reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

maz do niego zadzwonil nawet nie kazal przyjezdzac skurczy mam oklo 20-40 w ciagu dnia ide lezec wizyta w srode na 20,45 -BOJE SIE :-:)-:)-:)-:)-(
Obys wytrzymala kochana do tej srody
Bo masz bardzo duzo tych skurczow w ciagu dnia:no:
Jakby co to pisz na kom:-)
Ale trzymam kciuki zebyscie jeszcze chociaz troszke wytrzymali.Ktory to juz tydzien:confused:
 
reklama
maz do niego zadzwonil nawet nie kazal przyjezdzac skurczy mam oklo 20-40 w ciagu dnia ide lezec wizyta w srode na 20,45 -BOJE SIE :-:)-:)-:)-:)-(

trzymaj się, całe forum zapewne trzyma za Ciebie - za Was kciuki!!! a lekarzowi swoją drogą wygarnij że tak nie może być że w twojej sytuacji nie ma dla Ciebie czasu :angry::angry::angry:
leż dużo, odpoczywaj, nie wstawaj - wiem że łatwo powiedzieć ale teraz to dla was jest najważniejsze i najbardziej potrzebne. Dobrze że jest fenoterol. Mój gin w 31 tygodniu kiedy szyjka miała niecałe 2 cm i mówiłam że mam dużo skurczy kazał leżeć w domu i łykać no-spe forte... :angry:
a dostałaś sterydy na rozwój płuc dziecka?
jeszcze raz trzymaj się ciepło!!!
 
Teresiatko aby do srody wszystko było dobrze ....zreszta tyle osob za was trzyma kciuki wiec poprostu musi byc dobrze.

A swoja droga to lekarzowi to sie dziwie powinien cie przyjac
 
skurcze mialam prawie do 3 rana wzielam fenaterol co 2 godziny do tego nospe troszke sie wyciszylo wiec zmykam do lozka :-:)-:)-(
 
po wizycie u pediatry wściekłam się jeszcze bardziej. Okazało się ze ten antybiotyk mu przepisał na uszy!! ze tam coś znalazł. no a ja dawałam mu go tylko przez jeden dzień i w szpitalu powiedzieli że jest zdrowy i w uszkach nic nie znalezli. pediatra zreszta tez, ale nie przyznałam się że byłam w szpitalu i odstawiłam antybiotyk :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: no a z kupką nic nie wiem, bo to okazało się ze wyniki on ma i juz nic nie chcialam się odzywać. Ale powoli kupki stają się normalniejsze na szczęście, chociaż i tak dziwne.juz niedługo wrócimy i pojdziemy do normalnego lekarza.:happy:
 
KERNA litości, a my narzekamy na Naszą służbę zdrowia hi hi hi :)
My po szczepieniach, dzisiaj druga dawka była podana. Mała od wczoraj jakaś marudna ale nie ma gorączki, zębów też nie widać, może ciśnienie spadło, cholera wie :) dzisiaj się śmiałam u lekarza, że z tymi zębami u Amelki to tak jak z piosenką: Kiedyś cię znajdę, znajdę Cię... ale w końcu wróciła moja dawna Pani neonatolog i w końcu mogłam na spokojnie na wizytę pojechać a nie jak na skazanie :)
A wy wracajcie już do Polski bo Waszemu pediatrze to chyba pomarańcza odbiła ;-))) ( nawiązując do wcześniejszego posta )
 
reklama
oh KARMELCIA żebyś wiedziała, moja rodzinka jest w szoku!! Ten to nic nie widzi, wszytko dobrze, zadnych badań nic a nic. A jak jedziesz z dzieckiem z lekką goraczką to walnie taki antybiotyk, że po 6 dniach dziecku dopiero wraca do normy praca ukł. pokarm. no coś okropnego.A na dodatek mały nie może od tego czasu jeść niczego oprócz mleka bo wymiotuje. Wczoraj dałam mu troszke kaszki i poł pokoju zażygane!!:szok::szok::szok::szok: nie wiedziałam co robić!!! na odległosć chyba z pół metra. odstawiłam wiec jabluszka i kaszki....i nie wiem co dalej....
 
Do góry