reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

reklama
Kinek fajny ten raczkujący kubuś i ta żaba też :laugh:

Kangurki widzę ,że zabawki to już na wyrost kupujecie, ale to liczydełko pierwsze interesujące ;)

Marcel dostał samochodzik , to już na dzień dziecka będzie , Igor ma dostać nowy rower, jeszcze nie wybrał , nie wie na jaki się zdecydować ::)
 
Mikołajek na dzień dziecka dostał nową spacerówke i bujawke.

Ostatnio kupiłam Mikołajowi kilka kapeluszy i niewiem jak mam go przekonać,żeby nie zdejmował kapelusza z głowy.

Na zdjęciach dojrzałam,ze wasze pociechy noszą kapelusze i raczej ich nie zdejmują.
Podpowiedzicie jak przekonać synusia do kapelusza.
 
marta te zabawki to może na wyrost, ale co można kupić takiemu małemu? jak mu kupiłam taki stolik edukacyjny za 150 zł to 2 razy go używał i chyba na allegro go sprzedam

grzechotki też go nie interesują, najlepsze są kabelki telefony i piloty:)

a w namiocie sobie zrobił swój domek już:)
i na siedzisku przysnął jak się bujał:)WIęc prezenty jak najbardziej ok ;D
 
Należy kapelusz przyszyć, bądź przykleić do głowy ;)
a tak serio to ja Matiemu kupuje czapki tylko które można zawiązać bo inaczej na 100 % zdejmie :)
 
kangurki pisze:
marta te zabawki to może na wyrost, ale co można kupić takiemu małemu? jak mu kupiłam taki stolik edukacyjny za 150 zł to 2 razy go używał i chyba na allegro go sprzedam

grzechotki też go nie interesują, najlepsze są kabelki telefony i piloty:)

a w namiocie sobie zrobił swój domek już:)
i na siedzisku przysnął jak się bujał:)WIęc prezenty jak najbardziej ok ;D
pokaż ten stolik :)
 
niestey z czapkami na głóce Rozi bywa różnie.
ostatnio sama poradziła sobie z czapką szczelnie zawiązaną pod bródką, a innym razem grzeczniukto siedziała w kapeluszu. wszystko zależne od nastroju i humoru miłościwie mi panującej Rozalii.

Rozalka ruszyła ;D staje na nogi, znajduje jakiś punkt zaczepienia i hop.
no i nie wiem czy jej pozwolić, ciutkę przerazona jestem, bo przecież ona jescze malusia.
raczkowanie jej nie bawi, na wstecznym jak najbardziej, ale przed siebie broń Boże.
a w kąpieli klęczy :)

a co do zabawek, to wszystkie są do niczego, w ogóle się nimi nie interesuje. najlepszym gryzakiem jest komórka, albo pilot, oczywiście kable też idą w ruch. "zjadła" mi już połowę materiałów do magisterki. ;) uwielbia kartki, mogą być zwykłe białe.
 
reklama
u nas tak samo z czapkami, raz co chwile Marcel śćiąga, raz mu nie przeszkadza ::)

Tuniu moim zdaniem pozwól, jeżeli Rozi sama wstaje to jest już gotowa , niech wstaje

u nas też kartki i gazety na topie :p

Kangurki ale mi sie też prezenty Maxa podobają , dłużej posłużą ;)
a na bujaku Max sam się utrzyma, czy trzeba go bardzo asekurować?
 
Do góry