senne kozmary to u mnie normalka
juz nauczylam sie z nimi zyc...sennosc towarzyszyla mi nawet jak nie bylam w ciazy a tak to na jej poczatku,bole glowy to z kolei 4miesiac---bylo nie do wytrzymania
ale czytalam gdzis ze leb peka na chlopca (smiech) no ale az musialam isc na miesiac zwolnienia
juz nauczylam sie z nimi zyc...sennosc towarzyszyla mi nawet jak nie bylam w ciazy a tak to na jej poczatku,bole glowy to z kolei 4miesiac---bylo nie do wytrzymania
ale czytalam gdzis ze leb peka na chlopca (smiech) no ale az musialam isc na miesiac zwolnienia


Z drugiej strony to dobry trening do nocnego wstawania do dziecka. ;-) Znów też zaczęłam w nocy biegać do łazienki, na razie maksymalnie dwa razy. Czasem też dopada mnie zgaga, ale bardzo dobrze pomagają mi migdały. Zauważyłam też, że zaczynam szybciej się męczyć i pewnie w ostatnim trymestrze to jeszcze się nasili.