reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Drogi poród

Domi_Nikaa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Maj 2023
Postów
223
Cześć wam 🤭 jestem obecnie w 39+5 tygodniu i czekam na poród, to będzie mój drugi i zastanawiam się jak to było u was? Słyszałam że przy drugim porodzie jest lżej i szybciej.. czy to prawda?! 🤔

Ogólnie to łapią mnie dzisiaj małe skurcze, ale to jeszcze chyba nie to.. szkoda bo już mam dosyć tej ciąży 😅😵‍💫
 
reklama
Nie zauważyłam, żeby drugi poród był jakiś łatwiejszy. Przy pierwszym zostałam nacięta, przy drugim pękłam... Faza pierwsza trwała podobnie, druga różniła się o 5 minut.
Ale zdecydowanie szybciej doszłam do siebie po drugim.
 
Cześć wam 🤭 jestem obecnie w 39+5 tygodniu i czekam na poród, to będzie mój drugi i zastanawiam się jak to było u was? Słyszałam że przy drugim porodzie jest lżej i szybciej.. czy to prawda?! 🤔

Ogólnie to łapią mnie dzisiaj małe skurcze, ale to jeszcze chyba nie to.. szkoda bo już mam dosyć tej ciąży 😅😵‍💫

Nie wypowiem się za bardzo po między różnica po między 1 a 2. Bo za pierwszym miałam cesarkę. Ale 3 były zdecydowanie szybszy niż 2.
 
Ja przy pierwszym porodzie odkąd odeszły wody to męczyłam się równo dobę do momentu urodzenia dziecka, dostalam oksytocynę i tak dalej, a przy drugim porodzie zdążyłam wejść a raczej już wózkiem mnie maz zawiózł na salę porodową, przesadzili mnie na łóżko, 2 parte i synek był z nami. 5 min, serio😂😂 po pierwszym porodzie nie sądziłam, że można tak szybko urodzić. Oczywiście skurcze miałam już w aucie w drodze do szpitala, droga to około 25min.
 
Drugi poród był łatwiejszy i zdecydowanie mniej bolesny od pierwszego ale rodziłam w innym szpitalu, z inną położną oraz na innym etapie ciąży. Pierwszy w 33 tygodniu zaczął się sam ale po przyjęciu na salę porodową podłączono mi oksytocynę, kazali leżeć tylko na plecach i ograniczyć ruchy bo tętno na ktg się gubiło, gaz w połączeniu z opioidami sprawił, że nie mogłam otworzyć oczu i byłam tak naćpana, że co chwila odpływałam, nie byłam w stanie współpracować ale za czułam potworny ból (w sumie tylko ten ból pamietam). Na szczęście całość trwała dość krótko bo o 9 podali oksy, a o 12 Synek był z nami. Drugi poród był dłuższy chociaż właściwa część trwała 1,5h, indukowany (balonik, 2 x oksy i amnitomia) był o wiele mniej bolesny bo mogłam się ruszać, bujać na piłce, dostałam głośnik żeby puszczać swoją muzykę oraz dyfuzor z olejkiem. Położna na moją prośbę o leki p/bólowe powiedziała tylko, że już za późno dzięki czemu byłam świadoma na partych, mogłam rodzić w dogodnej pozycji i peloty od KTG mogły zmieniać swoje położenie. Także, moim zdaniem, dużo zależy od położnej i od tego jak poprowadzi poród:)
 
Pierwszy długi z oksytocyną, drugi szybki 2h w szpitalu i trzeci tak samo 🙂po pierwszym byłam strasznie obolała a po drugim i trzecim wstałam i chodziłam jak gdyby nigdy nic 🙂
 
reklama
Pierwszy poród indukowany - balonik i tasiemka, pierwsze skurcze od 15, urodziłam o 22.
Drugi poród indukowany - oksytocyna, pierwsze skurcze o 10, pełne rozwarcie o 18 a o 18:02 cesarka na cito przez komplikacje.
Nie ma sie co nastawiac na konkretny scenariusz 😅
 
Do góry