reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu mamy wcześniaków?

Mamuśka011

Początkująca w BB
Dołączył(a)
23 Październik 2018
Postów
28
Na wczorajszej wizycie dowiedziałam się że grozi mi poród przedwczesny a nawet jeśli nie wcześniak to na pewno nie wytrzymam do daty porodu . Obecnie 33 tc. Co dziwne nie kazali mi zostać w szpitalu tylko stawiać się na wizytę co tydzień i odpoczywac. Jestem przerażona cały czas myślę tylko o tym żeby wytrzymać do 37 tc kiedy dziecko nie będzie już wcześniakiem. Czy są tu mamy dzieciątek z 34/35/36 tc lub mniej jak wyglądały pierwsze tygodnie życia dziecka? Bylo w inkubatorze? Czy mają wasze dzieci jakiś problem z rozwojem lub zdrowiem? Strasznie się tym przejmuje niby 8 miesiąc to nie tragedia rodzą się dużo mniejsze dzieci ale jako mama chce dla mojego dziecka jak najlepiej.
 
reklama
Rozwiązanie
Moja jest z 36 tc. Wiedzieli wcześniej ze trzeba wcześniej zakończyć ciąże i dostawałam sterydy. Urodziła się 2,780 dostała 9 punktów jeden zabrany za kolor. Ale wszystko było dobrze i była cały czas ze mną. Miała tez żółtaczkę. Musiala być naswietlana. Teraz ma 9 miesięcy wazy trochę ponad 8 kg, jest zdrowa, siada, raczkuje, wstaje. Wszystko będzie dobrze [emoji6]
Ja urodziłam w 36 tyg. I w zasadzie pierwszy miesiąc był rzeczywiście ciężki, bo spadki wagi i mocna żółtaczka ale później wszystko wróciło do normy. Córka nie odbiega od innych dzieci w jej wieku a wagowo dogoniła rówieśników koło 4-5 miesiąca :) a z jakiego powodu straszą Cię przedwczesnym porodem? Ja miałam obie ciąże zagroznone, pierwsza od 18tyg, drugą od 13 tyg, w drugiej ciąży lekarka straszyła byleby mi się udało wytrzymać do 28 tyg a koniec końców córka urodziła się w 36 tyg a syn w 39. Są na forum dziewczyny ktorym zatrzymywali akcje porodową w 24-28 tygodniu, a donosiły dzieciaczki do bezpiecznych terminów. Na spokojnie może u Ciebie wcale nie jest aż tak źle :)
 
Ja urodziłam w 36 tyg. I w zasadzie pierwszy miesiąc był rzeczywiście ciężki, bo spadki wagi i mocna żółtaczka ale później wszystko wróciło do normy. Córka nie odbiega od innych dzieci w jej wieku a wagowo dogoniła rówieśników koło 4-5 miesiąca :) a z jakiego powodu straszą Cię przedwczesnym porodem? Ja miałam obie ciąże zagroznone, pierwsza od 18tyg, drugą od 13 tyg, w drugiej ciąży lekarka straszyła byleby mi się udało wytrzymać do 28 tyg a koniec końców córka urodziła się w 36 tyg a syn w 39. Są na forum dziewczyny ktorym zatrzymywali akcje porodową w 24-28 tygodniu, a donosiły dzieciaczki do bezpiecznych terminów. Na spokojnie może u Ciebie wcale nie jest aż tak źle :)
Właściwie przyczyną główną jest znaczne skrócenie szyjki od ostatniej wizyty plus zdaniem lekarza dziecko ma bardzo nisko osadzoną główkę i w ten sposób zdiagnozował że nie wytrzymam do daty porodu. Od 24 tc mówiono mi że jestem w ryzyku porodu przedwczesnego przez cukrzyce oraz lekkie nadciśnienie jednak właśnie wczoraj dodatkowo okazało się że szyjka się skraca. Zupełnie nie rozumie dlaczego nie kazali mi leżeć w szpitalu tylko co tydzień wizyta żeby patrzeć czy skraca się dalej i czy nie pojawia się rozwarcie a co mi po tym jak mogę w każdej chwili zacząć rodzić :(
 
Ja mysle, że leżenie w szpitalu byłoby jeszcze gorsze. Bo nie ma potrzeby, żeby Cię tam trzymali moim zdaniem. A lekarz nie zaproponował założenia pessaru albo szew na szyjce?
 
Ja mysle, że leżenie w szpitalu byłoby jeszcze gorsze. Bo nie ma potrzeby, żeby Cię tam trzymali moim zdaniem. A lekarz nie zaproponował założenia pessaru albo szew na szyjce?
I na jedno i na drugie jest już za późno, za wysoka ciąża.
A podali sterydy na rozwój płuc ? Jak długa jest szyjka? Szyjka to bardzo indywidualna sprawa. Ja właśnie z tego powodu miałam zagrożone ciąże i tak jak widzisz nie było źle. Na prawdę jest na forum mnóstwo dziewczyn z podobnym problemem i jednak znacznej większości dzięki leżeniu, odpoczynkowi, luteinie udaje się donosić dzieci :)
Na tym forum znajdziesz wiele dziewczyn z podobnym problemem i na pewno dużo wsparcia.
Staraj się nie zakładać czarnego scenariusza, wyznacz sobie małe kroczki- dotrwać do 34 tygodnia, bo po tym czasie dzieciaczek ma bardzo duże szanse na to by być zdrowym w przyszłości, potem 36 tydzień bo to taka magiczna data że dziecko między 36 a 37 tygodniem przestaje być wcześniakiem :) trzymam kciuki za jak najdłuższy czas w dwupaku ;)
 
Moja jest z 36 tc. Wiedzieli wcześniej ze trzeba wcześniej zakończyć ciąże i dostawałam sterydy. Urodziła się 2,780 dostała 9 punktów jeden zabrany za kolor. Ale wszystko było dobrze i była cały czas ze mną. Miała tez żółtaczkę. Musiala być naswietlana. Teraz ma 9 miesięcy wazy trochę ponad 8 kg, jest zdrowa, siada, raczkuje, wstaje. Wszystko będzie dobrze [emoji6]
 
Rozwiązanie
Do góry