reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy muszę mieć położna środowiskowa? I skąd ją wziąć

OhKrysiu

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Maj 2022
Postów
65
Hej!
Jestem w 32 tygodniu ciąży, to moja pierwsza ciąża. Jestem pod stałą opieką lekarza (co tydzień) że względu na cukrzycę ciążową. On jednakże nie dał mi wyczerpującej odpowiedzi na to pytanie.Zaczynam czytać o położnych środowiskowych i wybaczycie ale nie bardzi rozumiem jaka jest aktualnie jej funkcja, czy jest obowiązkowa i skąd ją wziąć? Gdzieś w internecie znalazłam że w ciąży przychodzi i robi "szkołę rodzenia" i że wykonuje ktg ale czy to prawda? I po porodzie dogląda dzieciaczka? Ale w jakim wymiarze czasu? Co jeśli jej nie wybiorę? Czy i tak przyjdzie? Proszę o pomoc dużo informacji w internecie jest nieaktualnych, nie wiem za co się zabrać. Pozdrawiam
 
reklama
Może masz przypisana położna w tej samej przychodni co lekarza podstawowej opieki zdrowotnej? Zdaje się że na internetowym koncie pacjenta możesz zobaczyć dane swojej poz w tym położnej.

Różne są położne, od niektórych faktycznie możesz mieć indywidualna szkole rodzenia, od innych pewnie nic poza zmierzeniem ciśnienia.

Jak chodzisz tak często do gin, to chyba u niego też masz ktg?

Moim zdaniem, tym możesz się obyć bez położnej, ale jak urodzi się dziecko, to będa w szpitalu pytali, kto będzie lekarzem poz a kto położna dla dziecka. Zdaje się, że nie trzeba wtedy podawać imienia i nazwiska, wystarczy adres przychodni.
 
W szpitalu na pewno padnie pytanie, gdzie ma pani swoja polozna, bo wtedy dziecko z automatu dostaje ta sama i szpital przy wypisie informuje ja, ze wracacie do domu. Wtedy przychodzi ona na wizyte patronazowa do 48h od wyjscia ze szpitala. Wazy malucha, sprawdza czy wszystko ok. Jesli masz pytania lub watpliwosci, co do pielegnacji np to ci pomoze, pokaze co i jak. Dodatkowo taka polozna na wizycie domowej moze zdjac ci szwy po cc lub sn, jesli bedzie naciecie. Tych wizyt jest 6 czy 8 nie pamietam teraz.
 
Wg mojej wiedzy to położna musi przyjść do dziecka, do Ciebie jeśli masz do zdjęcia np szwy. Położna dokonuje wpisów w książeczce zdrowia bobasa, w szpitalu ja nie wpisywałam kto jest moją położną środowiskową ale przychodni do której zapisze malucha. Zapytaj się może lekarza, zobacz co On Ci powie 😊
 
Mi tlumaczyla polozna ze 2 tyg temu, ze z automatu dziecko dostaje te sama, co matka. Ale moze faktycznie mozna wybrac osobno. Trzeba by bylo dopytac u jakiejs poloznej.
 
U mnie w szpitalu wymagali podania nazwiska położnej przed wypisem, więc lepiej sprawdzić w internetowym koncie pacjenta. Ja, gdy zmieniałam przychodnie i wybierałam lekarza poz, to od razu wybierałam położną. Kontaktowałam się z nią jeszcze przed porodem i faktycznie proponowała mi edukację przedporodową. Po wyjściu ze szpitala informowałam ją, że jestem już w domu i jakoś po 2-3 dniach była na wizycie u nas w domu. Sprawdzała jak z karmieniem, moją bliznę po cc, ważyła dziecko. Udzielała wskazówek dotyczących pielęgnacji noworodka. Przebieg wizyty wpisywała do książeczki zdrowia dziecka. Później odwiedzała nas jeszcze 2 razy i 2 razy dzwoniła.
 
W jednym szpitalu wymagają pełnych danych położnej która będzie chodzić do dziecka, a w innym jedynie placówki skąd położna będzie przychodzić.
U mnie np jest tylko jedna położna, wpisałam jedynie dane swojej placówki zdrowotnej skąd położna przychodzi. Ale możesz wybrać własną dowolną, niekoniecznie tę z przydziału z placówki.
Ale o położną to szpital zapyta i żeby dostać wypis to musiałyśmy wypełnić miejsce dotyczące położnej.

U mnie położna była tylko raz. Pooglądała dziecko np kikut, skórę, rozebrała pampers żeby zobaczyć co i jak , zrobiła wywiad co do mojego stanu zdrowia - byłam po cc, pogadała z nami, wpisała co trzeba do karty dziecka ... i stwierdziliśmy że dalsze wizyty są niepotrzebne, jedynie dała mi swój numer tel , w razie gdybym nagle miała jakieś pytanie.
 
Kazda kobieta i nowo narodzone dziecko muszą być pod opieką położnej środowiskowej, wynika to z przepisów (to przywilej, a nie kara). Jeszcze w czasie ciąży może przychodzić, udzielać wskazówek. Położną wybiera się przez deklaracje (najczęściej wypełnia się druczek na miejscu w konkretnej przychodni).
Jej funkcja jest podobna to funkcji położnej na oddziale położniczym. Ocenia blizny po cc, ewentualne szycia po porodzie sn, można zadać milion pytań, powinna być realna pomocą w czasie pologu.
Położna sprawdza też kikuta, ciemiączka, zwraca uwagę np na zażółcenie skóry. Pokazuje, jak pielęgnować noworodka, jak wykąpać, doradza nt karmienia, kontroluje wagę malucha. Nie ma powodów, żeby się bać albo niechciec - To zazwyczaj pomocna i wspierająca osoba.
 
reklama
Do góry