reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Więc wspominacie o gumkach, itp... to ja mam jeszcze bardziej osobiste pytanie: czy któraś z Was ze strachu (lub nie) zażyła kiedyś tabletkę "dzień po"?
Ja dwa razy w życiu. Raz z pierwszym chłopakiem a raz z obecnie już mężem jak się ze sobą przespaliśmy pierwszy raz na spontanie.
 
Nasze wesele skonczylo sie po 1, co prawda w lozku zladowalismy chyba po 3 ale no ja w takich emocjach to zazwyczaj nie potrzebuje snu, wstalismy o 7.30 i bylo ok, poprawiny też były i nie czulam zmęczenia 😁
Powiem wam, ze tak narzekam na libido męża, ale sama byłam wtedy zbyt zestresowana ewentualnym zbliżeniem, że nawet sobie nie wyobrażałam spróbować. Zrobiliśmy to po mału, przeszliśmy przez moją pochwicę w swoim tempie. Mowie, ja nudna jestem :D
 
Ja miałam poprawiny na luzie w ogrodzie i teściów, bez dodatkowych kosztów. Kto chciał ten przyjechał i było bardzo miło
Ja po prosru wiem ze będę wolała spać do 13.00 niż się gościć następnego dnia pewnie i tak skończy się tak że odpalę grilla i najbliższe przyjaciółki przyjdą plus rodzice 😂😂😂 ale to już jak się wyspie bez spiny 😂😂
 
Ja po prosru wiem ze będę wolała spać do 13.00 niż się gościć następnego dnia pewnie i tak skończy się tak że odpalę grilla i najbliższe przyjaciółki przyjdą plus rodzice 😂😂😂 ale to już jak się wyspie bez spiny 😂😂
To u nas tak było, tyle że my nie planowaliśmy poprawin a częśc gości (znajomi) sama sobie zorganizowała nasze poprawiny- ognisko u kolegi w ogrodzie. Poinformowali nas następnego dnia o 15 że oni się bawią dalej i możemy dołączyć 🤣
 
Ja kiedyś zemdlałam w pracy i pielęgniarki w szpitalu mówiły mi, ze napewno jestem w ciąży. Wtedy robiliśmy to w gumce, ale sobie wkręciłam, ze może rzeczywiście i pobiegłam po test. Aż mi wstyd, ze bylam
Taka naiwna 😬
ja pamiętam jak mi się wydawało, że nasz przerwyany nam tak wychodzi i nie zachodzę w ciążę i jesteśmy tacy genialni, że nie wpadamy xD taaa...
To samo u nas było XD o seksie nikt nie myślał 😂
u nas to samoooo... ja byłam zmęczona i podpita już nawet :D
Hahaha. W ogóle pytanie do Was: Która uprawiała seks w noc poślubna ? Nam sie udało o 5 nam ranem po przyjściu z wesela
Nic, dopiero nastpengo dnia, mielismy poprawiny u mnie w domu i było pełno ludzi więc poszliśmy do sadu i tam się pobzykaliśmy xD
Więc wspominacie o gumkach, itp... to ja mam jeszcze bardziej osobiste pytanie: czy któraś z Was ze strachu (lub nie) zażyła kiedyś tabletkę "dzień po"?
Ja jak wiecie jestem po dość szerokich doświdczeniach, więc tak :p
Jeju jak ja nie znoszę gumek 🤣 na szczęście ze starym szybko zrezygnowaliśmy 😁
A mi to w ogóle nie przeszkadza, za to Stary nienawidzi. Ale to dlatego, ze jakoś reaguje na nie, że noooo... nie jest tak twardy jak mógłby :p
 
ja pamiętam jak mi się wydawało, że nasz przerwyany nam tak wychodzi i nie zachodzę w ciążę i jesteśmy tacy genialni, że nie wpadamy xD taaa...

u nas to samoooo... ja byłam zmęczona i podpita już nawet :D

Nic, dopiero nastpengo dnia, mielismy poprawiny u mnie w domu i było pełno ludzi więc poszliśmy do sadu i tam się pobzykaliśmy xD

Ja jak wiecie jestem po dość szerokich doświdczeniach, więc tak :p

A mi to w ogóle nie przeszkadza, za to Stary nienawidzi. Ale to dlatego, ze jakoś reaguje na nie, że noooo... nie jest tak twardy jak mógłby :p
A mi się wydaje, że mój pantrzon faktycznie umie w przerywany, bo jak się kochaliśmy normalnie w okolicach owulki (po tym jak się w końcu nauczyłam, kiedy ona wlasciwie jest) to dobrze było. :D
 
reklama
Co to był za komentarz ? Rozwiń bo ciekawa jestem 😁😁 komu i jak skomentowałaś 😁

Ja nie 😁 nigdy.


Zadałam pytanie w q&a tej od ślubów czy podpisują intercyzy przed ślubem z nieznajomym i potem portale pisały, że to było najciekawsze pytanie 🤣
Taka moja sława 😜
 
Do góry