reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy test jest pozytywny?

Jeden test to bym może jeszcze zrozumiała. Ale 5 pod rząd świadczy o tym, że źle je wykonujesz.
Śmieszna jesteś. To nie było 5 testów pod rząd. I były dobrze wykonane. 3 kropelki moczu na test, tak jak w instrukcji. Takie głupoty możesz wmawiać komuś innemu.
Testy były wadliwe i tyle. Były kupione w jednym kartoniku.
Widzę, że lubisz wmawiać innym swoje rację. Milego wieczoru.
 
reklama
Ale koleżance kilka różnych wyszło "niby" pozy..tywnych. A to mi zupełnie nie gra.
Podejrzewam, że zalewa testy.
Mnie też wiele razy wyszły "niby" pozytywne i to że Tobie to nie gra nie oznacza, że to niemożliwe. Nigdy w życiu nie zdarzyło mi się "zalać" testu i szczerze, śmieszą mnie te teksty w stylu "test zalany" pisane z poczuciem mega wyższości przez kilka stałych użytkowniczek forum. ZAWSZE przed wykonaniem tetsu czytam, ile dokładnie ma być kropli albo jak długo trzeba sikać na test strumieniowy. I płytkowe często wychodzą właśnie takie "zalane", chociaż nawet używam oryginalnej pipety, gdy zdaża mi się robić dwa testy z jednego moczu, żeby mieć pewność, że nie dam za dużo. A mimo to zdarzają mi się testy z drugą kreską lub "zalane".
 
Jakie wy wszystkie jesteście mądre. Masakra... Nie pytam i betę, tylko o ten konkretny test. Ale tu jak zwykle można dostać zajebistą pomoc. Pytanie czy test pozytywny a wy zrób betę. Super.
Przy takiej jasnej kresce ciężko jest stwierdzić czy jest pozytywny. Ja jak robiłam test to kreska była taka samo ciemna jak testowa więc nie miałam wątpliwości. Przy tak jasnej kresce jak na Twoim zdjęciu ciężko jest wróżyć. Dlatego nie dziwię się że dziewczyny zalecają betę która rozwieje wątpliwości
 
Mnie też wiele razy wyszły "niby" pozytywne i to że Tobie to nie gra nie oznacza, że to niemożliwe. Nigdy w życiu nie zdarzyło mi się "zalać" testu i szczerze, śmieszą mnie te teksty w stylu "test zalany" pisane z poczuciem mega wyższości przez kilka stałych użytkowniczek forum. ZAWSZE przed wykonaniem tetsu czytam, ile dokładnie ma być kropli albo jak długo trzeba sikać na test strumieniowy. I płytkowe często wychodzą właśnie takie "zalane", chociaż nawet używam oryginalnej pipety, gdy zdaża mi się robić dwa testy z jednego moczu, żeby mieć pewność, że nie dam za dużo. A mimo to zdarzają mi się testy z drugą kreską lub "zalane".
a ja na przykład zawsze zalewalam testy, bo miałam wrażenie, że mi pasek słabo nasiąknie. I nic nie było widać. Raz zrobiłam idealnie wg instrukcji i paski się rozlały zupełnie. Testy jak każdy przedmiot seryjny mogą mieć wadę. Masa tu była użytkowniczek z cieniem cienia, który okazał się ujemną betą i jakoś mi się nie chce wierzyć, że wszystkie robiły coś źle.
 
Dla zakończenia tematu, wstawiam zdjęcie z dzisiejszego porannego testu. Za moje złośliwości przepraszam, ale w ostatnim czasie wszystko wyprowadza mnie z równowagi 🙈 chyba hormony 🤩 trzymajcie się
 

Załączniki

  • IMG20211216053938_BURST000_COVER.jpg
    IMG20211216053938_BURST000_COVER.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 130
reklama
Robię testy od jakiś 20 lat i ani razu mi się nie zdarzyło, by wyszedł pozytywny przy braku ciąży
🤷‍♀️
Ja tylko widziałam jak laska tutaj wrzuciła ewidetnie pozytywnego clearblue i nie była w ciąży. Byłam w ciężkim szoku bo się nawet zastanawiałam po co wrzucać pozytywny test a tu zonk. Ale osobiście nie miałam drugiej różowej ciążowej kreski, która nie była ciążą
 
Do góry