reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy pecherzyk jeszcze urosnie? Owulacja po aromku

dreamaboutlove92

Początkująca w BB
Dołączył(a)
6 Maj 2023
Postów
29
Hej!

Od 3-7 dc bralam aromek 2xdziennie po 1 tabletce. Mam PCOS. W 10 dc (badanie ok 12:00) w prawym jajniku 16mm pecherzyk w lewym 18mm. 13 dnia cyklu (badanie poznym wieczorem) prawy 20mm, lewy 18mm. Ginekolog troche kreci glowa, ze za malo urosl prawy (lewy stracony). W 15 dc sprawdzamy ostatni raz… Mam duze endo (nie zapamietalam ile), ale ginekolog mowila, ze bardzo ladne. Czy ktoras z Was miala tak maly przyrost, a cykl nie byl stracony…? Jesli urosnie do 23 dc robimy zastrzyk na pekniecie.

Pozdrawiam
 
reklama
Hej!

Od 3-7 dc bralam aromek 2xdziennie po 1 tabletce. Mam PCOS. W 10 dc (badanie ok 12:00) w prawym jajniku 16mm pecherzyk w lewym 18mm. 13 dnia cyklu (badanie poznym wieczorem) prawy 20mm, lewy 18mm. Ginekolog troche kreci glowa, ze za malo urosl prawy (lewy stracony). W 15 dc sprawdzamy ostatni raz… Mam duze endo (nie zapamietalam ile), ale ginekolog mowila, ze bardzo ladne. Czy ktoras z Was miala tak maly przyrost, a cykl nie byl stracony…? Jesli urosnie do 23 dc robimy zastrzyk na pekniecie.

Pozdrawiam
Hej. Powiem tak. Wszystko jest możliwe. Zapytam tylko, bo o PCOS wiem bardzo dużo, sama to mam, a teraz jestem w drugiej ciąży...
Czy informował Cię ktoś o możliwych powikłaniach po tego typu terapiach? Wywoływanie owulacji itp. ?
Bo kobiety często szybko godzą się na to albo wręcz same się domagają, a nie mają zupełnie wiedzy na ten temat.
Ja jestem w drugiej ciąży, zaszłam zupełnie naturalnie, dla lekarzy był to cud, bo już mi nie dawali nadziei. A pomogła mi dieta i zdrowy tryb życia. ,,Leczenie" tylko wyniszczało mój organizm.
 
Hej. Powiem tak. Wszystko jest możliwe. Zapytam tylko, bo o PCOS wiem bardzo dużo, sama to mam, a teraz jestem w drugiej ciąży...
Czy informował Cię ktoś o możliwych powikłaniach po tego typu terapiach? Wywoływanie owulacji itp. ?
Bo kobiety często szybko godzą się na to albo wręcz same się domagają, a nie mają zupełnie wiedzy na ten temat.
Ja jestem w drugiej ciąży, zaszłam zupełnie naturalnie, dla lekarzy był to cud, bo już mi nie dawali nadziei. A pomogła mi dieta i zdrowy tryb życia. ,,Leczenie" tylko wyniszczało mój organizm.
Jakich powiklaniach? Mozesz powiedziec cos wiecej? Nikt mnie nie informowal…
 
Do góry