AniaSm
Fanka BB :)
popracuj nad sobą , pogódź się z mężem i na pewno wszystko będzie dobrze ;-) , może jeśli się zdecydujesz na inseminację to dawcą będzie mąż ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wikulaa, odpowiedź na Twoje pytanie jest właśnie w tym filmie, dokładnie tam wyjaśniają dlaczego tak się dzieje. U mnie tak właśnie było, nieszczęścia posypały się jedno za drugim, jak domino. Polecam - film i książkę można kupić w empiku. Fajnie by było gdybyśmy przetestowały wszystkie razem "sekret" na sobie i podzieliły się wynikami. Madziamadzia już przetestowała z pozytywnym skutkiem :-)
A może po prostu trochę więcej czasu na to potrzebujesz, wysiłku??Wiesz Madziamadzia jak do tej pory pracowałam nad czymś w umyśle, tzn. np. jak sobie wyobrażałam wymarzoną sytuację, to mi to przychodziło z łatwością i sprawiało przyjemność. Ale w przypadku małżeństwa i dziecka nie jestem w stanie sobie nic na dłuższą chwiilę wyobrazić, mój umysł od razu się jakby buntuje, jakby jakaś kompletna blokada... To samo ze zdrowiem...