reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy powinnam udac sie juz do szpitala ?

Dołączył(a)
15 Grudzień 2023
Postów
3
Cześć dziewczyny , to moja pierwsza ciaza I potrzebuje waszej rady jestem w 39 tyg
Mam wyznaczą wizytę do Pani doktor na poniedziałek.
Jednak od wczoraj wieczora mam dość silne bóle w kręgosłupie w odcinku lędźwiowym. Kilka razy promieniowały na prawe udo . Ponad to kilka razy zakuło w podbrzuszu .
Ok . 2 w nocy wszystkie objawy ustały podczas snu . Ok 7 rano bol w kręgosłupie się nasilił i trwa do teraz , cieple kąpiele nie pomagaja na bol juz . Co jakiś czas szczypie mnie również pęcherz ale jest to chwilowe i podczas oddawania moczu nie czuje bólu. Również nogi bardzo mi spuchły w okolicach kostek do tego stopnia iż zimne okłady i trzymanie ich w górze przestało jak kolwiek działać.ruchy dziecka są wyczywalne chodz brzuszek jest bardzo spiety wiekszosc czasu . Stąd moje pytanie czy powinnam udać się do szpitala przed wizytą ?
 
reklama
Cześć dziewczyny , to moja pierwsza ciaza I potrzebuje waszej rady jestem w 39 tyg
Mam wyznaczą wizytę do Pani doktor na poniedziałek.
Jednak od wczoraj wieczora mam dość silne bóle w kręgosłupie w odcinku lędźwiowym. Kilka razy promieniowały na prawe udo . Ponad to kilka razy zakuło w podbrzuszu .
Ok . 2 w nocy wszystkie objawy ustały podczas snu . Ok 7 rano bol w kręgosłupie się nasilił i trwa do teraz , cieple kąpiele nie pomagaja na bol juz . Co jakiś czas szczypie mnie również pęcherz ale jest to chwilowe i podczas oddawania moczu nie czuje bólu. Również nogi bardzo mi spuchły w okolicach kostek do tego stopnia iż zimne okłady i trzymanie ich w górze przestało jak kolwiek działać.ruchy dziecka są wyczywalne chodz brzuszek jest bardzo spiety wiekszosc czasu . Stąd moje pytanie czy powinnam udać się do szpitala przed wizytą ?

Zawsze lepiej jechać o raz za dużo, niż raz za mało.

Z tym, że też nie ma co się jakoś mega nastawiać - bo ja tak mam z dobre 2 miesice.
Szyjka krótka, miękka, rozwarcie 3cm i tak sobie chodzę kolejny tydzień i jeszcze liczę, że przenoszę (obecnie 37+5) 😅
 
Ja nigdy do takiego nie dotrwałam 😂

I tak jak dziewczyny piszą - lepiej pojechać i sprawdzić.

Ja męczyłam się jakieś 3 dni - a potem odeszły wody i było wiadomo, że to już. Powodzenia!
 
Cześć dziewczyny , to moja pierwsza ciaza I potrzebuje waszej rady jestem w 39 tyg
Mam wyznaczą wizytę do Pani doktor na poniedziałek.
Jednak od wczoraj wieczora mam dość silne bóle w kręgosłupie w odcinku lędźwiowym. Kilka razy promieniowały na prawe udo . Ponad to kilka razy zakuło w podbrzuszu .
Ok . 2 w nocy wszystkie objawy ustały podczas snu . Ok 7 rano bol w kręgosłupie się nasilił i trwa do teraz , cieple kąpiele nie pomagaja na bol juz . Co jakiś czas szczypie mnie również pęcherz ale jest to chwilowe i podczas oddawania moczu nie czuje bólu. Również nogi bardzo mi spuchły w okolicach kostek do tego stopnia iż zimne okłady i trzymanie ich w górze przestało jak kolwiek działać.ruchy dziecka są wyczywalne chodz brzuszek jest bardzo spiety wiekszosc czasu . Stąd moje pytanie czy powinnam udać się do szpitala przed wizytą ?
Leć i sprawdź, najwyżej wrócisz do domu :) Ja zaczęłam rodzić w 39tc, to po prostu odeszły mi wody i od razu rozkręciły się skurcze. Pojechałam po 2 h i już mnie nie odesłali. Takie spuchnięcie mocne i dyskomfort nóg miałam właśnie jakoś tydzień przed porodem, okropne to było, współczuję :( Wcześniej nie miałam nic przepowiadającego, prócz odejścia czopa, ale to było tak niejednoznaczne, że nie byłam pewna czy to to, więc może też zaczniesz rodzić niespodziewanie w ciągu najbliższych dni :)
 
Ja nigdy do takiego nie dotrwałam 😂

I tak jak dziewczyny piszą - lepiej pojechać i sprawdzić.

Ja męczyłam się jakieś 3 dni - a potem odeszły wody i było wiadomo, że to już. Powodzenia!

Jeju zazdroszczę bo ja się męczę kolejny tydzień i mam dość :p
A to na oko potrwa jeszcze min. 3 tygodnie :p
 
Ja to zazdroszczę, że możecie się pomęczyć.
Bo jednak jak pod koniec 34tc się poród zaczyna, to jeszcze więcej nerwów jest.

Córka też miała ustaloną datę cc (pośladkowe ułożenie), a zaczęła się pchać na świat 2 tygodnie wcześniej w 37tc...
 
reklama
Do góry