Dzien dobry, moja corka ma 15 miesiecy. Po skonczeniu 6 miesicy (wczesniej karmiona tylko piersia) dostala zoltko, nie bylo zadnej realkcji alergicznej. Kiedy mozna bylo wprowadzic cale jajko, zrobilam malej jajecznice na parze. Male nie bardzo chciala jesc, ale zjadla. Po czym po okolo 30 minutach zaczela wymiotowac, sporowymiotowac. Miala czerwone plamy na twarzy i szyi. Od tamtej pory nie podawalam jajka. Dzis zrobilam to po raz drugi. Corka zjadla mala lyzeczke jajecznicy. Zaczela pluc, wycierac jezyk, plakac. W ciagu kilku minut pojawily jej sie czerwone plamy na twarzy, szyi i zaczerwienily sie oczy. Podalam jej wapno, calcium takie w syropie dla dzieci. Teraz szukam w internecie co robic. Jutro ide do lekarza po skierowanie na jakies badania. Czy to oznacza, ze mala nie moze jesc zadnych makaronow, ciast, ciasteczek? Jak do tej pory nie miala na te produkty takich reakcji, a makaron uwielbia. Co z mlekiem? W tej chwili pije mleko modyfikowane. Prosze o rade.
reklama
W większości makaronów,tych dobrych,z pszenicy durum,nie ma jajek- sama semolina i woda,więc myslę,że spokojnie może je jeść.Co do ciasteczek...możesz samajej piec kruche,tylko z żółtkiem,bo,jak piszesz,samo żółtko było ok.Na razie odstawiłabym wszystko,co z białkiem,oczywiście- ono jest bardzo alergenne- dlatego tak późno wprowadzamy.
magduska81
Zaciekawiona BB
Witam sama reakcja na białko nie oznacza skazy białkowej, najłatwiej to zauważyć przy podawaniu niewielkiej ilości produktu który zawiera białka, moje dziecko jet niby dzieckiem ze skazą białkową i na białko nie reaguje wyspką a już na przykład na sucharki tak, trudno określić na podstawie samego białka czy to skaza białkowa, obserwacja i eliminacja to na początek... i dobry pediatra.Teraz co 2 gi maluch ma jakąś alergię i przeważnie podejrzewa się skazę białkową, pocieszające jest to że większość maluchów z niej wyrasta.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: