reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

desperacja dotycząca kupy- prośba o pomoc

mama_Babla

Aktywna w BB
Dołączył(a)
28 Czerwiec 2012
Postów
92
Drogie Mamy,

Mój Syn ma dwa miesiące, a ja nadal nie wiem co mu jest- od 1,5 mies zmagam się z pseudoalergią i brzydkimi kupami Małego.

Pediatra nakazał mi przejść na dietę eliminacyjną (bez nabiału, jaj i innych potraw alergizujących ) ponieważ Mały zaczął robić kupę zielonkawą, z dużą ilością śluzu. co więcej- pojawiły się czerwonawe nitki które wzięliśmy za nitki krwi.
Ponieważ nie bylo poprawy, eliminowałam inne pokarmy, takie jak kurczaki, inne przyprawy poza ostrymi, które wyeliminowałam juz wcześniej, pełne ziarno itd.
I raz się kupa poprawiała, raz znowu była brzydka, i tak w kółko.

W tym tygodniu poszlismy więc do alergologa. Zlecił badanie na krew utajoną w stolcu, które wyszło ujemne... I nakazał wrócić do normalnego jedzenia, włącznie z nabiałem, nie przejmować się wyglądem kupy, bo brak krwi oznacza brak alergii. Od trzech dni jem więc np. sery. I kupa się nie zmieniała (tj nadal pojawiał się czasem śluz) do dzisiaj- tj. zmienil się jej zapach. Wcześniej miała zapach sfermentowanego mleka, dzis - jest bardziej "ciężka", ma zapach kwasno- mdły. Nie umiem się więc nie przejmować.

Stąd moje pytanie- czy któraś z Was miała podobny problem? Podsumowując: kupa Małego jest:

1. żółta, musztardowa- czasem lekko oliwkowa
2. rzadka- tj grudki zawieszone w śluzie
3. wystrzeliwana często pod ciśnieniem podczas jedzenia lub na przewijaku (dlatego mogę ją dobrze poogladac)
4. mam wrażenie że "przelatuje" pokarm przez Małego, bo robi kupę jak je
5. Pojawiają się w niej pasma śluzu, śluz obecny w kupie bez względu na moją diete
6. Podobno nie ma w niej krwi, bo wynik badania na krew utajoną jest ujemny, ale są punkty i nitki czerwonawe (brązowe)
7. zapach- kwaśny, po włączeniu nabiału - kwaśno- mdły

Dodam,że wszystkie badania Mały ma ok- w stolcu nie ma bakterii ani grzybów, morfologia ok, Mały pięknie rośnie i zazwyczaj jest spokojny/ Pediatra zasugerował jeszcze mieszankę- alergolog jest przeciwny, zaleca nadal karmienie piersią. Nie chcę go odstawiać od piersi.

Pomóżcie proszę bo zwariuje
 
reklama
mama bąbla ja miałam ale u nas przeszła po 5 miesiącu życia samo jak zaczęłam dokarmiać moją córcię kaszką z glutenem. Mieszkam po za granicami Polski i tutaj gdzie jestem kazali się martwić jak rzeczywiście krew w kupce będzie kupa identyczna jak Ty opisałaś. Mam nadzieję że i u Was to nic poważnego i że szybko przejdzie.
 
Cześć.Wiesz co moim zdaniem nie masz się czym martwić.Po pierwsze.Pokarm matki jest bardzo dobrze tolerowany przez dzieci.Ja osobiście karmiłam 2,5 roku.Zuzia miała kupki na początku też jak musztarda to normalne!!!Potem jak zacznie Ci jesć normalne jedzenie będą kupki gęściejsze.Zuzia też miała śluzowate kupki.Przeczytaj to:
Zawartość pieluszki czyli wszystko o kupce
 
u nas też były takie kupy i też się martwiłam... zwlaszcza, że do 4-5 miesiąca życia robiła tych kup z 10 dziennie.
Na początku też odstawiłam mleko, nabiał i wsz co zawiera chociaż śladowe ilości... nic to nie dało, a ja tylko strasznie się męczyłam. Jedyne co to podawałam probiotyk i z czasem wsz się unormowało. Nie odstawiaj od piersi, nie jest powiedziane, że po mm kupy będą lepsze.
 
jakbym czytała o swoich obawach...podaje małemu bio gaję 2x po 5 kropli, 3x dziennie po 2 krople esputiconu i 1/3 kapsułki euteralu-poprawa jest, ale czasami jak np. od 3 dni mały znowu robi strasznie rzadkie, śluzowate i śmierdzące kupy. Probiotyki naprawdę pomogły nam w kłopotach kolkowych, mały już nie pręży się z bólu i nie ma problemów z prykaniem, a że czasami strzela kupą...powodzenia i nie odstawiaj małego od piersi...
 
Dzieki Dziewczyny-

tez podaję probiotyk, tyle że dicoflor. Do tego delicol i esputicon.
Może zmienię probiotyk? panziorka piszesz że BioGaję? A euteral? Co to jest? Nie bardzo mogę znaleźć...
Poza tym chyba znowu wrócę na dietę beznabiałową, mimo że sama już jestem chuda jak patyk.
 
mama_Babla-przepraszam mój błąd:sorry: ENTEROL.my zaczynalismy podając BioGaję raz dziennie po 5 kropel, ale później zaczęły sie problemy z kupami i wprowadziliśmy dodatkowo to co napisałam wyżej. Enteroll to kapsułki, które otwierasz i proszek znajdujący się w środku dzielę na 3 części-tak poleciła mi pediatra, więc musisz zapytać swojego lekarza. powodzenia...
 
Ja dodam tylko, że niekoniecznie nabiał musi być winny:-(.U nas było podobnie.Metodą szukania i eliminacji doszłam w końcu, ze najbardziej uczulała moja córeczkę....marchewka:baffled::no:.
Tobie samej do jedzenia, by się wzmocnic, polecam kaszkę Sinlac (o ile dziecko nie uczulone na ryż...:baffled:)
Generalnie ja na Twoim miejscu jednak szukałabym alergenu i starała się go wyeliminować. Ułatwi to na przyszłość zycie Tobie , karmiącej, i dziecku, gdy będziesz wprowadzała mu stałe pokarmy.
Trzymam kciuki.
 
Kurcze, tylko że alergolog dziecięcy stwierdzi, że alergii pokarmowej nie ma. Podobno tak teraz diagnozują- jak nie ma krwi utajonej w kupce to nie ma alergii pokarmowej. A kupy brzydkie i mam się nimi nie przejmować... ciekawe jak
Happybeti- na jak długo odstawiałaś poszczególne pokarmy żeby zaobserwować różnicę? Np. tą marchewkę?
 
reklama
Witaj, a robiłaś małemu IgE całkowite i asIgE na mleko, ewentualnie asIgE na pokarmy, które często zjadasz - zrsztą można zrobić asIgE tzw, panel pediatryczny. A pobierając kupę do badania na krew utajoną, zgarnełaś (nie wiem jak to określić) tę część w której była żyłka krwi? bo teoretycznie nie w każdej kupie może być taka domieszka - sama pisałaś,że raz są żyłki raz nie. Poza tym piszesz,że kupa jest ze śluzem, a robiłaś przecież kał na grzyby i bakteriologiczny
 
Do góry