalu jedną nogą na drugim swiecie...
Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Martuchaa ja ma takie samo podejście jak Ty. Moje dzieci, moja sprawa i nic nikomu do tego. I choć Uk wcale nie lubię, to jednak cieszę się, że w tym kraju liczba dzieci powyżej 2, czy 3 nie robi na nikim wrażenia.
Truskafffka to tak, jak mi w pierwszej ciąży mąż zrobił jajecznicę z pomidorami. Nie jadam wcale, bo nie lubię. A on tak się starał....No ale cóż. Pochwaliłam, a on zjadł wszystko sam
No i powiem Ci, że jak dla mnie to każda ciąża jest po prostu inna, ale nie ma to wcale związku z płcią;-)
Truskafffka to tak, jak mi w pierwszej ciąży mąż zrobił jajecznicę z pomidorami. Nie jadam wcale, bo nie lubię. A on tak się starał....No ale cóż. Pochwaliłam, a on zjadł wszystko sam

No i powiem Ci, że jak dla mnie to każda ciąża jest po prostu inna, ale nie ma to wcale związku z płcią;-)
Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Patrysia Ty mnie tu nie strasz, bo ja dziś na śniadanko jadłam takową
Żeby mi teraz bokiem nie wyszła




P
patrysia*
Gość
Hehe nie no trujących na pewno nie jadłaś
tam znajomy czy jakoś tak uzbierał grzybki i pomylił się z kanią(o ile się nie myle)
takż ejak juz to najlepiej samemu zbierac jak sie zna albo brać od znającego sie na grzybach
no chyba ze ze sklepu...
_Ewcik_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2010
- Postów
- 4 531
hej dziewczynki
wpadłam na chwilkę, będę potem wieczorem...
pirania, magda, truskafcia dziękuję Wam za życzonka i pamięć
niestety, z M bez zmian, więc dzisiejszy dzień jest taki, jak każdy inny
natusia dzieki, ze pytasz.. no jakoś leci, monotonnie praca-dom.. czekam z niecierpliwością na @ i doczekać się nie mogę, co bardzo mnie wkurza.. to już 32 d po zabiegu
andziak przykre, co ludzie Ci mówią
mama a Ty wolne dzisiaj masz? ale Ci dobrze
czarodziejka no baristka z Ciebie pierwsza klasa, kawy wyglądają smakowicie
pirania czy wit. E i Acardu nie bierze się przy starankach na chłopca? bo muszę to zakupić na to moje endo, ale jeszcze wolę się upewnić.. kochana, ja chcę brać ten Femoston, ale ginka kazała mi przyjść dopiero po pierwszej @.. a szkoda, bo jego bierze się chyba od pierwszego dnia @, prawda?
wpadłam na chwilkę, będę potem wieczorem...
pirania, magda, truskafcia dziękuję Wam za życzonka i pamięć

natusia dzieki, ze pytasz.. no jakoś leci, monotonnie praca-dom.. czekam z niecierpliwością na @ i doczekać się nie mogę, co bardzo mnie wkurza.. to już 32 d po zabiegu
andziak przykre, co ludzie Ci mówią
mama a Ty wolne dzisiaj masz? ale Ci dobrze
czarodziejka no baristka z Ciebie pierwsza klasa, kawy wyglądają smakowicie
pirania czy wit. E i Acardu nie bierze się przy starankach na chłopca? bo muszę to zakupić na to moje endo, ale jeszcze wolę się upewnić.. kochana, ja chcę brać ten Femoston, ale ginka kazała mi przyjść dopiero po pierwszej @.. a szkoda, bo jego bierze się chyba od pierwszego dnia @, prawda?
Patrysiak czyli u Ciebie też nie było 66% więc może faktycznie wszystko będzie oki. I jeszcze sorki za tyle postów-normalnie edytuję ale dostałam takiego nerwa że musicie mi wybaczyć
. W sumie to ja też żadnej bety bym nie robiła tylko zmartwiło mnie to że piersi przestały tak nagle boleć. No nic na razie rośnie ale mogłoby być lepiej.... no nic trzeba czekać co życie pokaże.

reklama
P
patrysia*
Gość
EWCIK przepraszam i dla was

Podziel się: