Wygląda na to że waga Twojej córeczki leży miedzy 10 a 25 centylem, nie jest to dużo ale w normie, co do przybierania to 2 latki nie przybierają już tak na wadze jak niemowlaki i często obserwuje sie tzw. skoki, tzn. dziecko nie przybiera przez pewien czas albo przybiera mało a potem jest bum i w krótkim czasie dziecko rośnie i przybiera, mój synek po 2 urodzinkach w 3 tygodnie urósł 4 cm i przytył 0,5kg
na bilansie 2 latka wyszło że mój synek wagę ma między 10-25 centylem a wzrost na 97centylu, pediatra nic nie powiedziała, ludzie są różni jedni niscy drudzy wysocy, jedni szczupli inni nie, tak samo jest u dzieci, najważniejsze żeby zdrowy był :-)
a praktycznie mi nie choruje i żywy jest za dziesięciu
Co do jedzenia, to mój nie tknie niczego z mlekiem, zup mlecznych też, z nabiału je ser żółty, jogurty i danonki, jajecznicy też nie ruszy.
Też wcina suche bułki, uwielbia takie z ziarenkami, właściwie każdy rodzaj pieczywa lubi,
zajada się też obiadami (specjalnie dla niego robię 2 dania, zupę je przed spankiem ok. 12 a ok 16 je drugie danie), codziennie gotuję, bo wiem że obiad zje na pewno.
Po za tym 2 tygodnie temu zaczął jeść kanapeczki :-), więc może u was to też kwestia czasu.
Ja staram się mu wymyślać najróżniejsze rodzaje bułek (z dynią, wieloziarnista, z rodzynkami, grahamka, zwykła itp wszystko co można dostać w sklepach, tak żeby w kółko takich samych nie jadł)
po za tym obiady które zjada staram sie różnorodne gotować
i patrzę co mu smakuje to dołaczam co nie to próbuję za jakiś czas,
jedyne co to nie jada surowych warzyw co mnie trochę martwi, ale mam nadzieję
że to kwestia czasu od czasu do czasu próbuje, na razie mówi że fe
może nie będzie typem warzywnym, zauważyłam że lubi więcej rodzai mięs niż ja,
ja nie przepadam za mięsem wolę warzwya i sery a on chyba odwrotnie.