On nie ma żadnych problemów, najmniejszych, zawsze jest zwarty i gotowy więc tymbardziej nie rozumiem po jaką cholerę mu te tabletkibędzie kłamał. Zamydli Ci oczy że nosi to długo, nie wyrzucił czy coś…. Nie chciał Ci powiedzieć że ma problemy
reklama
Nie grzebie mu w rzeczach, On ma tendencję do zostawiania kluczy w różnych miejscach, więc szukałam wszędzie i min w plecaku.Po pierwsze - ja myślę, że mąż zadowolony nie będzie, że zaglądasz mu do jego rzeczy i już na tej stopie wybuchnie konflikt potencjalny...
Fakt, później zajrzałam do kurtki
loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 3 581
Prawda jest taka, sytuacja będzie konfliktowa, no chciał czy nie chciał... jeśli chcesz odpowiedzi no to musisz zapytać. W momencie gdy zapytasz, będzie kolejno:
1) czemu grzebałaś
2) czemu podejrzewasz
3) czemu nie ufasz
Ale to tak na marginesie... po prostu przemyśl sobie jak do tego podejść, bo w takich momentach to już jest łapanie za słowa... Lepiej być przygotowanym.
Poza tym, moja teoria raczej będzie mniej drastyczna - obstawiam, że jeśli nie macie seksu to w grę weszły robótki ręczne. Mąż przypomniał sobie za mocno co to pornos i gołe panie i zwyczajnie za intensywnie poddusza sobie węża "dla sportu", dlatego potrzebuje wspomagacza... Niezdrowe to na serce, no ale cóż. Oczywiście, to moja teoria i mogę się mylić.
1) czemu grzebałaś
2) czemu podejrzewasz
3) czemu nie ufasz
Ale to tak na marginesie... po prostu przemyśl sobie jak do tego podejść, bo w takich momentach to już jest łapanie za słowa... Lepiej być przygotowanym.
Poza tym, moja teoria raczej będzie mniej drastyczna - obstawiam, że jeśli nie macie seksu to w grę weszły robótki ręczne. Mąż przypomniał sobie za mocno co to pornos i gołe panie i zwyczajnie za intensywnie poddusza sobie węża "dla sportu", dlatego potrzebuje wspomagacza... Niezdrowe to na serce, no ale cóż. Oczywiście, to moja teoria i mogę się mylić.
Nie zapyta czemu grzebie bo sam mi mówi żebym zerknęła do plecaka, kurtki etc jak zostawi gdzieś klucze i nie wiadomo gdzie są.Prawda jest taka, sytuacja będzie konfliktowa, no chciał czy nie chciał... jeśli chcesz odpowiedzi no to musisz zapytać. W momencie gdy zapytasz, będzie kolejno:
1) czemu grzebałaś
2) czemu podejrzewasz
3) czemu nie ufasz
Ale to tak na marginesie... po prostu przemyśl sobie jak do tego podejść, bo w takich momentach to już jest łapanie za słowa... Lepiej być przygotowanym.
Poza tym, moja teoria raczej będzie mniej drastyczna - obstawiam, że jeśli nie macie seksu to w grę weszły robótki ręczne. Mąż przypomniał sobie za mocno co to pornos i gołe panie i zwyczajnie za intensywnie poddusza sobie węża "dla sportu", dlatego potrzebuje wspomagacza... Niezdrowe to na serce, no ale cóż. Oczywiście, to moja teoria i mogę się mylić.
Nie wiem jak mam odbyć tą rozmowę, jak się przygotować
Poza tym gdyby kto tabsy leżały gdzieś w domu to jeszcze mogłabym uwierzyć że korzysta z nich w domu oglądając to i owo, ale on to nosi w plecaku i kurtce :/
Zgadza się ale trzeba mieć też do tego warunki, no raczej nie robi tego w samochodzie ani w toalecie w pracyTo i owo można oglądać i poza domem, wystarczy mieć przy sobie telefon![]()
Eeee zdziwiłabyś się...Zgadza się ale trzeba mieć też do tego warunki, no raczej nie robi tego w samochodzie ani w toalecie w pracy![]()
loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 3 581
Zgadza się ale trzeba mieć też do tego warunki, no raczej nie robi tego w samochodzie ani w toalecie w pracy![]()
No toaleta to akurat dla mężczyzn nie są złe warunki.
Aczkolwiek... no nie wiem. Jeśli z Tobą nie miał problemu z erekcją to z rzekomą kochanką nagle by miał? Ja myślę, że nie - w końcu to coś ekscytującego bo nowego.
reklama
Chyba dziś odbędę tą rozmowę bo oszalejęNo toaleta to akurat dla mężczyzn nie są złe warunki.Dla nas może i tak.
Aczkolwiek... no nie wiem. Jeśli z Tobą nie miał problemu z erekcją to z rzekomą kochanką nagle by miał? Ja myślę, że nie - w końcu to coś ekscytującego bo nowego.
Podziel się: