reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

reklama
Agawo - my pewnie wakacje w domku. Ja mam urlopik dopierp od 21 sierpnia, a mąż pewnie wcale nie dostanie. Planuje wypad na kilka dni do rodziców, no a może uda się wyrwać jakiś weekend z mężem to pojechalibyśmy nad jeziorko. Ale na razie to tylko plany...Póki co spędzamy czas nad morzem ;)

Poza tym wszystko oki. Dziewczyny rosną, Werka coraz częściej próbuje sama stać i robić kilka krokó. Wiki to małą papuga i naśladuje we wszystkim siostrę. Niestety, te złe nawyki tez naśladuje :p Poza tym są cudowne, coraz cudowniejsze i jak tylko wychodze do pracy to już za nimi tęsknię. Uwielbiam teraz spędzać z nimi czas, bo są takie fajne. Niestety w zaczybający sie tygodniu, nan tylko wolny poniedziałek, a tak pozostałe dni pracuję :( Chyba umrę z tęsknoty za nimi. Niestety sezon urlopowy i trzeba więcej pracować.

Teraz zmykam spać, bo rano nie będzie litości.
 
My jedziemy w przyszłym tygodniu na działkę - grzyby, ryby, raki ;)
Z początkiem sierpnia wybieramy się nad morze na 2 tygodnie.. gdzieś w okolice Gdynia-Gdańsk :)
 
Agawa, my ruszamy juz w piątek w świętokrzyskie. Ze względu na zdecydowana przewage elementu męskiego nad damskim w mojej rodzinie ( 3 synów i mąz) moje plany wakacyjne wyglądaja tak: zwiedzanie starych ruin, turnieje rycerskie i dinozaury w Baltowie. Aha i krzemionki opatowskie i lysa gora....i lochy w sandomierzu.
My z Jonatanem bedziemy krążyć po bardziej cywilizowanych miejscach- jakies ryneczki, kafejki w cieniu kasztanów, arkady, postoje, parkingi, muzea...no nie wiem, ewentualnie kocyk w babcinym ogrodzie kolo Sandomierza. Pozdrawiam! Przywieziemy miecze i lby dinozaurów.
 
HEJ
My, jako,że mamy blisko , jedziemy od niedzieli na tydzień w góry  ;D Baza:Zakopane ; zobaczymy jak nasz Pawcio będzie sobie dawał radę. Przywieżiemy mnóstwo zdjęc i napewno się nimi pochwalimy  ;)
 
Piękne wakacyjne plany :)
Kalina ;D
miller,
Czekamy na zdjęcia :)
Wikiwerka,
Przez to, że mieszkacie nad morzem - duch wakacji Wasz nie opuszcza ;)

A ja już za chwilke małą wyruszam na działkę wraz z całym inwentarzem ;) :D
Mam nadzieję, że pogoda i humory dopiszą i że odpocznę sielsko anielsko :)

:-*
 
Witam

Jestem na forum nowa, mam nadzieje, ze mnie przygarniecie.

Jestem mamą wcześniaka z 33 Hbd. Szczepan urodził się właściwie bez większych problemów, miał tylko jeden dzień wspomaganie tlenem prosto do noska i dwa dni wspomaganie bierne tlenem, a potem już tylko inkubatorek 7 dni i 7 dni w łóżeczku. Dostałam wcześniej sterydy na rozzój plucek. Niby wszystko ok a jednak nie. Jak zaczeli go badac to zaczely się problemy.Wylew w główce( nie wiem jak to fachowo nazwać) I stopnia, poszerzona III komora mózgowa, retinopatia I stopnia, wylew do nadnercza, obniżenie napięcie mięsniowe i niedokrwistość wtórna.
Dzziś mamy 2 miesiące i komora nadal powiększona, retinopatia się cofa, napięcie wzrasta, po wylewie do nadnercza ciągle cos jest, a niedokrwistość cągle nas męczy, juz po drugiej transfuzji i dziś hemoglobina 9,1 więc znowu spada :( Plus pełno mniejszych problemów czyli asymetria ułożeniowa główki i wysuwanie sie jezyczka, ponoć rehabilitacja ma pomoc.
Mamy jeszce problemy z lekarzami bo jesteśmy we Wrocku od niedawna i troszke sie błakamy.

Właściwie wszyscy dookoła powtarzają, że nie ma się co martwić ale niestety ja sie zamartwiam najbardziej to powiększoną komorą i niedokrwistością.
Może są jakieś mamy z takimi doświadczeniami, bede wdzięczna o słówko jak rozwijają się wasze dzieciaczki z takimj problemami.

Pozdrawiam

Je
 
reklama
czesc gosiap wszycy którzy mowią zebyś nie martwoiłą na zapas mają rację. to wszystko brzmi groźnie ale tak naprade nie jest takie straszne. bąbel ze wszystkiego napewno wyjdzie. bezie potrzebował dużo rehabilitacji , zwłaszcza że ma napięcie, ale jeśłi bedziesz intensywnie z nim pracować i on będzie chciał współpracować to za jakis czas nie powinno być po tym śladu. Jeśli chodzi o powiększoną komorę to z tego co wiem to wylewy Ist nie są groźne. Moja Zuzia miałą IVst, w następstwie wodogłowie, ale ma wstawioną zastawke i wogóle nie widac sladu po wodogłowiu. Rozwija się prawidłowo, troszkę wolniej , ale prawidłowo. Retinopatią też się nie pzejmuj. I stopień się cofa. Asymetria główki... z czasem wszystko się wyrówna.
Uszy do góry, bedzie wszytsko dobrze, bierzcie przykład z Zuzi :D www.zuzalka.bobasy.pl

Ślemy całuski i trzymajcie się, bądźcie silni, trzymamy kciuki :*

Zaglądaj tu częściej, opowiadaj na biezaco co u Szczepanka i pokaz jakies fotki
 
Do góry