reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Duszność- oddychanie przez buzię u 5 latka- proszę o pomoc

Dołączył(a)
11 Styczeń 2013
Postów
1
Nie wiem, czy dobrze opiszę tą sytuację. Mój prawie 5 letni synek jakiś miesiąc temu dziwnie zaczął dużo ziewać. Tak przynajmniej sobie to nazywaliśmy. Był to taki okres, kiedy siedział wiecej w domu i bił znudzony. I kiedy pytałam dlaczego " ziewa" , mówił, ze się mu nudzi. Nie robił tego w zwyczajnu sposób, miałam wrażenie, że udaje wg zasady, ze czym więcej się mu zwraca uwagę, tym bardziej uporczywie to robi. Myślała, że to udawanie, bo te wdechy powietrza były dużo krótsze i płytsze od ziewania. Czasem robił to częściej, czasem rzadziej w ciągu dni. Ale dzisiaj zwróciłam uwagę, że w zasadzie przy oddychaniu jednocześnie noskiem- dodam, że nie ma ani nie miał od pół roku żadnej infekcji, co 10 sekund bierze oddech buzią. Przypomina mi to moje łapanie oddechu ustami, kiedy czymś się stresuję, tyle ze jego wdechy są płytsze. Czytałam o przeroście trzeciego migdałka, ale objawy nie pasują- w nocy śpi spokojnie i oddycha nosem, chyba, że np go poprawiam na poduszce, albo przebieram, wtedy jest to samo i nawet częściej łapie te wdechy a po chwili znów głęboko zasypia. Martwię się tym poważnie. Dopiero dzisiaj miałam możliwość przyjrzenia się mu przez cały dzień i strasznie się przestraszyłam. Może ktoś jest mi w stanie coś poradził. Może ktoś przy 3 migdale miał podobnie? Bardzo proszę o pomoc... Oczywiście do lekarza też pojadę, zaraz w poniedziałek, ale to dopiero za dwa dni- nie wiem, czy wytrzymam z nerwów...
 
reklama
Do góry