reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to mięczak zakaźny?

Dołączył(a)
24 Maj 2012
Postów
5
Miasto
Holandia
Witam drogie mamusie/szanowni specjalisci.
Szukam potwierdzenia, czy moja córcia może mieć mięczaka zakaźnego.
Od kilku miesięcy ma krosty na wewnętrznej stronie ranienia, przy zgięciu łokcia, pojawiły się również pod paszką,a także na brzuszku.
Mieszkam za granicą i od lekarza usłyszałam, że są to brodawki wodne, których się nie leczy, same zejdą. W Polsce te same krosty znane są jako mięczak zakaźny. Czy to faktycznie to? Proszę spojrzeć na zdjęcia.
Jak leczyć? Popularny środek silnie żrący niedziala niestety, a wręcz wzmaga swędzenie i pieczenie.
Wyczytałam, że maść z żyworódki może pomóc. Czy macie z tym doświadczenie?
Mogę prosić o poradę?
IMG_20190923_205809.jpg
IMG_20190923_205831.jpg
 
Do góry